Obecna generacja kompaktowego kombi Renault jest na rynku od 2016 roku, ale właśnie teraz w salonach debiutuje model po kuracji odmładzającej. Poza zmianami w wyglądzie (inny design zderzaków, grilla, z przodu dodano chromowane ramki świateł przeciwmgłowych i wlotów powietrza) Megane oferowane jest teraz z lepszym wyposażeniem (m.in. LED-y w standardzie), zaktualizowanymi multimediami (cyfrowe zegary i systemy multimedialne Easy Link z ekranami 7 lun 9,3 cala), nowymi systemami asystenckimi (zachowania bezpiecznej odległości, ostrzegania o kolizji czołowej, utrzymywania pasa ruchu, kontroli martwego pola, ostrzegania o nadmiernej prędkości z funkcją rozpoznawania znaków drogowych, wykrywania zmęczenia kierowcy, wspomagania wyjeżdżania z miejsca parkingowego tyłem, wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych, asystenta jazdy w korku i na autostradzie) i również w wersji hybrydowej plug-in (1.6/160 KM, zasięg EV 65 km). Dysponując budżetem 100 000 zł stać nas praktycznie na każdą wersję silnikową z wyjątkiem wspomnianej hybrydy; a więc na benzyniaki (4-cyl.) 1.3 TCe: 115 KM (79 900 zł) i 140 KM (88 900 zł, w opcji z „automatem” – dopłata 8000 zł) lub diesla 1.5 dCi/115 KM (od 92 900 zł, ze skrzynią aut. dopłata 8000 zł). Za optymalny napęd zarówno pod względem osiągów jak i ceny uznaliśmy 140-konnego benzyniaka z manualną przekładnią („automat” przekroczyłby budżet). W przypadku tej wersji silnikowej możemy wybierać spośród tańszej odmiany ZEN (88 900 zł) lub droższej INTENS (95 900 zł). Wybieramy droższą, która ma w standardzie m.in.: 6 airbagów, reflektory LED, tempomat, dostęp bezkluczykowy, tryby jazdy, system kontroli pasa ruchu (bez ingerencji w ukł. kierowniczy), asystenta parkowania, klimatyzację aut. 2-strefową, system multimedialny z nawigacją i 7-cal. ekranem, alufelgi 16-cali. Gdy dokupimy lakier metalizowany (2300-3000 zł) w budżecie zostanie już niewiele na opcje. Gwarancja mechaniczna Renault wynosi 2 lata/b.o.