W czwartek (4 stycznia) patrol z małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) w pobliżu przejścia granicznego w Chyżnem zatrzymał do kontroli ukraińską ciężarówkę.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Kierowca korzystał z dwóch kart — i tak może mówić o dużym szczęściu

Podczas kontroli inspektorzy sprawdzili dane z cyfrowego tachografu i na podstawie okazanych dokumentów oraz rozmowy z kierowcą stwierdzili, że dwa dni wcześniej kierujący rejestrował aktywność na karcie należącej do innej osoby.

Dla kierującego spotkanie z patrolem ITD zakończyło się mandatem karnym w wysokości 2 tys. zł. Oprócz tego inspektorzy zatrzymali drugą kartę kierowcy. Inspektorzy podkreślili, że tylko fakt posługiwania się dwoma kartami w tachografie, już poza bieżącym dziennym okresem prowadzenia pojazdu, uchronił prowadzącego pojazd przed zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące.

Z konsekwencjami musi liczyć się także ukraiński przewoźnik, wobec którego zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Tylko dzięki temu, że wpłacono 3 tys. zł kaucji na poczet przewidywanej kary, ciężarówka nie została skierowana na wyznaczony parking strzeżony.

Kierowca X z kartą kierowcy Y — inspektorzy ITD nie mieli litości

W tym samym dniu, ale w pobliżu miejscowości Sławno, patrol zachodniopomorskiej ITD zatrzymał polską ciężarówkę. Także w tym przypadku inspektorzy stwierdzili, że kierowca w tachografie miał umieszczoną kartę wystawioną na inną osobę, zapisując na jej konto swój czas pracy, przebytą drogę i prędkość pojazdu. Jakby tego było mało, kierujący złamał przepisy dotyczące czasu prowadzenia pojazdów i obowiązkowych odpoczynków, a do tego nie wprowadzał wpisów manualnych na karcie do tachografu.

Kierowca, który bezprawnie posługiwał się cudzą kartą do tachografu, na trzy miesiące stracił prawo jazdy. Oprócz tego inspektorzy ukarali go mandatami karnymi w wysokości 2,6 tys. zł. Ponadto wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne zagrożone nałożeniem kary pieniężnej.