Zamontowałem gaz w swojej hybrydzie. Za przejechanie 100 km płacę tylko 21 zł

Z wad najczęściej wymienia się: szybciej zużywający się silnik (wypalające się gniazda zaworowe i uszczelka pod głowicą), pojawiająca się przerywana praca jednostki, psujące się wtryskiwacze i reduktory gazowe oraz konieczność częstych wizyt w serwisie związanych z naprawą i regulacją instalacji. Z powyższego wynikałoby wręcz, że użytkowania auta z instalacją LPG jest wręcz męczące i nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Tymczasem liczba właścicieli aut z LPG nadal rośnie. Teraz na własnej skórze będę miał okazję przekonać się, co jest prawdą, a co mitem?

Toyota Auris 1.8 Hybrid zasilana LPG – oszczędna na benzynie

Zacznę od wyjaśnień, co skłoniło mnie do montażu gazu w dotychczas niezawodnym i całkiem oszczędnym aucie, jakim jest Toyota Auris Kombi 1.8/136 KM z 2014 roku z przebiegiem 158 000 km. W miejskich warunkach samochód ten zużywa tylko 5,1 l/100 km. Średnie spalanie benzyny jest jednak 0,8 l/100 km wyższe (wynik pomiaru z redakcyjnej pętli pomiarowej), a koszt przejechania 100 km przy cenie litra benzyny 95 okt. (6,65 zł) wynosi obecnie ok. 39,20 zł. Ile Auris zużywa gazu? O tym przeczytacie w dalszej części artykułu.

Toyota Auris 1.8 Hybrid zasilana LPG – obecnie jazda dieslem jest droższa

Jako ciekawostkę dodam, że mam w domu drugie kompaktowe kombi – równie oszczędne – tym razem z silnikiem Diesla (Volkswagena Golfa 1.9 TDI/90 KM z 2000 r.) i dla celów porównawczych przedstawię koszt jego użytkowania. Golf z dieslem średnio zużywa 6 l/100 km, co przy obecnej cenie ON (7,85 zł z litr) sprawia, że koszt przejechania 100 km wynosi 47 zł. Jazda ekonomicznym, aczkolwiek dużo starszym dieslem jest więc nie tylko droższa, ale także mniej ekologiczna, a ponadto wiąże się z większym ryzykiem wystąpienia awarii.

Toyota Auris 1.8 Hybrid zasilana LPG – częstsze awarie?

Przed montażem instalacji pytałem mojego mechanika, czy jeżdżąc na LPG mogę spodziewać się w Aurisie szybszego zużycia silnika lub wymagane będzie dodatkowe jego serwisowanie (np. konieczność regulacji luzów zaworowych). Ten uspokoił mnie, że serwisuje wiele hybrydowych Toyot warszawskich taksówkarzy zasilanych gazem i nie odnotował w nich wzrostu awarii, ani konieczności dodatkowych napraw (silnik 1.8 ma hydraulicznie kompensowany luz zaworowy).

Zastrzegł jednak, że jednostka ta podczas jazdy na benzynie wytrzymuje bez wymiany uszczelki pod głowicą nawet 700 tys. km, a w przypadku użytkowania LPG przebieg ten może ograniczyć się do 500 tys. km. Także Piotr Zatchij z Energy Gaz Polska w Warszawie przekonywał mnie, że eksploatacja hybrydy z gazem nie będzie skutkowała zwiększeniem liczby awarii czy przyspieszonym zużyciem silnika. Dodał jedynie, że warunkiem bezproblemowego użytkowania auta jest regularne jego serwisowanie zgodnie z zaleceniami producenta (zasugerował jedynie większą dbałość o układ zapłonowy) oraz konieczność regularnego wykonywania przeglądów instalacji LPG.

Toyota Auris 1.8 Hybrid z LPG – montaż instalacji

W moim hybrydowym Aurisie pracuje wolnossący benzynowy silnik 1.8 zasilany pośrednim wtryskiem paliwa. Koszt montażu nowoczesnej instalacji do tego auta – w zależności od producenta (m.in. KME, Lovato, Landi Renzo, BRC) – waha się od 2800 do 3400 zł. Po konsultacji ze specjalistą z EGP wybrałem najdroższy wariant, tj. instalację BRC za 3400 zł (trzeba jeszcze doliczyć 50 zł na pierwsze tankowanie gazu w celu sprawdzenia prawidłowości działania instalacji).

Spytacie, dlaczego BRC, a nie inną? Zaufałem ekspertowi z EGP, który stwierdził, że instalacja ta ma trwałe podzespoły i wymaga rzadszego serwisowania. W skład instalacji BRC SEQUENT 32 OBD wchodzą następujące elementy: centrala gazowa SQ 32 ze wbudowanym microprocesorem 16bit 64MHz, oprogramowanie BRC Calibration Tool, listwa z sekwencyjnymi wtryskiwaczami gazu, reduktor Genius MB (lub Genius MAX), zbiornik firmy Bormech o poj. 55 l, filtry fazy lotnej i ciekłej, zawór tankowania gazu, przewody z tworzywa oraz przełącznik Micro gaz/benzyna ze wskaźnikiem zawartości gazu.

Sam montaż instalacji trwał jeden dzień, dokładnie 8 godzin. Przy odbiorze Aurisa zostałem przeszkolony z obsługi instalacji, poinformowany o interwałach przeglądowych, wydano mi książeczkę serwisową i gwarancyjną oraz poinstruowano o konieczności zgłoszenia faktu montażu LPG w wydziale komunikacji. Następnie przyszedł czas na jazdę próbną.

Toyota Auris 1.8 Hybrid z LPG – eksploatacja

Zimny rozruch silnika, który odbywa się zawsze na benzynie, sygnalizowany jest czerwoną kontrolką. Przy temperaturze otoczenia bliskiej zera już po ok. 2 min jazdy następuje automatyczne przełączenie się z zasilania benzynowego na gazowe, sygnalizowane tym razem zmianą koloru kontrolki z czerwonej na zieloną. Moment ten ciężko zauważyć, bo nie pojawia się żadne szarpnięcie. Zainstalowany w miejscu koła zapasowego zbiornik nieznacznie wystaje ponad płaszczyznę wnęki, unosząc delikatnie dolny poziom podłogi (w Aurisie podłoga kufra jest dwupłaszczyznowa). Koło dojazdowe w otrzymanym od Energy Gaz Polska pokrowcu trafiło, na razie wraz z lewarkiem i kluczem do kół do przestrzeni bagażowej. Jeszcze nie zdecydowałem, ale być może – by ograniczyć zajętość przestrzeni bagażowej – koło zapasowe zamienię na fabryczny zestaw naprawczy Toyoty.

Umieszczony pod klapką wlewu paliwa zawór tankowania gazu zawiera już adapter, na stacji wystarczy więc tylko przyłożyć do niego pistolet gazowy, solidnie go zatrzasnąć w gnieździe (czynność najlepiej wykonywać w rękawicach ochronnych) i rozpocząć tankowanie. W przypadku instalacji BRC montowane są losowo dwa typy zaworów: jeden całkowicie odcina dopływ gazu po zatankowaniu zbiornika do pełna, drugi najpierw odcina dopływ gazu, ale umożliwia jeszcze dotankowanie dodatkowych porcji gazu, choć wyraźnie wolniej (niezalecane).

Toyota Auris 1.8 Hybrid z LPG – amortyzacja kosztów

By sprawdzić realne zużycie gazu, pokonałem na tym paliwie redakcyjną pętlę pomiarową składającą się z odcinka miejskiego, poza miejskiego z ograniczeniem prędkości do 90 km/h, autostrady i drogi ekspresowej. Podczas jazdy na LPG komputer pokładowy auta wskazywał fikcyjne zużycie benzyny, ale montażyście zapewnili mnie, że podczas jazdy moim autem nie występuję tzw. dotrysk benzyny.

Na pętli pomiarowej hybrydowy Auris zużył średnio 7,1 l/100 km LPG. Przejechanie 100 km na gazie (3 zł za litr) kosztowało mnie 21,30 zł. Przypomnę tylko, że na tym samym odcinku pomiarowym przy zasilaniu na benzynie hybrydowa Toyota spaliła 5,9 l/100 km (39,20 zł). Wykorzystując więc instalację LPG, na każdych 100 km oszczędzam 18 zł.

Pokonując 10 tys. km na gazie, zaoszczędzę więc 1800 zł, a jak wstępnie wyliczyłem koszt montażu instalacji BRC zwróci mi się (zakładając utrzymanie obecnych cen paliw) po niespełna 20 tys. km, czyli w mniej niż rok. Realnie jednak czas amortyzacji kosztów nieznacznie się wydłuży. Po pierwsze wzrosną mi koszty corocznych okresowych badań technicznych – z obecnych 99 zł do 163 zł. Te ceny mogą ulec zmianie, bo aktualnie właściciele Stacji Kontroli Pojazdów próbują wymóc na rządzie wzrost opłat za badania techniczne.

Dodam, że jeśli podczas montażu instalacji gazowej mamy aktualne badanie techniczne (minimum miesiąc) to nie mamy konieczności natychmiastowego udania się do SKP na kontrolę. Badanie auta z instalacją LPG wykonujemy wówczas zgodnie z datą pieczątki wbitej w dowód rejestracyjny. Montaż instalacji LPG w aucie musimy zgłosić w ciągu 30 dni do wydziału komunikacji, ale czynność ta nie pociąga ze sobą kosztów.

Jeżdżąc na gazie, powinniśmy skrócić interwał wymiany świec zapłonowych, w przypadku Toyoty 1.8 – zamiast co 90 tys. km zaleca się przyspieszyć ich wymianę np. co 70 tys. km (koszt części 120-200 zł). Zbiornik gazu ma homologację ważną 10 lat, ale po badaniu technicznym za kwotę ok. 250 zł można wydłużyć jej ważność na kolejne 10 lat. Maksymalny okres użytkowania zbiornika gazowego wynosi 20 lat, po tym czasie należy go wymienić (koszt ok. 800 zł).

Czytaj więcej o TOYOTA AURIS

Użytkując samochód z instalacją LPG, należy brać pod uwagę konieczność wymiany reduktora gazu po ok. 60-80 tys. km (koszt wymiany ok. 500 zł) i po ok. 100 tys. km wtryskiwaczy gazu (koszt wymiany nawet 1500 zł). Jak sugeruje Piotr Zatchij z EGP to kiedy wystąpi awaria instalacji gazowej, w dużej mierze zależy od użytkownika. Przy regularnym serwisowaniu instalacji LPG (pierwszy przegląd po 1000 km bezpłatny, kolejne co 15 tys. km lub rok w cenie 200 zł zawierają m.in. wymianę filtrów fazy płynnej i lotnej) można zwiększyć jej trwałość i tym samym przesunąć w czasie wydatki serwisowe.