Logo
WiadomościChiński hybrydowy SUV z zasięgiem 1200 km mierzy w aż dwie Toyoty. Mam ceny

Chiński hybrydowy SUV z zasięgiem 1200 km mierzy w aż dwie Toyoty. Mam ceny

Polską gamę chińskiego kompaktowego SUV-a Jaecoo 7 właśnie uzupełniła wersja z napędem hybrydowym. Auto ma do 1200 km zasięgu, 7-letnią gwarancję i wyposażenie standardowe, które w zestawieniu z ceną zwyczajnie zwala z nóg.

Jaecoo 7 Super Hybrid
Zobacz galerię (6)
CHERY
Jaecoo 7 Super Hybrid
  • Jaecoo jest marką koncernu Chery, który nieprzerwanie od 22 lat jest największym chińskim eksporterem samochodów osobowych
  • Żaden z lakierów Jaecoo 7 Super Hybrid nie wymaga dopłaty: ani metalizowany, ani perłowy, ani dwukolorowe malowanie
  • Chiński samochód będzie rywalizował w Polsce m.in. z dwoma SUV-ami Toyoty: C-HR i Corollą Cross

Jaecoo to marka chińskiego motoryzacyjnego giganta, czyli koncernu Chery, który w 2024 r. ustanowił swój roczny rekord sprzedaży z wolumenem 2 mln 603 tys. 916 samochodów. W zeszłym roku Chery zadebiutowało także w Polsce, wprowadzając dwie marki: Omodę i właśnie Jaecoo. Teraz gama Jaecoo 7 wzbogaca się o odmianę z napędem hybrydowym.

Jaecoo 7 Super Hybrid ma 450 cm długości, jest więc rywalem m.in. aż dwóch SUV-ów Toyoty: C-HR (436,2 cm) i Corolli Cross (446 cm). Znam już dane, ceny i wyposażenie standardowe chińskiego SUV-a. Lepiej się przygotuj.

Przeczytaj także: Ulubiony kompaktowy SUV Polaków ma nowe ceny. Ta wersja opłaca się najbardziej

Chiński hybrydowy SUV Jaecoo: dane i wyposażenie

Jaecoo 7 Super Hybrid
Jaecoo 7 Super HybridCHERY

Jaecoo 7 Super Hybrid ma napęd hybrydowy składający się z silnika spalinowego (1.5 turbo; 143 KM) i jednostki elektrycznej (204 KM). Taki zestaw umożliwia przyspieszenie od 0 do 100 km na godz. w 8,5 s. Pojemność akumulatora trakcyjnego wynosi 18,3 kWh brutto, co pozwala na pokonanie na samym prądzie do 91 km. Z kolei całkowity zasięg chińskiej hybrydy wynosi nawet aż 1200 km.

Przeczytaj także: Jeździłem chińskim SUV-em Jaecoo 5. Cena niczym z dyskontu, design i jakość jak w premium. A reszta?

Jaecoo 7 Super Hybrid ma na polskim rynku siedem lat gwarancji (z limitem 150 tys. km) oraz osiem lat (z limitem 160 tys. km) m.in. na akumulator trakcyjny i elektryczny silnik trakcyjny. Samochód jest dostępny w dwóch wersjach wyposażenia.

Jaecoo 7 Super Hybrid
Jaecoo 7 Super HybridCHERY

Już bazowa odmiana Select oferuje w standardzie m.in.:

  • 8 poduszek powietrznych;
  • reflektory LED;
  • 2-strefową klimatyzację automatyczną;
  • elektryczną regulację fotela kierowcy (w 6 kierunkach);
  • przednie i tylne czujniki parkowania;
  • system kamer 540 stopni;
  • bezkluczykowy dostęp i uruchamianie samochodu;
  • tempomat adaptacyjny;
  • system monitorowania martwego pola;
  • bezprzewodową łączność z Apple CarPlay i Android Auto;
  • lakier metalizowany lub perłowy bądź 2-kolorowe malowanie nadwozia;
  • 14,8-calowy ekran dotykowy w środkowej konsoli;
  • 10,25-calowy ekran wskaźników;
  • nawigację;
  • przednie światła przeciwmgłowe;
  • funkcję V2L (Vehicle-to-Load; możliwość zasilania urządzeń zewnętrznych za pomocą energii zgromadzonej w akumulatorze trakcyjnym; wymaga dokupienia adaptera);
  • elektryczną regulację, podgrzewanie i składanie bocznych lusterek;
  • elektryczną regulację przednich i tylnych bocznych szyb;
  • 19-calowe aluminiowe obręcze kół

Z kolei topowy wariant Exclusive ma dodatkowo w standardzie np.:

  • dach panoramiczny;
  • podgrzewanie przedniej szyby i dyszy spryskiwaczy;
  • podgrzewanie i wentylację przednich foteli;
  • podgrzewanie kierownicy;
  • elektryczną regulację przedniego fotela pasażera (w 4 kierunkach);
  • elektryczną regulację podparcia odcinka lędźwiowego w fotelu kierowcy (w 4 kierunkach);
  • elektryczne otwieranie i zamykanie klapy bagażnika;
  • fotochromatyczne lusterko wsteczne;
  • wyświetlacz typu head-up

A jak wyglądają ceny? Już piszę.

Chiński hybrydowy SUV Jaecoo: ceny w Polsce

Jaecoo 7 Super Hybrid z bazowym wyposażeniem Select kosztuje w Polsce od 159 tys. 900 zł. Z kolei topowe Exclusive jest jedynie — biorąc pod uwagę, ile wnosi — o 10 tys. zł droższe (czyli od 169 tys. 900 zł).

Autor Krzysztof Wojciechowicz
Krzysztof Wojciechowicz
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji