I Toyota Mirai, i Hyundai Ioniq 6 mają napęd elektryczny. O ile w Hyundaiu Ioniq 6 prąd w akumulatorze trakcyjnym pochodzi z zewnętrznego źródła, o tyle w Toyocie Mirai jest on wytwarzany w ogniwach paliwowych, do których działania niezbędny jest wodór. W Polsce są już dwie stacje tankowania wodoru (w Warszawie i Rybniku), a wkrótce dołączy trzecia (w Poznaniu). Z drugiej strony publicznych ładowarek aut elektrycznych jak Hyundai Ioniq 6 jest dużo, dużo więcej. Co więc wybrać?
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Toyota Mirai vs Hyundai Ioniq 6: wymiary, moc, osiągi i zasięg
Toyota Mirai mierzy aż 497,5 cm długości, czyli o 9 cm więcej niż Hyundai Ioniq 6. Z drugiej strony koreański samochód ma o 3 cm większy rozstaw osi (295 vs 292 cm). Japońskie auto jest za to o pół centymetra szersze (188,5 cm) i o 2,5 cm niższe (147 cm).
- Przeczytaj także: Hyundai Ioniq 6 wygląda jak z innego wymiaru. Czy tak samo się nim jeździ? Sprawdziłem
Do porównania wybrałem słabszą wersję Hyundaia Ioniqa 6, ponieważ jej 229 KM jest bardziej zbliżone do 182 KM Toyoty Mirai. Koreański samochód ma też wyższy maksymalny moment obrotowy (350 kontra 300 Nm) i jest wyraźnie dynamiczniejszy (przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,4 s kontra 9 s w Toyocie Mirai). No dobrze, a zasięg? I czas ładowania, bo przecież o to się wszystko rozbija.
Toyota Mirai ma 650 km zasięgu. Hyundai Ioniq 6 nie oferuje tyle nawet z 18-calowymi obręczami kół. Tak wyposażony koreański samochód ma 614 km zasięgu, zaś z 20-calowymi obręczami — już 545 km.
- Przeczytaj także: Jeździłem w Polsce Toyotą Mirai na wodór. Tak się ją tankuje
Ponadto Toyotę Mirai nieporównywalnie szybciej zaopatruje się w energię. Tankowanie wodorem do pełna zajmuje 5 minut. Naładowanie Hyundaia Ioniq 6 do 80 proc. trwa minimum 18 minut, ale tylko korzystając z ładowarki DC 350 kW. Z ładowarką DC 50 kW ten proces wydłuża się do 73 minut. Z kolei w przypadku ładowarki AC 11 kW, którą można zamontować np. w garażu, ładowanie do 80 proc. potrwa 7 godz. i 10 min.
Jasne, że ładowarek dla Hyundaia Ioniq 6 jest w Polsce znacznie więcej niż stacji tankowania wodoru dla Toyoty Mirai, ale w naszym kraju sprzedano dotąd kilkadziesiąt sztuk tego japońskiego samochodu, więc kolejek na stacjach raczej nie będzie.
A jak jest z ceną i wyposażeniem standardowym? No i gdzie tkwi ten kruczek w ofercie Toyoty Mirai?
- Przeczytaj także: Byłem na pierwszej stacji wodorowej w Polsce. Jak działa?
Toyota Mirai vs Hyundai Ioniq 6: ceny i wyposażenie
Można dojść do wniosku, że Toyota celowała z rabatem prosto w Hyundaia Ioniq 6. Toyota Mirai w wersji wyposażeniowej Executive po obniżce 50 tys. zł kosztuje bowiem 284 tys. 900 zł, czyli dokładnie tyle, ile 229-konna wersja Hyundaia Ioniq 6...
...jeszcze do niedawna, ponieważ koreański samochód jest obecnie dostępny w promocji, która zbija podstawową cenę o 10 tys. zł, czyli do 274 tys. 900 zł. Prześledźmy zatem wyposażenie standardowe obu rywali.
Hyundai Ioniq 6 przewyższa Toyotę Mirai, ponieważ:
- ma w standardzie 20-calowe aluminiowe obręcze kół, o cal większe niż w Toyocie;
- bez dopłaty oferuje bardzo praktyczny head-up display;
- jest standardowo wyposażony w podgrzewanie przednich i tylnych siedzeń oraz wentylację przednich. Toyota Mirai w standardzie ma jedynie podgrzewanie przednich foteli, dwa pozostałe elementy są w pakiecie;
- ma tapicerkę, która w przeważającej części składa się ze skóry naturalnej. Standardową tapicerkę Toyoty Mirai Executive wykonano ze skóry syntetycznej
Hyundai Ioniq 6 nie ma za to w standardzie elektrycznie regulowanej kolumny kierownicy, którą oferuje Toyota.
No to teraz czas na kruczek.
Za 274 tys. 900 zł kupujesz Hyundaia Ioniq 6 wyprodukowanego w 2023 r. Kosztująca 10 tys. zł drożej Toyota Mirai Executive pochodzi z 2022 r.