• Myślisz "C4" i wyobrażasz sobie kompaktowego hatchbacka? Czas zaktualizować informacje: teraz to trochę SUV, a trochę crossover
  • Nowemu Citroenowi nie będzie łatwo, bo trafił na wyjątkowo kompetentną konkurentkę, która bez trudu ogrywa wielu rywali
  • Silnik 1.2 PureTech skonstruowany przez koncern PSA (dziś: Stellantis) na nowych, mocniejszych turbosterydach, rozwija aż 155 koni mechanicznych
  • Kia też ma nowy silnik turbo, jednak tutaj wzrosła i moc (do 160 KM) i pojemność skokowa (do 1,5 litra). Jest też o jeden cylinder więcej niż u rywala

Jest w tych autach odrobina SUV-a, prześwituje też trochę coupé, a pod wszystkim tak naprawdę tkwi konwencjonalny kompakt. Wszystko jest kwestią perspektywy. Bo można na te auta spojrzeć też tak: na prawdziwego SUV-a pewnie nie starczyło. Albo, mówiąc neutralnie: ze wszystkiego po trochu. Lub też: ciekawie zmieszane i z pewnością inne niż wszystkie.

My wybieramy to ostatnie określenie, bo podoba nam się taka koncepcja. Zamiast siać spustoszenie masą kompaktowego SUV-a Kia i Citroën pozwalają podejść do sprawy lżej. Tu parę osłon, tam nieco większa wysokość (ok. 1,5 m), a technicznie, ze względu na brak napędu na 4 koła, przyjemna skromność – to ma sens. Jak się ten gatunek nazywa? Cross-coś? Nieważne, ważne, że dobrze wygląda. W Kii określają ten twór mianem „XCeed”, w Citroënie – po prostu – „nowe C4”.