W 2021 r. samochody nie tylko podrożały, ale są trudniej dostępne. To efekt kumulacji kilku czynników, m.in. ogólnoświatowej pandemii i inflacji oraz problemów z półprzewodnikami. Na początku 2022 r. za najtańsze nowe auto w salonie trzeba zapłacić 39 990 zł. Tyle wydamy na koreański samochód segmentu B – Kię Picanto 1.0/67 KM z oferty wyprzedaży rocznika 2021. Gdybyśmy chcieli ten pojazd z rocznika 2022, musielibyśmy mieć w portfelu dodatkowe 5910 zł.
Najtańsze nowe auta z bieżącego roku ma Dacia oferująca za kwotę 43 500 zł model Sandero SCe 65 w bazowej wersji Acess. Najdroższym autem w naszym rankingu (10. pozycja) został kosztujący 55 790 zł Opel Corsa 1.2/75 KM – auto z oferty wyprzedaży rocznika 2021. Ciekawie wygląda cennik Dacii, okazuje się bowiem, że można kupić poliftingowego Dustera taniej niż mniejszego Logana. Zastrzegamy, że ze względu na ograniczoną liczbę aut z wyprzedaży rocznika 2021 część z nich może być już niedostępna. Tym samym kolejność przedstawionych wg ceny samochodów może być inna.
W 2021 r. zarejestrowano w Polsce 446 647 nowych samochodów osobowych, o 18 300 szt. (o 4,3 proc.) więcej niż w 2020 r. Spośród wszystkich zarejestrowanych nowych modeli 26 proc. (115 619 szt.) stanowili nabywcy indywidualni. Resztę pojazdów 331 028 szt. (74 proc.) kupiły i zarejestrowały firmy.
Galeria zdjęć 10. Opel Corsa 1.2 75 KM Corsa – od 55 790 zł (rocznik 2021) 1/10 Źródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki
Corsa 6. generacji została zaprezentowana w maju 2019 r. Ten niewielki samochód segmentu B (dł. 4060 mm, rozstaw osi 2538 mm) dzieli techniczne geny z Peugeotem 208, i Citroenem C3, wszystkie auta łączy platforma CMP. Pod maską Corsy znajdziemy wyłącznie silniki francuskiej konstrukcji, w tym wolnossącego trzycylindrowca 1.2 o mocy 75 KM. Jednostka rozpędza Corsę od 0 do 100 km/h dość wolno (13,2 s), na szczęście zużywa przy niewielkie ilości benzyny (śr. wg WLTP 5,3 l/100 km). W Corsie kierowca i pasażer z przodu cieszyć się będą pełną swobodą ruchów. Fotele są wygodne, a deskę rozdzielczą zaprojektowano nowocześnie i wykonano solidnie. Z tyłu niestety jest ciasno. Owszem w tej klasie aut ciężko znaleźć pojazd, w którym pasażer o wzroście 180 cm będzie wygodnie siedział na tylnej kanapie, ale gdy porównamy tylną przestrzeń Corsy do Polo, to różnica na korzyść Volkswagena jest znaczna. Bagażnik nowej Corsy ma pojemność 309 l. To dobra, choć nie rekordowa wartość w tej klasie aut (Polo – 350 l, Fabia – 330 l). W wyposażeniu podstawowej wersji o nazwie Corsa nie znajdziemy klimatyzacji (wymaga dopłaty 1,5 tys. zł), dostępne są za to inne elementy, m.in.: 6 airbagów, pakiet NCAP (rozpoznawanie znaków ogr. prędkości, ostrzeganie przed kolizją, w tym z pieszym, aut. hamowanie przy niskich prędkościach, wykrywanie zmęczenia kier.), syst. utrzymania w pasie ruchu, komp. pokł., elektr. ster. szyby przód, centr. zamek, radioodtwarzacz, ekran dotyk. 5 cali. Na Corsę Opel przewidział dwuletnią gwarancję mechaniczną bez ograniczeń przebiegu. Na stronie producenta nie pojawił się jeszcze cennik na modele z 2022 r.
9. Dacia Logan 1.0 TCe 100 LPG Essential – od 54 800 zł (rocznik 2022) 2/10 Źródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki
Logan, czyli rumuński sedan z pogranicza segmentu B i C zadebiutował w 2004 r. Obecnie w salonach Dacii można kupić jego trzecią generację (w sprzedaży od stycznia 2021). Nowy Logan otrzymał inną płytę podłogową, która sprawiła, że pojazd urósł (dł. 4088 mm, rozstaw osi 2604 mm) i zwiększyła się ilość miejsca w kabinie. Teraz w drugim rzędzie siedzeń wygodnie może podróżować dwójka dorosłych pasażerów, którym nie zabraknie przestrzeni ani nad głową, ani na wysokości nóg. Urosła także o 18 l przestrzeń bagażowa (w poprzedniku wcale nie należała do małych) i obecnie wynosi 528 l. Nowego Logana można kupić tylko w jednej wersji silnikowej – doładowanego trzycylindrowego benzyniaka z LPG o mocy 100 KM. Silnik jest żwawy już od niskich obrotów, co docenicie w jeździe miejskiej. Na autostradzie też daje radę, ale już podczas wyprzedzania lepiej nie wykonywać tego manewru na 6. biegu, bo reakcja na gaz jest znikoma (80-120 km/h w 17,7 s). Producent obiecuje średnie zużycie benzyny/LPG na poziomie: 5,3/6,9 l na 100 km. Nam podczas redakcyjnego testu silnik 1.0 TCe przy zasilaniu LPG zużył 7,4 l gazu na 100 km i 0,7 l benzyny na 100 km. W wyposażeniu najtańszej wersji Essential znajdziemy m.in.: 6 airbagów, centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby przednie, radio DAB ster. na kierownicy, Bluetooth (klimatyzacja w tej wersji wymaga dopłaty 1700 zł). Logan objęty jest trzyletnią gwarancją mechaniczną ograniczoną przebiegiem 100 tys. km.
8. Fiat 500 1.0 70 KM Hybrid Cult – od 53 500 zł (rocznik 2021) 3/10 Źródło: TopGarage / Bartłomiej Szyperski
Kultowa „pięćsetka” w wydaniu spalinowym produkowana jest w Tychach od 2007 r. (w marcu 2021 zjechała z linii 2,5-milionowy egzemplarz). Ostatnią większą modernizację Fiat 500 przeszedł w 2015 roku. Na początku 2020 do oferty dołączyła hybrydowa odmiana. Wyposażona w doładowany, trzycylindrowy silnik benzynowy i tzw. rozrusznik-generator (BSG) uzyskuje moc maksymalną 70 KM. Uwaga: to miękka hybryda, a więc nie ma możliwości poruszania się na samym prądzie, ale w określonych warunkach auto potrafi "żeglować" bez udziału silnika spalinowego. Jednostka 1.0 Hybrid współpracująca z 6-stopniową manualną skrzynią biegów nie oferuje oszałamiających osiągów, rozpędza się od 0 do 100 km w 13,8 s. Jest za to oszczędna – śr. spalanie wg WLTP to 4,9 l/100 km. Fiat 500 to typowe auto miejskie segmentu A (dł. 3571 mm, rozstaw osi 2300 mm) – nieco ciasne, ale za to łatwe w obsłudze, a przy tym stylowe i budzące wielką sympatię, gdziekolwiek się pojawi. W wyposażeniu podstawowej wersji Cult znajdziemy m.in.: 7 airbagów, klimatyzacja manualną, dzieloną tylną kanapa, radio Uconnect (bez CD) oraz wielofunkcyjną kierownicę. Na model "500" Fiat udziela dwuletniej gwarancji mechanicznej bez limitu kilometrów. Auto dostępne jest tylko z roku modelowego 2021.
7. Dacia Duster 1.0 TCe 90 KM Acess – od 52 200 zł (rocznik 2022) 4/10 Źródło: Dacia
To może się wydawać abstrakcją, ale by stać się posiadaczem nowego SUV-a, wystarczy mieć w portfelu 52 200 zł. Tyle zapłacić trzeba za przednionapędowego Dustera z litrowym trzycylindrowym doładowanym benzyniakiem o mocy 90 KM. Jak się łatwo domyślić jednostka ta nie gwarantuje oszałamiających osiągów (0-100 km/h w 13,1 s), ale wystarczy do sprawnej miejskiej jazdy. Średnie zużycie paliwa w silniku 1.0 TCe wg WLTP to 6,1 l/100 km. W bazowej wersji nie przekonuje także wyposażenie, w std. m.in.: 6 airbagów, składane oparcie kanapy, światła dzienne LED, mijania eco-LED, komputer pokładowy, elektr. regulowane szyby przednie. Kto marzy w Dusterze o chłodzie w ciepłe dni musi zdecydować się na droższą o 7 tys. zł wersję Essential i dopłacić w niej za klimatyzację jeszcze 2,5 tys. zł. SUV Dacii mierzy 3734 mm i ma rozstaw osi wynoszący 2423 mm. Dzięki dwupłaszczyznowej regulacji kolumny kierowniczej oraz wygodnym fotelom w Dusterze odnajdziemy wygodną pozycję. Wysoko umieszczone nad podłogą siedzisko kierowcy oraz duże lusterka gwarantują dobrą widoczność w każdym kierunku. W drugim rzędzie siedzeń wysocy pasażerowie mają jeszcze swobodę nad głową, ale jest kłopot z miejscem na wysokości kolan. W 445-litrowym bagażniku nie powinniśmy mieć problemów ze zmieszczeniem wakacyjnych bagaży, choć osoby, które nie wyobrażają sobie auta bez „zapasu” (700 zł), muszą liczyć się z mniejszą o 35 l przestrzenią. Duster podobnie jak inne modele Dacii objęty jest trzyletnią gwarancją mechaniczną ograniczoną przebiegiem 100 tys. km.
6. Kia Rio 1.2 DPI 84 KM M – od 51 490 zł (rocznik 2021) 5/10 Źródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki
Koreański przedstawiciel segmentu B – Kia Rio – to model czwartej generacji (debiut w 2017 r.), w 2020 r. przeszedł modernizację. Oprócz nowych multimediów, systemów asystujących i stylistyki pod maską pojawił się wówczas litrowy benzyniak wspomagany miękką hybrydą o mocy 120 KM (cena od 59 990 zł). Bazową jednostkę w Rio stanowi jednak wolnossący 4-cylindrowy benzyniak 1.2 DPI o mocy 84 KM, połączony z 5-stopniową manualną przekładnią. Silnik pozwala rozpędzić ważące 1045 kg auto od 0 do 100 km/h w 13,1 s, średnio zużywa 5,2 l/100 km (WLTP). Mierzący 4065 mm i mający 2580 mm rozstaw osi Rio zapewni wygodną podróż czwórce dorosłym pasażerom. W jego wnętrzu łatwo można się odnaleźć, wygodnie dostosować ustawienie fotela i kierownicy, a na dłuższą metę docenić też widoczność i przestrzeń w kabinie. 325-litrowy kufer to dobra wartość wśród hatchbacków segmentu B. Już podstawowa wersja M oferuje bogate wyposażenie, w standardzie m.in.: 6 poduszek powietrznych, elektryczne sterowane szyby drzwi przednich i lusterka z funkcją podgrzewania, zdalnie sterowany centralny zamek, alarm, klimatyzację manualną, czujnik zmierzchu, radio MP3 z DAB, port USB, Bluetooth, kierownicę wielofunkcyjną. Atutem Rio jest również 7-letnia gwarancja mechaniczna ograniczona przebiegiem 150 tys. km. Model z rocznika 2022 wymaga dopłaty 4410 zł (cena od 55 900 zł).
5. Fiat Panda 1.0 70 KM Hybrid Panda – od 49 700 zł (rocznik 2021) 6/10 Źródło: Fiat
Panda 3. generacji produkowana jest we Włoszech od 10 lat. Na początku 2020 r. zadebiutowała jej hybrydowa odmiana (mild hybrid), która wykorzystuje trzycylindrowy doładowany silnik 1.0 o mocy 70 KM, połączony z 6-biegową manualną skrzynią biegów. Panda z tym napędem osiąga ze startu 100 km/h po 13,9 s i średnio zużywa 4 l/100 km (WLTP). Fiat Panda mierzy 3653 mm, co oznacza, że przynależy do segmentu A (rozstaw osi 2300 mm). Jego wysokie drzwi ułatwiają wsiadanie do auta, a lewarek zmiany biegów umieszczony blisko kierownicy jest poręczny w użyciu. Wnętrze jest dość wąskie, ale z przodu wygodnie podróżować będą dwie osoby. Dla siedzących w tylnym rzędzie wysokich pasażerów brakuje miejsca na nogi, a zagłówki są nieprzyjemnie twarde. Kufer Pandy ma niewygórowaną pojemność 225 l. Wydając niespełna 50 tys. zł można mieć w miarę wygodne (czteromiejscowe, wersja pięciomiejscowa za dopłatą 1 tys. zł) i nieźle wyposażone auto miejskie (w bazowej wersji Panda m.in.: airbagi kierowcy oraz pasażera i kurtynowe, klimatyzacja manualna i instalacja do montażu radia.), na dodatek objęte pięcioletnią gwarancją. Obecnie można kupić Pandę tylko z roku modelowego 2021.
4. Mitsubishi Space Star 1.2 67 KM Invite – od 45 990 zł (rocznik 2021) 7/10 Źródło: Mitsubishi
Niewielki miejski japoński hatchback segmentu A produkowany jest od 2013. Space Star od tego czasu przeszedł kilka modernizacji, ostatnią (gruntowną) w 2020 r. Dzięki mocno przeprojektowanej przedniej części auta i atrakcyjnym dodatkom Space Star nabrał w końcu wyrazistości. Przy długości nadwozia 3845 mm i rozstawie osi 2450 mm auto oferuje zaskakująco dużo miejsca na nogi, nie brakuje go też nad głową (ale tylko z przodu). Problem może pojawić się na wysokości ramion, ale to dotyczy dokładnie wszystkich aut miejskich. Z tyłu niestety nie zamieszczą się wyższe osoby, jest po prostu za nisko. Za to miłą niespodzianką są wygodne fotele. Bagażnik (235 l) może nie jest rekordowy wśród aut segmentu A, ale podobną pojemności dysponuje kufer Pandy (w i10 i Picanto – ponad 250 l). Obecnie Space Starze pozostał tylko jeden silnik. To wolnossący trzycylindrowy benzyniak 1.2/71 KM, który może nie zapewnia oszałamiających osiągów (setka w 14,1 s), ale w ruchu miejskim radzi sobie przyzwoicie i jest oszczędny (śr. wg WLTP 5 l/100 km). Najtańszą obecnie wersją wyposażeniową jest Entry + AC, która ma m.in.: 6 airbagów, Isofix, elektryczne regulowane lusterka zewn., czujnik deszczu i zmierzchu, man. klimatyzację, elektr. regulowane przednie szyby, 2 głośniki. Mitsubishi na ten model udziela pięcioletniej gwarancji mechanicznej ograniczonej przebiegiem 100 tys. km. Ceny Space Stara z rocznika 2022 zaczynają się od 50 990 zł za wersję Inform Plus.
3. Dacia Sandero 1.0 SCe 65 KM Acess – od 43 500 zł (rocznik 2022) 8/10 Źródło: Dacia
Sandero to obok Logana najświeższy model prezentowany w tym zestawieniu. Auto zadebiutowało w 2020 r., a do salonów Dacii trafiło na początku 2021. Bazuje na platformie CMF, którą wykorzystują również Renault Clio 5. generacji i Dacia Logan. Jak na przedstawiciela segmentu B (dł. 4088 mm, rozstaw osi 2604 mm) wnętrze Sandero oferuje dużo miejsca. Wygodnie pomieści 4 pasażerów i aż 328 l bagażu. Podstawowe Sandero ma rewelacyjną cenę (43 500 zł), ale nie każdego zadowoli silnik 1.0 SCe /65 KM (bez turbo), który jest słaby (0-100 km/h w 16,7 s), na szczęście dość oszczędny (śr. spal. wg WLTP – 5,3 l/100 km). Nie przekonuje też wyposażenie Access, które jest ubogie, z minimalną listą opcji (w st. m.in.: 6 airbagów, składana kanapa, elektrycznie sterowana szyba kierowcy, gniazdo USB). Zakup klimatyzacji manualnej (1,7 tys. zł) możliwy jest dopiero w droższej o 5,4 tys. zł wersji Essential. Na Sandero udzielana jest gwarancja mechaniczna wynosząca trzy lata lub 100 tys. km.
2. Hyundai i10 1.0 MPI 67 KM Acess – od 41 300 zł (rocznik 2021) 9/10 Źródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki
Drugą pozycję wśród najtańszych aut Polsce zajmuje koncernowy starszy brat Kii Picanto – Hyundai i10. To model 3. generacji, który został zaprezentowany po raz pierwszy w 2019 r. Z racji niewielkich wymiarów (dł. 3670 mm) to klasyczny maluch, którym łatwo manewruje się w ciasnych miejscach i bez trudu parkuje w wąskich lukach. Jednak jak na swoją wielkość auto okazuje się całkiem przestronne (rozstaw osi o 25 mm większy od Kii Picanto – 2425 mm) i ma pojemny kufer (252 l). Pod maską najtańszej wersji i10 znajdziemy także litrowy, wolnossący silnik 1.0 MPI o mocy 67 KM. Hyundai i10 z tą jednostką rozpędza się do „setki” w 14,8 s i średnio zużywa 5 l/100 km (WLTP). Na liście wyposażenia najtańszej odmiany Acces znajdziemy: 6 airbagów, awaryjne hamowanie, utrzymanie pasa ruchu, ostrzeganie o zmęczeniu kierowcy, system ratunkowy E-call, komputer pokładowy, tempomat, elektrycznie sterowane szyby przednie. Klimatyzacja manualna wymaga zakupienia pakietu Cool&Sound (z reg. wys. fotele kierowcy, sterowaniem radiem na kierownicy i radiem DAB) za 3900 zł. Gwarancja mechaniczna na Hyundaia i10 wynosi pięć lat bez limitu kilometrów. Ceny auta z rocznika 2022 zaczynają się od 45 800 zł.
1. Kia Picanto 1.0 DPI 67 KM M (rocznik 2021) – od 39 990 zł 10/10 Źródło: Adam Mikuła
Obecnie dostępna w salonach Kia Picanto została zaprezentowana po raz pierwszy w 2017 r. Aktualny wygląd zawdzięcza jednak liftingowi z 2020 r. Z racji niewielkich wymiarów auto idealnie sprawdza się w mieście. Picanto mierzy 3595 mm, ale dzięki rozstawowi osi 2400 mm oferuje we wnętrzu całkiem sporo miejsca. Na tle rywali wyróżnia się także dobrej jakości materiałami wykończeniowymi. Jak na auto segmentu A jej bagażnik ma dużą pojemność (255 l). W standardzie bazowej wersji M znajdziemy m.in.: M: 6 airbagów, elektrycznie sterowane szyby i lusterka (podgrzewane), komputer pokładowy. Klimatyzacja manualna dostępna w pakiecie Smart (wraz z Bluetoothem i radiem DAB) kosztuje dodatkowe 3 tys. zł. Pod maską podstawowej wersji znajdziemy wolnossącego trzycylindrowego benzyniaka 1.0 DPI o mocy 67 KM. Picanto z tym silnikiem słabo przyspiesza (0 do 100 km/h w 14,8 s), ale za to mało pali (śr. wg WLTP 4,4 l/100 km). Atutem małej Kii jest 7-letnia gwarancja mechaniczna ograniczona przebiegiem 150 tys. km. Ceny Kii Picanto z 2022 r. zaczynają się od 45 900 zł.