- W samochodach rośnie liczba części z materiałów pozyskanych w procesie recyklingu
- Sięga się też po innowacyjne tworzywa z kaktusa, trawy, bambusa i konopi
- BMW skonstruowało prototyp, który niemal w całości powstał z materiałów z recyklingu i niemal w całości do recyklingu się nadaje
- Materiały z recyklingu stosowano już w Trabancie
Kiedy wsiadasz do kosztującego minimum 378 tys. 300 zł BMW iX, w oczy rzucają się nie tylko ekrany i niemal sześciokątna kierownica, ale także minimalistyczne szklane pokrętło systemu BMW iDrive. Co się z nim stanie, kiedy ten potężny SUV zakończy służbę i trafi na złom? Może się zmienić w klosz wewnętrznej lampki w innym BMW. A co zrobić z zużytymi siedzeniami ze starego Volvo? Mogą posłużyć jako baza materiału wygłuszającego silnik w nowym Volvo. Dlaczego? Wyjaśniamy, skąd w ogóle takie pomysły?
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoCoraz mniej wszystkiego
Kurczące się zasoby naturalne pchają nas prosto w ramiona tzw. gospodarki o obiegu zamkniętym (po ang. circular economy), w której zużyte materiały są ponownie wykorzystywane, aby zmniejszać eksploatację surowców i hałdy odpadów. Odzyskiwanie jest bowiem dużo bardziej ekologiczne niż pozyskiwanie, a przecież dobrze wiemy, w jakich klimatycznych tarapatach znajduje się nasza planeta. Szuka się więc coraz nowszych metod recyklingu, ale także sposobów produkcji materiałów bez użycia np. ropy naftowej. Wszystko, co pozwala zmniejszyć emisję dwutlenku węgla.
Kluczową zasadą gospodarki o obiegu zamkniętym jest "secondary first", czyli "po pierwsze materiały z drugiej ręki". Ta idea przyświecała też twórcom prototypowego BMW i Vision Circular, czyli wizji samochodu kompaktowego na 2040 r.
BMW i Vision Circular niemal w całości powstał z materiałów z recyklingu i niemal w całości do recyklingu się nadaje. Oba zderzaki, tapicerkę siedzeń i dywaniki wykonano z przetworzonego plastiku, wieniec kierownicy wydrukowano w 3D z pyłu drzewnego, a oświetlające tylną kanapę lampki były kiedyś pokrętłami systemu iDrive w BMW iX.
Prototypowe BMW i Vision Circular nie tylko nie ma skóry, ale i lakieru. Zastępuje go odpowiednio anodyzowane aluminium, też z recyklingu. W ogóle materiały, z których wykonano auto powstały w taki sposób, aby zminimalizować ilość "ścinek". Nawet firmowe logo i emblematy wygrawerowano – w ten sposób nie użyto dodatkowych tworzyw sztucznych i metalu.
Studyjne BMW zmontowano tak, aby dało się go możliwie najłatwiej rozmontować. Stąd tam, gdzie się tylko dało, unikano łączeń za pomocą kleju.
Mimo wszystko to jednak wizja i to na 2040 r. A jak wygląda zdecydowanie bliższa przyszłość oraz teraźniejszość?
Samochody z odzysku
Wbrew pozorom recyklaty w motoryzacji to nic nowego. Karoserię słynnego Trabanta wykonywano przecież z duroplastu, w którym stosowano włókna bawełny i wełny. Od tamtych czasów człowiek nauczył się jednak nieco więcej o recyklingu.
W 2023 r. wybrane wersje modeli BMW i MINI otrzymały w pełni wegańskie wnętrza. Już w 2022 r. statystyczny samochód koncernu BMW posiadał ok. 30 proc. materiałów z recyklingu, a z czasem ten odsetek ma wzrosnąć do 50 proc. Z kolei Volvo deklaruje, że w 2025 r. w każdym jego samochodzie co najmniej 25 proc. plastików ma być recyklatami.
Dziś recyklaty stosuje się głównie tam, gdzie nie sięga wzrok kierowcy i pasażerów, nie mówiąc już o ich dotyku. Nowoczesne technologie umożliwiają jednak wprowadzenie tworzyw z recyklingu na salony, gdzie godnie zastąpią np. skórę.
Zwłaszcza że jest je z czego produkować. "Automobilwoche" za organizacją Healthy Seas podaje, że co roku oceany zaśmiecane są 640 tys. ton sieci rybackich. A z nich można spokojnie już zrobić...
Do wyrzucenia? Nie, jeszcze się przyda
Spójrzmy na najciekawsze substancje i materiały, z których wykonuje się dziś elementy do samochodów.
- Butelki PET: zużyte się zgniata, myje i suszy, po czym topi i przerabia na granulat. Z niego z kolei plecie się włókna, z których powstaje np. tapicerka siedzeń i dywaniki obecnego Audi A3 (do pierwszej trzeba do 45 1,5-litrowych butelek PET, do kompletu dywaników – już 62 butelki). Z kolei siedzenia Skody Enyaq iV w wersji Lodge tapicerowane są materiałem wykonanym w 70 proc. z przetworzonych butelek PET. Zresztą Skoda Enyaq iV to wzór odzyskiwania. 40 proc. stali i 60 proc. aluminium wykorzystywanych do budowy nadwozia tego czeskiego SUV-a pochodzi z recyklingu, podobnie jak 20 proc. szkła do bocznych szyb. Butelki PET to też kluczowy składnik podobnego do zamszu materiału Dinamica, stosowanego np. w tapicerce siedzeń Audi Q4 e-tron.
- Sieci rybackie: materiał Seaqual w 10 proc. składa się z tworzyw wyłowionych z oceanów, mórz i rzek przez rybaków oraz woluntariuszy, a w 90 proc. z przetworzonych butelek PET. Tapicerka z Seaqualu stosowana jest np. w Cuprze Born i VW ID. Buzz. Podczas produkcji Seaquala emituje się aż o 32 proc. dwutlenku węgla mniej. Z kolei z przetworzonych sieci rybackich i lin okrętowych wykonano środkowy tunel eksperymentalnej wersji seryjnego Volvo XC60 T8.
- Niepotrzebne skrawki tkanin i dywanów: pozyskuje się z nich włókna nylonowe, z których powstają dywaniki i tapicerka Audi e-trona GT. W ten sposób emituje się aż o 80 proc. CO2 mniej niż przy wytwarzaniu tradycyjnego nylonu.
- Grzybnia: podziemna część grzyba, czyli jego "korzenie" posłużyły do produkcji tworzywa Mylo, które może zastąpić skórę. Częściowo są nim tapicerowane fotele eksperymentalnego Mercedesa EQXX. Z kolei BMW część skór naturalnych wyprawia ekstraktem z przycinanych sezonowo liści drzew oliwnych.
- Zużyte siedzenia z Volvo: w eksperymentalnej wersji Volvo XC60 T8 wykonano z nich materiał wygłuszający, zamocowany po wewnętrznej stronie pokrywy silnika
- Pulpa z buraków cukrowych: Skoda wraz z Uniwersytetem Technicznym w Libercu opracowała technologię wytwarzania z buraków elementów wewnętrznych paneli drzwi i wstawek w desce rozdzielczej. Czesi przygotowali też metodę produkcji np. wewnętrznych okładzin słupków dachowych z miskantu, czyli ozdobnego gatunku trawy.
- Kaktus: z mieszanki sproszkowanych włókien kaktusa i biopoliuretanu powstaje Deserttex, niesamowicie miękki w dotyku substytut skóry, zastosowany w tapicerce siedzeń i kierownicy eksperymentalnego Mercedesa EQXX.
- Bambus: dywaniki Mercedesa EQXX są w 100 proc. bambusowe, zaś "pętelki" do zamykania od środka bocznych drzwi wykonano z Biosteelu firmy AMSilk, czyli opartym na biotechnologii wegańskim tworzywie imitującym jedwab.
- Olejek ze skórek pomarańczy: Yokohama testuje go jako dodatek do opon. Dzięki niemu ogumienie ma lepszą przyczepność i aż o 20 proc. niższe opory toczenia.
Co na to klienci?
Jak widać, większość materiałów z odzysku trafia do samochodów premium. Jak zatem przyjmą je "wychowani" na skórze klienci?
Wydaje się, że dobrze. Bycie eko jest dziś nie tylko modne, ale i dobrze widziane, a używanie materiału z recyklingu powoli staje się wyznacznikiem motoryzacyjnego prestiżu. Niewykluczone, że wkrótce klienci będą się wręcz upewniać u dealera, czy ich tapicerka kiedyś była siecią rybacką.