Przed świętami wielu z nas gorączkowo zastanawia się, jaki prezent sprawić najbliższym. Skarpety, kosmetyki i krawaty to częsty, choć – umówmy się – dość banalny wybór. Jeśli mamy wśród bliskich zdeklarowanych miłośników samochodów, to sprawa jest dość prosta – sklepy renomowanych marek samochodowych mają bogatą ofertę gadżetów i wszelkiego rodzaju akcesoriów. Modele samochodów, koszulki, długopisy, kalendarze, kubki – takie drobiazgi oferuje większość z nich.
My postanowiliśmy przyjrzeć się nowym gadżetom, niektórym absurdalnie drogim, dostępnym na rynku od niedawna, często przygotowanym specjalnie na przedświąteczny czas. Wśród 10 prezentów są rzeczy piękne, po części praktyczne, po części kolekcjonerskie, jest także jedna nie rzecz, a przeżycie. Zresztą zobaczcie sami.
Galeria zdjęć Zegarek od Astona Martina 1/11 Źródło: Aston Martin
Cena: 17 300 franków szwajcarskich (netto) Wprowadzony na rynek w październiku Laureato Chronograph Aston martin Edition to owoc współpracy pomiędzy Girard-Perregaux, szwajcarską firmą zegarmistrzowską z 230-letnią tradycją i Astonem Martinem. Na bliski związek z producentem sportowych samochodów wskazuje kolor tarczy – brytyjski racing green, szczególnie chętnie używany przez Astona Martina. Cena, w przeliczeniu po obecnym wysokim kursie to prawie 77 tys. zł plus podatki nie jest niska, ale w porównaniu z niektórymi propozycjami innych marek – np. Twin Turbo Furious Bugatti 300+ i inne modele z kolekcji Bugatti i Jacob & Co. to po prostu okazja. Zwłaszcza że edycja jest limitowana do 188 egzemplarzy, co potencjalnie podbija cenę na rynku wtórnym. Coś w tym jest – na stronach internetowych z zegarkami sprzedawcy z zagranicy żądają za Laureato Chronograph Aston Martin Edition już ponad 200 tys. zł.
Głośnik od Bentleya 2/11 Źródło: Bentley
Cena: 1799 funtów brytyjskichBentley jak co roku przedstawił swoją kolekcję świątecznych prezentów. Z listy 30 pozycji wybraliśmy jedną z droższych – bezprzewodowy system audio za niespełna 9800 zł . Niemało, ale dla prawdziwego fana i audiofila to dobrze wydane pieniądze. Zresztą jeśli porównać z głośnikami Esavox za ponad 112 tys. zł, które ma dla swoich fanów Lamborghini, to okaże się że prezent od Bentleya jest po prostu skromny. Naim for Bentley to specjalna edycja znanego systemu Naim Mu-So 2. generacji ze stylistycznymi odniesieniami do aut szlachetnej brytyjskiej marki. Bezprzewodowy Mu-So odtwarza dźwięki ze wszystkich urządzeń wyposażonych w Bluetooth, Apple AirPlay 2, chromecast , Deezer i Google Play Music.
Słuchawki od Lamborghini 3/11 Źródło: Lamborghini
Cena: 371 euro (douszne), 571 euro (nauszne) Wspomniane wcześniej Lamborghini ma w swoim sklepie więcej propozycji dla koneserów wysokiej jakości dźwięku. Najnowszy zestaw to słuchawki nauszne i douszne Master & Dynamic z serii Squadra Corse – nowa wersja urządzeń zaprezentowanych na gwiazdkę rok temu. Słuchawki zapewniają bezprzewodową łączność w promieniu 30 m i mają dwa tryby aktywnej redukcji szumów. Czas pracy na baterii wynosi do 24 godzin. Dobór materiałów (anodyzowane aluminium, alcantara, skóra), kolorystyka (czerń plus zieleń Verde Mantis) i detale stylistyczne (litera Y) odpowiadają charakterowi samochodów włoskiej marki. Podobnie jak ceny – odpowiednio 1750 zł i 2700 zł .
Szampan od Bugatti 4/11 Źródło: Bugatti
Cena: bezcenne W marcu 2019 r. podczas salonu samochodowego w Genewie, ostatniego jaki się dotychczas odbył, Bugatti zaprezentowało niezwykły pojazd ”La Voiture Noire” . Samochód, rzecz jasna cały w czerni, powstał w jednym egzemplarzu i został natychmiast sprzedany – za jakieś 11 mln euro plus podatki. W nawiązaniu do tego wydarzenia Bugatti stworzyło inny wyjątkowy egzemplarz, tym razem we współpracy z producentem drogich win Champagne Carbon – spektakularną, wykonaną ręcznie butelkę szampana "La Bouteille Noire" – również całą w czerni. 15-litrowa butelka przechowywana jest w specjalnej skrzynce o kształtach inspirowanych "La Voiture Noire" i jego eleganckim protoplastą – modelem Type 57 SC Atlantic. Ręcznie wykonane pudełko z włókna węglowego jest z wierzchu oczywiście czarne, a wewnątrz wyściełane skórą w kolorze Havana Brown, tak jak w "La Voiture Noire". Skrzynka ma zmyślny system mocowania butelki i chłodzenia z 14 wentylatorami. Kosmos. A sam szampan? To w 60 proc. chardonnay i w 40 proc. pinot noir z rocznika 2000. Czy nie byłoby przyjemnie takim trunkiem świętować nadejście nowego 2022 r.? Ceny tego unikalnego egzemplarza raczej nie poznamy. Dla tych, którzy chcieliby jednak posmakować szampana Bugatti, mamy dobrą wiadomość – szampan Carbon z serii "ƎB.01" z rocznika 2002 jest do kupienia w Polsce – za ok. 2,5 tys. zł za 0,75-litrową butelkę.
Wózek dziecięcy od Mercedesa 5/11 Źródło: Daimler
Cena: 4600 zł Mercedes przygotował coś dla przyszłych rodziców – całą kolekcję wózków dziecięcych niemieckiej firmy Hartan. Wybraliśmy z niej model AMG GT , w kolorze alpejskiej szarości nawiązującej do słynnych "srebrnych strzał". Jak zapewnia producent wózek ma także właściwości jezdne, jakich można oczekiwać od prawdziwego Mercedesa-AMG. Dzięki dużym, blokowanym kołom skrętnym z amortyzacją, można go bez wysiłku przemieszczać w każdym terenie. AMG GT dla malucha ma seryjny hamulec ręczny, zaawansowany 5-punktowy system szelek z magnetyczną klamrą i zmyślny system odwracania siedziska. Jeśli cena (w polskim sklepie internetowym) 4600 zł wydaje się wam niegodna pojazdu dla potomka prawdziwego fana sportowych samochodów, to mamy dla was nieco droższą propozycję – wózek Silver Cross Surf 3 Aston Martin Special Edition za 15 tys. zł.
Bluza od Maserati 6/11 Źródło: Maserati
Cena: 175 euro Wszystkie marki mają w ofercie ciuchy i pewnie nie byłoby warto o tym pisać. Jednak Maserati wymyśliło sobie coś szczególnego – podjęło współpracę z Hiroshim Fujiwarą, japońskim projektantem, który zrewolucjonizował modę uliczną. Japończyk tworzący street fashion dla luksusowej marki z Włoch? Do tego ten urzekający trójząb! Nie mogliśmy się powstrzymać, żeby wam to pokazać. Do tej pory kojarzyliśmy Maserati raczej z elegancją w stylu Ermenegildo Zegna. W sam raz przed sezonem świątecznym na rynek weszły ubrania z kolekcji Fujiwary – Fragment meets Maserati. Obejmuje ona dwa rodzaje bluz z kapturem, oversize'owe t-shirty i czapka z daszkiem z symbolami Maserati. Wybrana przez nas bluza z klasycznym trójzębem kosztuje w przeliczeniu 800 zł .
Skrzynka na whisky i cygara od Rolls-Royce'a 7/11 Źródło: Rolls-Royce
Cena: 40 570 funtów brytyjskich (netto) To jeden z tych gadżetów, które zwykły zjadacz chleba uznaje za zbędne, a cenę – za absurdalną. Ale Rolls-Royce nie jest marką dla Kowalskiego. Właściciele high-endowych pojazdów potrzebują wyjątkowych akcesoriów. Skrzynka na whisky i cygara za 220 tys. zł plus podatki, to odpowiedni prezent gwiazdkowy dla właściciela Rolls-Royce'a z zamiłowaniem do biesiadowania. Zwłaszcza że to nowość w Connoisseur’s Collection RR. A co w niej takiego specjalnego, że kosztuje więcej niż większość z nas wydałaby na nowy samochód? Skrzynka wykonana jest z anodyzowanego aluminium, wyłożona skórą w kolorze Armagnac, uchwyt na butelki nadaje się do zabezpieczenia szklanych naczyń rozmaitych rozmiarów i kształtów. W komplecie są ręcznie robione szklaneczki z monogramem RR. Do serwowania trunku służy taca wykonana z egzotycznego drewna. Właściwą atmosferę cygarom zapewni humidor wyłożony hiszpańskim drewnem cedrowym, w komplecie z higrometrem. Akcesoria cygarowe uzupełnia misternie wykonana gilotyna i zapalniczka paryskiej marki Dupont.
Walizki od Mini 8/11 Źródło: Mini
Cena: 166 euro (większa), 140 euro (mała) Tegoroczna lista świątecznych prezentów od Mini obejmuje wiele rozmaitych gadżetów, z których wybraliśmy walizki. Dlaczego? Ponieważ pasują do niezbyt obszernego bagażnika Mini i ułatwią pakowanie auta na świąteczne i inne zimowe wyjazdy. Walizki są solidnie wykonane, na kółkach, z dwukierunkowym suwakiem i zamkiem szyfrowym – mają wszystko, czego od takiego sprzętu oczekujemy. Jeśli chcielibyśmy jednak zabrać je do samolotu, to przed uszkodzeniem ich na lotnisku lub w luku bagażowym chronią specjalne odbojniki. Wykonane z poliwęglanu walizki ozdobione są obowiązkowym logotypem Mini. W dużej za 770 zł mieści się 76 l dorosłego bagażu. Mała, w cenie 650 zł , o pojemności 36 l przeznaczona jest dla dzieci i odpowiednio wykończona – podszewka drukowana jest w obrazki psów i samochodów.
Szkolenie na torze od BMW 9/11 Źródło: BMW
Cena: od 1200 zł To prezent z gatunku nieoczywistych wymyślony dla tych, którzy nie tylko chcą wypróbować każdy z gamy modeli BMW, lecz także przy tej okazji czegoś się nauczyć. Uczestniczyliśmy w tego typu imprezie, jednak inaczej niż opisane przez nas, szkolenie Basic Training w cenie 1200 zł za półdniowe i 2500 zł za całodniowe odbywają się samochodami wszystkich serii BMW, ale nie w wersji M. Kolejne stopnie wtajemniczenia to M Intense Training (jednodniowe za 6200 zł) i M Perfection Training (dwudniowe za 12 400 zł). Szkolenia z cyklu BMW Driving Experience odbędą się w przyszłym roku w terminach od kwietnia do października na torach Silesia Ring w Kamieniu Śląskim, Bednary Driving City oraz na Torze Modlin. Jeden termin przewidziano wyłącznie dla pań.
Replika przodu modelu 268 SP od Ferrari 10/11 Źródło: Ferrari
Cena: 21 000 euro Piękna rzecz! Do czego służy? Do niczego, ale przyjemnie na nią popatrzeć. Firmowana przez Ferrari, wykonana we Włoszech replika przodu zabytkowego modelu 268 SP z 1962 r. to prezent kolekcjonerski. Element jest naturalnej wielkości (153x88x60 cm), więc można się czuć tak, jakby samochód marzeń wjechał do pokoju. Zrobioną z aluminium replikę, polakierowaną na ogniście czerwony kolor można traktować jak rzeźbę, a cena bliska 97 tys. zł nie powinna odstraszyć prawdziwego entuzjasty. Zwłaszcza że dołączony jest do niej certyfikat autentyczności podpisany przez szefa zespołu Scuderia Ferrari.
Zegar i ładowarka w jednym od re-engauge Cena: 869 euro Ten prezent traktujcie jak bonus, bo zrobiliśmy w jego przypadku wyjątek. Nie jest firmowany przez żadnego producenta samochodów, ale zawiera części samochodowe. Firma re-engauge daje zegarom wyjętym z samochodów z lat 60. i 80. XX wieku nowe życie, świetnie wpisując się w vintage'owy trend wnętrzarski. Każdy z czterech oferowanych produktów służy jako zegar i bezprzewodowa ładowarka do smartfona w jednym. Dwa z nich bazują na panelu zegarów z Opla Kadetta B (lata 1965-1973), jeden – z BMW serii 02 z lat 1966-77, jeden – z Citroëna GSA (lata 1979-1986). Na tym nie koniec, firma przygotowuje kolejne produkty. Miejmy nadzieję, że cena 4000 zł za każdy nie wystraszy fanów youngtimerów.