Auto Świat Testy Porównania samochodów BMW X5 kontra Mercedes GLE i Volkswagen Touareg - który luksusowy SUV jest lepszym wyborem?

BMW X5 kontra Mercedes GLE i Volkswagen Touareg - który luksusowy SUV jest lepszym wyborem?

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski

Nowy Mercedes GLE będzie miał mocno pod wiatr, bo poprzeczka jest wysoko postawiona: jego rywalami będą znakomite BMW X5 i przebojowy Volkswagen Touareg. Szykuje się burza z piorunami, czyli zacięta walka o szczyt podium wśród dużych SUV-ów!

3 luksusowe SUV-y: BMW X5, Mercedes GLE i VW Touareg
Zobacz galerię (13)
Auto Bild
3 luksusowe SUV-y: BMW X5, Mercedes GLE i VW Touareg
  • Co najbardziej rośnie w nowych SUV-ach? Ekrany dotykowe!
  • Mocne diesle zapewniają odpowiedni prestiż i rezerwę mocy
  • Mercedes GLE wraca do rzędowego silnika sześciocylindrowego

Bywa i tak: najpierw jest się pionierem ligi, a później zostaje się na smutnym końcu. Że niby jak? Czyżby nowy Mercedes GLE nie był w stanie dogonić konkurentów w najnowszym rozdaniu wśród dużych SUV-ów? Przecież już

20 lat temu ML, czyli praprzodek GLE, kroczył przez miejską dżunglę i wytyczał szlak dla innych. To on wytyczał trendy na kolejne lata. W tamtych czasach BMW X5 jeszcze się nie narodziło, a Volkswagen swojego Touarega nawet nie planował.

Stuttgart jednak nie musi się obawiać ostrzeżeń przed burzami: kolumna kolosów ustawiła się w takiej kolejności tylko do zdjęcia i Mercedes wcale nie jedzie ze smutkiem na szarym końcu. W rzeczywistości bowiem GLE 350 d nabiera właśnie niezłego rozpędu. Pomaga mu w tym impet 600 niutonometrów, któremu VW Touareg przeciwstawia swoje... 600 Nm.

Producenci mają świetną orientację na rynku i wiedzą, co serwuje konkurencja. Jedni uznają, że z „ciągiem” nie opłaca się wychodzić przed szereg, a takie np. BMW X5 chce pokazać, że może więcej i ma w zanadrzu nawet 620 Nm momentu obrotowego. Pora na pierwsze porównanie nowego Mercedesa GLE. I jedno jest pewne: łatwo mu nie będzie.

Nowego Mercedesa GLE można mieć od 271 300 zł w wersji 300 d o mocy 245 KM, ale rywale z tego porównania wymusili poniekąd wyżej wycenioną inwestycję. I słusznie, bo Mercedes GLE ma być luksusowy, absolutnie bezpieczny i w najwyższym stopniu nowoczesny. Tyle że taki będzie dopiero, gdy postawimy krzyżyki na liście opcji.

Na przykład automatyczny system prowadzenia w korkach został wyposażony w funkcję tworzenia korytarza życia – Mercedes GLE uwzględnia przy tym pozycję poprzedzającego auta. Także w kwestii cyfrowego wsparcia Mercedes nie jest zbyt hojny. Kamera z widokiem 360 stopni? Skaner znaków drogowych? Wyświetlacz head-up? Asystent zmiany pasa ruchu?

BMW i VW pozwalają na swoich stronach ściągnąć normalne, klarowne cenniki. Można je np. wydrukować. Mercedes ma na stronie jedynie skomplikowany konfigurator, którego okiełznanie bywa kosmicznym wyzwaniem.

To wszystko opcje, jednak tak pakietowane, że podanie ceny jednej konkretnej rzeczy przy użyciu firmowego konfiguratora na stronie Mercedesa bywa po prostu niemożliwe. BMW standardowo wyposaża nowe X5 w więcej komfortowych gadżetów, ale ponieważ dostajemy do testu zazwyczaj maksymalnie napakowane opcjami auta, to i tutaj nie obyło się bez dopłat za opcje, o czym przeczytacie w tabelce na przedostatniej stronie porównania.

Volkswagen we wszystkich obszarach dotrzymuje kroku konkurentom. W standardzie dostajemy nawet więcej luksusów niż w nowym Mercedesie GLE, a w opcji możemy mieć bardzo rozbudowane multimedia i systemy asystujące. Ale za to Volkswagen Touareg w testowej konfiguracji kosztuje prawie tyle, co nowy Mercedes GLE, jednak to „prawie” dla liczących każdą złotówkę może stanowić istotną, jeśli nie decydującą, różnicę.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Tak czy inaczej, wszystkie trzy samochody testowe kosztują razem grubo ponad milion złotych. Klientom jest to pewnie obojętne, bo i tak leasingują te samochody. Nie będziemy tu już zatem liczyć kasy, tylko od razu zajmiemy się najważniejszym pytaniem: co ta trójka grubasów potrafi na drodze i który z dużych SUV-ów najbardziej luksusowo nas ugościł?

Odpowiedź: Mercedes GLE umie prawie wszystko! Dzięki zmiennemu pneumatycznemu zawieszeniu potrafi łagodnie się kołysać albo trzymać jezdni jak przyklejony podczas jazdy z werwą. Kierowca może albo z wyczuciem dyrygować, albo z impetem dawać w palnik. Benz maszeruje mocarnie, resoruje jak na pierzynce i z koncentracją otacza pasażerów opieką – bezpieczniej i szlachetniej chyba nie da się jeździć samochodem.

Przynajmniej nie w tej klasie SUV-ów, a przecież ponad nią pole manewru nie jest duże. Również bardzo wygodne są fotele ze świetnym podparciem. Do tego dostajemy dużo przestrzeni z przodu i nawet najwięcej z tyłu. Tak dużo, że należy się tutaj komentarz: dzięki największej ilości miejsca na nogi oraz rezerwie wysokości kabiny Mercedes GLE pozwala z tyłu znakomicie się odprężyć. Dach jest tak wysoko, że trzeba się tylko nieznacznie schylać, żeby wysiąść.

System multimedialny MBUX jest bardzo rozbudowany i czasem wręcz zalewa kierowcę informacjami. Naszym zdaniem jest ich czasem po prostu zbyt wiele – czy nowoczesność nie powinna polegać na tym, żeby dać kierowcy skupić się na prowadzeniu auta, a zawracać mu głowę tylko wtedy, kiedy jest to niezbędne?

Stopień skomplikowania multimediów przekracza już granice zdrowego rozsądku. Kierowca ma się skupić na drodze, a nie na ciągłym dłubaniu przy tablecie!

Obsługi trzeba się dość długo uczyć (oczywiście, najlepiej na postoju), odczytywanie wielu informacji na centralnym ekranie wymaga skupienia i choć system obsługi głosowej dobrze działa, to już na autostradzie robi się za głośno, żeby rozmowny asystent nas dobrze rozumiał.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Nowe BMW X5 w swoim systemie multimedialnym mocniej postawiło na intuicyjność – w rezultacie obsługa mniej odciąga uwagę od prowadzenia niż w Mercedesie. Ale nie będzie tak cukierkowo. Bo gdzie częściej patrzymy: przez kierownicę, czy na centralny wyświetlacz multimediów? No właśnie. A tak się składa, że w nowym BMW X5 X5 czekają niezbyt czytelne nowe wirtualne zegary z odwróconą skalą obrotomierza.

Ten, kto to wymyślił, powinien za karę mieć w domu odwrotnie działające krany i pokrętła do głośności w każdym posiadanym sprzęcie, a wskazówki jego zegarków powinny obracać się w lewo. Skoro coś takiego zaprojektował – dałby radę.

W komfortowym ustawieniu programów jazdy zawieszenie nowego BMW X5 filtruje krótkie nierówności nawet jeszcze dokładniej niż Mercedes. Tak! Niemożliwe jednak jest możliwe i Benz w tej jednej kategorii właśnie znalazł pogromcę, aczkolwiek różnica jest subtelna. Rzędowa szóstka BMW X5 dźwięcznie mruczy, odczuwalnie ciszej pracuje i sprawia wrażenie bardziej efektywnie wyciszonej.

Tego 2,3-tonowego kolosa bajecznie łatwo się prowadzi, aż trudno uwierzyć, że to auto tyle waży. Nowe BMW X5 ochoczo wkręca się w zakręty, ale każdą zmianę kierunku jazdy poprzedza odczuwalne przynurkowanie na zewnętrznym przednim kole. Dziwne, bo to przecież mocno przednionapędowe zachowanie, ale najwyraźniej tak działa fizyka.

Wysokie i ciężkie nadwozie swoje prawa zna, choć aktywna amortyzacja skutecznie wybija mu je z głowy. Wystarczy wcisnąć przycisk „Sport”, żeby się przekonać, jak przebiegle działa ta elektronika. Amortyzatory, układ kierowniczy, skrzynia biegów, charakterystyka silnika

– wszystkie podzespoły nabierają niezwykłej bystrości i relatywizują ruchy ciężkiego nadwozia. Nowe BMW X5 staje się niezłym diabłem i dopuszcza nawet lekkie zarzucanie tyłu, podczas gdy VW stawia na neutralną stabilność, a Mercedesa o wiele wcześniej wyhamowuje ESP. Żaden inny duży SUV nie dał nam w ostatnim czasie tyle frajdy, co BMW X5.

Jednak uwaga, to tyczy się tylko kierowcy. Podróżujący w drugim rzędzie siedzeń mają mniej powodów do radości. Oparcie ustawiono dość pionowo – prawdziwa wygoda wygląda inaczej. Także w Volkswagenie Touaregu pasażerowie z tyłu muszą być wyrozumiali. Wnikający mocno do wnętrza słupek C może przeszkadzać wyższym osobom – będą obijać o niego ramieniem.

Teoretycznie kierowca Volkswagena Touarega ma szanse pokonywać wszelkie dystanse najszybciej – Touareg jest w tym gronie najmocniejszy i najwydajniej przekłada to na osiągi. Odjeżdża BMW X5 i Mercedesowi GLE, nawet na autostradzie zostawia ich z tyłu. Szkoda tylko, że przeważnie miękko pracujące V6 nieprzyjemnie szarpie w czasie uruchamiania przez układ start-stop. Mimo nieco słabszych osiągów rzędowa „szóstka” w Mercedesie GLE sprawia soczystsze wrażenie. Swój maksymalny moment obrotowy oddaje do dyspozycji niesamowicie wcześnie dzięki biturbo, ma bardzo przytomną i szybką 9-stopniową skrzynię.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

BMW X5 xDrive30d, Mercedes GLE 350 d 4Matic, Volkswagen Touareg V6 TDI 4Motion - wyniki pomiarów drogowych (oceniane)

Wyniki testuMercedesVWBMW
Przyspieszenie 0-50 km/h2,5 s2,2 s2,0 s
Przyspieszenie 0-100 km/h7,3 s6,3 s6,4 s
Przyspieszenie 0-130 km/h12,1 s10,4 s10,7 s
Czas rozpędzania 60-100 km/h (aut.)4,0 s3,5 s3,7 s
Czas rozpędzania 80-120 km/h (aut.)5,2 s4,5 s4,7 s
Masa rzeczywista/ładowność2300/800 kg2251/599 kg2248/612 kg
Rozdział masy (przód/tył)55/45 proc.53/47 proc.48/52 proc.
Średnica zawracania (w lewo/w prawo)12,2/12,1 m11,6/11,5 m12,5/12,4 m
Hamowanie ze 100 km/h (zimne)35,0 m36,4 m35,0 m
Hamowanie ze 100 km/h (gorące)33,2 m35,8 m34,9 m
Hałas w kabinie przy 50 km/h54 dB (A)54 dB (A)55 dB (A)
Hałas w kabinie przy 100 km/h61 dB (A)61 dB (A)62 dB (A)
Hałas w kabinie przy 130 km/h65 dB (A)66 dB (A)66 dB (A)
Spalanie testowe9,4 l/100 km8,7 l/100 km8,6 l/100 km
Zasięg900 km1030 km920 km

BMW X5 xDrive30d, Mercedes GLE 350 d 4Matic, Volkswagen Touareg V6 TDI 4Motion - rzeczywiste wymiary kabin (oceniane)

DaneJednostkaMercedes GLEVolkswagen TouraregBMW X5
Miejsce na nogi z przodu maks.(mm)114011601130
Szerokość wnętrza z przodu(mm)156516101590
Wysokość wnętrza z przodu maks.(mm)106010301030
Zakres regulacji fotela(mm)225240205
Indeks miejsca na nogi z tyłu(mm)835790750
Szerokość wnętrza z tyłu(mm)153015801555
Wysokość nad głową z tyłu(mm)1005960970
Wysokość siedziska z tyłu(mm)335340350

BMW X5 xDrive30d, Mercedes GLE 350 d 4Matic, Volkswagen Touareg V6 TDI 4Motion - dane katalogowe (nieoceniane oprócz pojemności bagażników)

Dane producentaGLETouaregX5
Silnik: typ/cylindry/zaworydiesel, biturbo/R6/24diesel, turbo/V6/24diesel, turbo/R6/24
Ustawienie silnikawzdłużnie z przoduwzdłużnie z przoduwzdłużnie z przodu
Zasilanie/napęd rozrząducommon rail/łańcuchcommon rail/łańcuchcommon rail/łańcuch
Pojemność skokowa (cm3)292529672993
Moc maksymalna (KM/obr./min)272/3400286/3500265/4000
Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min)600/1200600/2250620/2000
Prędkość maksymalna (km/h)230238230
Skrzynia biegówautomatyczna, 9-biegowaautomatyczna, 8-biegowaautomatyczna, 8-biegowa
Napęd4x44x44x4
Hamulce (przód/tył)tw/twtw/twtw/tw
Pojemność bagażnika (l)630-2055810-1800650-1870
Pojemność zbiornika paliwa (l)859080
Marka i model opon testowanego autaPirelli P ZeroPirelli P ZeroPirelli P Zero
Rozmiar opon testowanego auta (p + t)275/45 R 21 + 315/40 R 21285/45 R 20 + 285/45 R 20275/40 R 21 + 315/35 R 21
Emisja CO2 według cyklu WLTP (g/km)229215208
Masa przyczepy z hamulcem/bez (kg)3500/7503500/7503500/750

BMW X5 xDrive30d, Mercedes GLE 350 d 4Matic, Volkswagen Touareg V6 TDI 4Motion - wyposażenie i ceny opcji (oceniane)

WyposażenieGLETouaregX5
Wersja wyjściowa350 d 4MaticV6 TDI SCR 4MotionxDrive30d
Airbagi czołowe/boczne/kurtynoweS/S/SS/S/SS/S/S
Światła dzienne LED/pełne LEDS/SS/SS/S
Klimatyzacja manualna/automatycznaN/SN/SN/S
Lusterka boczne elektrycznie składane3 218 złSS
System multimedialny/nawigacja/DABS/S/SS/S/920 złS/S/2008 zł
Bluetooth/USB/rodzaj foteli w teścieS/S/12 420 zł (konturowe)S/S/20 470 zł(pak., komf.)S/S/6643 zł (komfortowe)
Wyświetlacz head-up/wirtualne zegary6831 zł/S6840/18 420 zł7158 zł/S
El. otwierana i zamykana klapa bagażnikaS9090 zł (pakiet)5922 zł (pakiet)
Kluczyk zbliżeniowy/skóra/el. reg. fotele4291/7904/S9090 (p.)/20 470 zł(pak.)/S5922 (pakiet)/8496 zł/S
Tempomat/adaptacyjny tempomatS/10 896 zł (pakiet)N/SS/13 388 zł (pakiet)
Czujniki parkowania tylne/przednie4121 zł (pakiet za 2 opcje)S/SS/S
Kamera cofania/automat parkujący4121 zł (pakiet za 2 opcje) 2960 zł (pakiet)S/S
Podgrzewane przednie fotele/kierownica2032/1468 zł1880/900 zł3862 zł za obie opcje
Aktywne zawieszenie9654 zł (pneumatyczne)14 990 zł (adaptacyjne)10 814 zł (pneumatyczne)
Syst. unikania kolizji/monitoring uwagiS/10 896 zł (pakiet)S/SS/S
Skaner znaków/asystent pasa ruchu10 896 zł (pakiet za 2 opcje)S/SS/S
Czujnik martwego pola/ruchu poprzecznego10 896 zł (pakiet)S/S13 388 zł (pakiet)
Lakier met./alufelgi w testowanym aucie4968/6210 zł (21 cali)5260/10 260 zł (20 cali)5149/10 814 zł (21 cali)

BMW X5 xDrive30d, Mercedes GLE 350 d 4Matic, Volkswagen Touareg V6 TDI 4Motion - gwarancje, ceny, utrata wartości (oceniane)

gwarancja/cenyGLETouaregX5
Cena wyjściowa328 000 zł274 090 zł329 200 zł
Utrata wartości (po 3 latach i 90 tys. km)38,5 proc.43,0 proc.40,1 proc.
Gwarancja mechaniczna2 lata2 lata2 lata
Gwarancja perforacyjna30 lat12 lat12 lat
Przeglądywg wskazańwg wskazańwg wskazań
Cena po doposażeniu403 820 zł*365 680 zł**424 103 zł***

BMW X5 xDrive30d, Mercedes GLE 350 d 4Matic, Volkswagen Touareg V6 TDI 4Motion - punkty i klasyfikacja

NadwozieMaks. pkt.MercedesVWBMW
Przestronność z przodu40333531
Przestronność z tyłu30262422
Pojemność bagażnika25202320
Ładowność15151313
Widoczność20151616
Fotele, pozycja kierowcy30272727
Ergonomia obsługi20141414
Jakość wykończenia20191719
Suma punktów200169169162
Napęd i zawieszenieMaks. pkt.MercedesVWBMW
Przyspieszenie25202121
Elastyczność25232424
Poziom hałasu15151514
Skrzynia biegów15151315
Zachowanie na drodze30272728
Komfort jazdy30252426
Układ kierowniczy15141413
Średnica zawracania5343
Skuteczność hamulców40352932
Suma punktów200177171176
KosztyMaks. pkt.MercedesVWBMW
Cena po doposażeniu50131711
Utrata wartości15151214
Zużycie paliwa30192020
Wyposażenie – komfort40323232
Wyp. – bezpieczeństwo30252525
Ubezpieczenia10232
Gwarancja15988
Przeglądy10777
Suma punktów200122124119
Wynik końcowy600468464457
Miejsce w teście 1.2.3.

BMW X5 xDrive30d, Mercedes GLE 350 d 4Matic, Volkswagen Touareg V6 TDI 4Motion - spalanie testowe kontra katalogowe zużycie paliwa (różnica nie jest oceniana)

Test Spalania
Test SpalaniaŻródło: Auto Świat

Tak to powinno wyglądać – różnice między spalaniem fabrycznym a testowym zużyciem paliwa nie przekraczają 8 proc. Ciekawe, że najbardziej paliwożerny okazał się Mercedes, a jest to marka, która z pewnością potrafi projektować oszczędne diesle. Pokazuje to choćby obecna czterocylindrowa rodzina silników wysokoprężnych Mercedesa. Chcieli mieć rzędową „szóstkę” – no to znowu ją mają. Może 9-biegowa skrzynia zjada to paliwo?

BMW X5 xDrive30d, Mercedes GLE 350 d 4Matic, Volkswagen Touareg V6 TDI 4Motion - podsumowanie

Nowy Mercedes GLE to solidne auto, nawet wśród innych wypasionych dużych SUV-ów, reprezentujących najwyższy poziom. Volkswagen, poza niższą jakością wykończenia i ładownością, hamulcami, komfortem jazdy, skrzynią biegów... No cóż, jest tego sporo – wielki bagażnik to nie wszystko i VW ma się czego uczyć od Mercedesa. Oba SUV-y mogłyby uczyć się zwinności na drodze od BMW, ale w zakresie wygody jazdy z tyłu to X5 powinno brać korepetycje u konkurencji.

A jaki jest Wasz typ na zwycięzcę tego porównania?

Zapraszamy do komentowania!

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski