Logo
KlasykiYoungtimerAudi Quattro kontra reszta świata

Audi Quattro kontra reszta świata

Napęd na obie osie 40 lat temu pomógł Audi dokonać przewagi dzięki technice. Ale czy to wystarczy, by okrzyknąć je klasowym prymusem?

Audi Quattro kontra reszta świata
Zobacz galerię (35)
Auto Bild Klassik
Audi Quattro kontra reszta świata
  • W latach 80. sportowe auta o mocy ponad 200 koni miały wiele twarzy, ale napęd 4x4 pojawił się dopiero w Audi quattro
  • Osobowy samochód z napędem na obie osie pojawił się już 14 lat przed Audi quattro. Brytyjski Jensen FF nie odniósł jednak sukcesu ze względu na zbyt wysoką cenę i masę
  • Audi quattro najpierw pobiło konkurentów wszędzie tam, gdzie liczy się trakcja, ale później powietrze nieco z niego zeszło
  • Audi quattro ustanowiło nowe wzorce w prowadzeniu. Podczas jazdy nie zauważymy, że auto ma większy nacisk na przednią oś

Gdyby nasze porównanie odbyło się zimą, gdzieś w zaśnieżonym rejonie austriackich Alp, a nie na suchej jak pieprz płycie małego lotniska, wynik byłby z góry przesądzony – Audi zostawiło by w tyle wszystkich ślizgających się niemiłosiernie konkurentów. Ale napęd na obie osie to nie wszystko. 40 lat temu w sens jego stosowanie w zwykłych szosowych autach wątpili nawet najwięksi guru samochodowej inżynierii, którzy z uporem twierdzili, że w niektórych rejonach globu cztery napędzane koła są po prostu zbyteczne.