Polska wyróżnia się w Europie apetytem na superdrogie auta

Kompaktowy SUV XC40 był najpopularniejszym Volvo w Europie, o ponad 27 tys. sztuk wyprzedzając większe XC60. W Polsce przeciwnie – XC60 cieszyło się prawie 2-krotnie większą popularnością od XC40. Przy czym Volvo XC40 kosztuje minimum 153,4 tys. zł, a XC60 – 211,9 tys. zł.

Mało tego, w 2022 r. w Polsce zarejestrowano więcej nowych Volvo XC60 niż VW Tiguanów (5172 vs 4787 sztuk). Za to w całej Europie przeciwnie: nie dość, że Tiguana kupowano częściej od szwedzkiego SUV-a, to jeszcze przewaga niemieckiego auta była przeszło 2-krotna.

Swego czasu w naszym kraju świetnie sprzedawała się najbardziej luksusowa, 4-miejscowa wersja Volvo XC90 o nazwie Excellence.

W połowie września 2022 r. w Polsce zaczęto zbierać zamówienia na nową generację Lexusa RX, topowego SUV-a tej marki, kosztującego co najmniej 352,9 tys. zł. Dotąd zgłosiło 1084 chętnych. To najwięcej ze wszystkich państw w Europie.

RX to w ogóle najpopularniejszy Lexus w Polsce. Na dodatek w naszym kraju sprzedaje się ok. 28 proc. wszystkich RX-ów kupionych w Europie. Paradoksalnie, na Starym Kontynencie największym hitem Lexusa jest plasujący się dwie klasy niżej UX.

W 2022 r. w Polsce zarejestrowano prawie cztery razy więcej nowych Lexusów niż Mitsubishi. Mało tego, 75 proc. Lexusów sprzedanych łącznie w Czechach, Polsce, na Słowacji i na Węgrzech, jest kupowanych właśnie w naszym kraju.

W Europie najpopularniejszym Audi jest kompaktowe A3 (cena u nas: od 108,3 tys. zł). W Polsce zajmuje ono dopiero 3. miejsce. Z kolei z Audi Q5 (od 202,8 tys. zł) jest na odwrót: nad Wisłą to największy hit tego producenta, ale w Europie jest już numerem 3.

W 2022 r. w naszym kraju zarejestrowano przeszło trzy razy więcej nowych Audi od Nissanów. Z kolei już w 2015 r. trzema największymi rynkami luksusowego programu personalizacji wnętrza Audi exclusive były: Zjednoczone Emiraty Arabskie, Chiny i... Polska.

W ubiegłej dekadzie zdarzył się w Polsce taki rok, kiedy nie sprzedano żadnego Porsche 911 w bazowej wersji Carrera, za to popyt na topowy wariant Turbo S był większy niż na wszystkie pozostałe odmiany 911 razem wzięte.

Dziś jest podobnie. W gamie Porsche 911 to najdroższe wersje cieszą się największym powodzeniem, czyli 911 Turbo (od 1,003 mln zł), 911 Turbo S (minimum 1,168 mln zł) oraz 911 GT3 (co najmniej 946 tys. zł).

Porsche Taycan też sprzedaje się najlepiej w najdroższych wariantach, czyli Turbo S (od 817 tys. zł), Turbo (od 675 tys. zł) i GTS (od 583 tys. zł). Mało kto decyduje się na bazową odmianę za 423 tys. zł.

Z kolei nadwozie Coupe stanowi w Polsce aż ok. 60 proc. ogólnej sprzedaży Porsche Cayenne, choć np. w wersji Turbo jest ono o 28 tys. zł droższe od tradycyjnej odmiany nadwoziowej. Zresztą, czy przy 772 tys. zł (cena Porsche Cayenne Turbo Coupe) te 28 tys. zł w ogóle mają jakieś znaczenie?

Dane dla rynku polskiego: Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar za okres 1 stycznia-20 grudnia 2022 r. (modele) i styczeń-grudzień 2022 r. (marki)

Dane dla rynku europejskiego: JATO Dynamics za ”Automotive News Europe” za okres styczeń-listopad 2022 r.