• W okresie styczeń-luty 2024 r. w Polsce zarejestrowano 411 nowych osobowych aut marki MG. W tym czasie Fiat uzyskał wynik jedynie 353 rejestracji (dane: IBRM Samar)
  • Chińskie marki walczą z rywalami m.in. ceną. Sprawdziłem, jak duże są te różnice
  • Zestawienie obejmuje pary w czterech segmentach: miejskich SUV-ów, SUV-ów kompaktowych, aut klasy średniej i luksusowych SUV-ów
  • W przypadku jednej pary różnica w cenie jest już nie tyle szokująca, ile wręcz absurdalna

To zestawienie powstało w następujący sposób. Punktem wyjścia zawsze była najtańsza odmiana chińskiego modelu. W ruch poszły cenniki czterech samochodów: Beijing 3, MG HS, Nio ET5 i Hongqi E-HS9. Jak dobrałem im rywali z Europy, Japonii i Korei?

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Na konkurentów Beijinga i MG wybrałem najczęściej rejestrowane nowe SUV-y w swoich klasach w Polsce w okresie styczeń-luty 2024 r. według IBRM Samar. Cennik Beijinga 3 skonfrontowałem więc z cennikiem Toyoty Yaris Cross, a MG HS — z Kii Sportage. Pod uwagę wziąłem wersje Toyoty i Kii, które pod względem mocy są najbardziej zbliżone do najtańszych odmian rywali z Państwa Środka.

Kryterium mocy było kluczowe także przy wyborze wersji rywali chińskich aut premium. Nio ET5 dostało więc do pary BMW i4 M50, a Hongqi E-HS9 — Mercedesa EQS 500 4Matic SUV. Wszystkie dane zbierałem 18 marca 2024 r.

No to teraz: kawę na ławę. Jak wypada cenowa konfrontacja graczy z Europy, Japonii i Korei ze świeżakami (przynajmniej na naszym rynku) z Chin?

Miejskie SUV-y: Beijing 3 kontra Toyota Yaris Cross

Z nadwoziem o długości 432,5 cm Beijing 3 jest jednym z największych miejskich SUV-ów na rynku, wyprzedzając Toyotę Yaris Cross aż o 14,5 cm. Z drugiej strony japońskie auto ma tylko o centymetr mniejszy rozstaw osi (256 cm vs 257 cm) i minimalnie większą bazową pojemność bagażnika (397 l vs 390 l).

Beijing 3 Foto: BAIC
Beijing 3

Najtańsza (i zresztą jedyna) wersja silnikowa Beijinga 3 dzięki spalinowemu 1.5 turbo rozwija 136 KM. Tym samym najbliżej jej do 130-konnej hybrydowej odmiany Toyoty Yaris Cross.

Produkowany przez koncern BAIC Beijing 3 jest dostępny tylko w jednym wariancie wyposażenia (Luxury), z kolei najtańszym poziomem 130-konnej Toyota Yaris Cross jest Style. Oba auta mają w standardzie m.in.:

  • 17-calowe aluminiowe obręcze kół;
  • elektryczną regulację przednich i tylnych bocznych szyb;
  • kamerę cofania

W Toyocie standardem jest automatyczna klimatyzacja, w Beijingu — klimatyzacja półautomatyczna. Beijing ma elektryczną regulację lusterek bocznych, w Toyocie są one dodatkowo elektrycznie składane. Toyota ma też w standardzie większy ekran w środkowej konsoli (10,5 cala vs 8 cali), podgrzewanie przednich siedzeń i adaptacyjny tempomat. A ceny?

Toyota Yaris Cross (wersja po modernizacji) Foto: Toyota
Toyota Yaris Cross (wersja po modernizacji)

Toyota Yaris Cross w 130-konnej wersji i z wyposażeniem Style kosztuje minimum 129 tys. 900 zł. To aż o 51 tys. zł i 64,6 proc. więcej niż Beijing 3 136 KM Luxury, którego bazowa cena wynosi 78 tys. 900 zł.

Kompaktowe SUV-y: MG HS kontra Kia Sportage

Beijing 3 okazał się wyraźnie tańszy od Toyoty Yaris Cross. Jak będzie z MG i Kią?

MG HS (wersja po modernizacji) Foto: Krzysztof Wojciechowicz / Auto Świat
MG HS (wersja po modernizacji)

Choć MG należy do chińskiego koncernu SAIC, to w gruncie rzeczy jest brytyjską marką założoną aż 100 lat temu. Najtańsza wersja MG HS ma 162-konny silnik spalinowy i standard wyposażenia o dość jednoznacznej nazwie Standard. Brytyjsko-chiński SUV jest o 9,5 cm dłuższy od Kii Sportage (461 cm vs 451,5 cm), a jego rozstaw osi okazuje się o 4 cm większy (272 cm vs 268 cm). Kia wyraźnie wyprzedza jednak MG pojemnością bagażnika (591-1780 l vs 448-1454 l).

160-konna spalinowa wersja Kii Sportage w bazowym wyposażeniu M oraz 162-konne MG HS Standard oferują bez dopłaty m.in.:

  • 17-calowe aluminiowe obręcze kół;
  • kamerę cofania
  • elektryczną regulację przednich i tylnych bocznych szyb;
  • elektryczną regulację, składanie i podgrzewanie bocznych lusterek

W odróżnieniu od MG HS Kia nie ma standardzie ani wyświetlacza wskaźników (w MG HS jest on 12,3-calowy), ani systemu monitorowania martwego pola, ani bezkluczykowego dostępu. Kia Sportage oferuje za to bez dopłaty 2-strefową automatyczną klimatyzację, z kolei MG HS ma "tylko" klimatyzację: cennik nie precyzuje czy jest automatyczna, czy też ręczna i ile stref obsługuje. Kia ponadto ma przednie czujniki parkowania i większy ekran w środkowej konsoli (12,3 cala vs 10,1 cala).

Kia Sportage (piąta generacja; od 2021 r.) Foto: Kia
Kia Sportage (piąta generacja; od 2021 r.)

Tak wyposażona 160-konna wersja Kii Sportage kosztuje 132 tys. 900 zł. To o 29 tys. 100 zł i 28 proc. więcej od MG HS, którego najtańsza odmiana oznacza wydatek 103 tys. 800 zł.

Auta klasy średniej: Nio ET5 kontra BMW i4 M50

Nio ET5 rozwija 490 KM. 544-konne BMW i4 M50 może i nie jest najszczęśliwiej dobranym rywalem, ale w gamie niemieckiego samochodu bardziej pasujących wersji zwyczajnie nie ma. Zresztą i tak BMW i4 M50 jest tylko o 0,1 s szybsze od 0 do 100 km/h niż Nio ET5 (3,9 s vs 4 s).

Nio ET5 Foto: Patryk Jędryszczak / Pro EV
Nio ET5

Nio ET5 i BMW i4 M50 to auta elektryczne. Pierwsze w bazowej wersji ma akumulator 75 kWh, drugie 83,9 kWh. Zasięg Nio ET5 to 456 km, BMW i4 M50 — od 415 do 520 km. Oba modele mają w standardzie m.in.:

  • elektryczną regulację przednich siedzeń;
  • elektrycznie podnoszoną klapę bagażnika;
  • przednie i tylne czujniki parkowania;
  • automatyczną klimatyzację

Nio ET5 ma jednak większe obręcze kół (19 cali vs 18 cali), a w BMW i4 M50 za system kamer 360 stopni, panoramiczny dach i podgrzewanie przednich siedzeń trzeba dopłacić odpowiednio 3500 zł, 5900 zł i 2100 zł, podczas gdy w Nio te udogodnienia są standardem. BMW i4 M50 ma za to większy ekran wskaźników (12,3 cala vs 10,2 cala) oraz centralny wyświetlacz (14,9 cala vs 12,8 cala).

BMW i4 M50 Foto: BMW
BMW i4 M50

BMW i4 M50 kosztuje jednak co najmniej 362 tys. 500 zł. Jest więc o 67 tys. zł (i 22,9 proc.) droższe od Nio ET5, którego bazowa cena wynosi 294 tys. 900 zł (jeśli kupujesz akumulator trakcyjny, zamiast wziąć go w abonament).

Luksusowe SUV-y: Hongqi E-HS9 kontra Mercedes EQS SUV

Choć w Chinach Hongqi cieszy się podobną renomą co Rolls-Royce, to u nas jest zdecydowanie mniej znane. Na razie w polskiej ofercie znajduje się tylko jeden model: luksusowy SUV E-HS9.

Hongqi E-HS9 Foto: Hongqi
Hongqi E-HS9

Choć Hongqi E-HS9 jest o 8,4 cm dłuższe od Mercedesa EQS SUV (520,9 cm vs 512,5 cm), to ma aż o 10 cm mniejszy rozstaw osi (311 cm vs 321 cm). Najtańsza wersja modelu E-HS9 rozwija 435 KM. W gamie Mercedesa EQS SUV jej naturalnym rywalem jest więc 449-konny wariant 500 4Matic.

Przeczytaj także: Iwona Blecharczyk to najsłynniejsza polska kierowczyni tirów. Zdarzały się jej sceny jak z "Szybkich i Wściekłych"

Mercedes ma zdecydowanie większy akumulator trakcyjny (118 kWh netto vs 76,5 kWh netto), co przekłada się na zdecydowanie większy zasięg (657 km vs 396 km). Hongqi E-HS9 ustępuje niemieckiemu rywalowi także pod względem dynamiki (0-100 km/h: ok. 6,5 s vs 5,3 s). Oba modele mają napęd elektryczny.

Zarówno Hongqi E-HS9 w bazowej wersji Business, jak i Mercedes EQS 500 4Matic SUV w odmianie Twoja Edycja mają w standardzie np.:

  • 21-calowe aluminiowe obręcze kół;
  • system kamer 360 stopni;
  • dach panoramiczny;
  • elektrycznie regulowane i podgrzewane przednie siedzenia;
  • elektrycznie podnoszoną klapę bagażnika

Mercedes ma przy tym dodatkowy ekran przed pasażerem, który Hongqi E-HS9 oferuje jedynie w topowej wersji wyposażenia President.

Mercedes EQS SUV Foto: Mercedes-Benz Group AG
Mercedes EQS SUV

Najtańsza odmiana Hongqi E-HS9 kosztuje 344 tys. 900 zł, czyli o... 266 tys. 200 zł taniej od Mercedesa EQS 500 4Matic SUV Twoja Edycja. Tak jest, chiński luksusowy SUV okazuje się o ponad ćwierć miliona tańszy!

Jak więc widać, wcale nie jest dobrze — oczywiście z punktu widzenia rywali z Europy, Japonii i Korei. Najmniejsza różnica w cenie wynosi aż 28 proc. (o tyle w moim zestawieniu droższa jest Kia Sportage od MG HS), a Mercedes kosztuje niesamowite 77,2 proc. więcej niż Hongqi.

*Zamieszczone zdjęcia nie zawsze przedstawiają omawiane wersje