- Przeprowadziliśmy przegląd używanych samochodów premium w cenie nowej Dacii Duster
- Przy wyborze uwzględniliśmy auta bezwypadkowe, od pierwszego właściciela i serwisowane w ASO
- Pokazujemy również nietypowe, a nawet "egzotyczne" alternatywy
- Używane samochody marek premium w cenie nowej Dacii. Jak szukać?
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster. To mogą być dobre okazje, ale przed zakupem policz dwa razy
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Audi
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — BMW
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Infiniti
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Jaguar
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Land Rover
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Lexus
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Maserati
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Mercedes
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Volvo
- Używane auto premium w cenie Dacii Duster — co wybrać?
Dacia Duster to ukochane auto Polaków. Za nową prosto z salonu trzeba zapłacić przynajmniej 82 tys. zł. Bazowa odmiana Essential, mimo że najtańsza, jest dość ciekawą wersją podstawową. Za 82 tys. zł Dacia sprzedaje bowiem wariant silnikowy Eco-G 100, czyli z fabryczną instalacją gazową. Co prawda, 82 tys. zł to absolutne minimum, ale polscy klienci zwykle za Dacię Duster płacą jednak więcej. Mało kto w polskich salonach wybiera bazową wersję. Polacy najczęściej nie wybierają wcale odmiany Essential, ale droższe i lepiej wyposażone warianty. Odmiany Journey i Extreme, które kosztują od 96 tys. zł. to aż 82 proc. sprzedanych Dacii Duster.
A co, jeśli dysponujemy budżetem tylko na podstawową wersję Dacii Duster, ale jednak oczekujemy więcej komfortu i wyposażenia, niż oferuje jej podstawowa wersja? W takim układzie skorzystać można z ofert na rynku wtórnym. 82 tys. zł to spora kwota. Może wystarczyć na używane auto w dobrym stanie. Sprawdźmy jednak, co gdybyśmy chcieli jeździć nie autem marki budżetowej, ale premium. Choć to niełatwe zadanie, sprawdziliśmy to dla was.
Używane samochody marek premium w cenie nowej Dacii. Jak szukać?
Aby nie było zbyt łatwo, mamy kilka założeń, bo w końcu szukamy samochodu, który ma być alternatywą dla nowego auta — prosto z salonu w stanie fabrycznym. Na jednym z popularnych serwisów z ogłoszeniami wybraliśmy zatem kilka filtrów, które ułatwią wybór. Po pierwsze oczywiście samochód ma być nieuszkodzony. Poza tym auto powinno być bezwypadkowe, zarejestrowane w Polsce, od pierwszego właściciela i serwisowane w ASO. Dla bezpieczeństwa wybierzmy także wyłącznie oferty z numerem VIN. Jeśli ma być to alternatywa dla auta z salonu to wybierzmy także możliwie niski przebieg. Jako najwyższy ustawiliśmy co prawda 100 tys. km, ale to auta jak najmniej używane będziemy preferować w naszych wyborach. Jako najwyższą cenę ustawiliśmy 82 tys. zł. Dolnego limitu nie wybraliśmy — czasami da się znaleźć jakąś naprawdę niedrogą "perełkę". Przy okazji poszukiwań używanych samochodów w cenie nowego, warto przypomnieć oczywistość — samochody używane z zasady obarczone są większym ryzykiem, niż samochody nowe, oferowane w salonach przed dealera, aczkolwiek oczywiście nie musi być tak w każdym przypadku. Każde używane auto przed zakupem warto sprawdzić najdokładniej jak tylko jesteśmy w stanie, i to zarówno pod względem technicznym, jak i prawnym.
Dowiedz się więcej o kuponie używanych samochodów:
- Jak kupić używany samochód? Poradnik krok po kroku
- Jak kupić dobre używane auto?
- Używane auta z komisu z gwarancją. Można brać w ciemno czy lepiej uważać?
- Tych 10 zasad przestrzegaj przy zakupie auta
- 12 trików handlarzy — jak nie dać się nabrać?
Używane auto premium w cenie Dacii Duster. To mogą być dobre okazje, ale przed zakupem policz dwa razy
Na początek krótka dygresja. Jako pierwsze rzuca się w oczy Audi Q3 z 2023 r. z przebiegiem zaledwie 11 tys. km. Cena? Bardzo atrakcyjna i znacznie niższa niż zakładany przez nas budżet, bo 27 800 zł. Dlaczego jest tak niska? Ponieważ to nie ostateczny koszt samochodu, a jedynie cena cesji leasingu.
Takie (i podobne, bo oprócz leasingu w serwisach ogłoszeniowych można trafić również na odstąpienia najmu długoterminowego) oferty również można wziąć pod uwagę, szukając używanej alternatywy dla nowej Dacii Duster, ale w takim przypadku warto najpierw zapoznać się ze wszystkimi informacjami na temat finansowania tego konkretnego auta, a zwłaszcza z wysokością miesięcznych spłat oraz kwotą wykupu samochodu po zakończeniu leasingu. Czasami warto to zrobić, bo może się okazać, że jednak uda się nam kupić samochód z wyższej półki, niż pierwotnie zakładaliśmy.
Wnioskując jedynie po treści ogłoszenia bardzo trudno będzie policzyć faktyczne koszty zakupu takich samochodów, dlatego na potrzeby naszych poszukiwań nie będziemy ich brać pod uwagę. Poza autami w leasingu nie będziemy także tutaj brać pod uwagę także aut z segmentów, które nie mają zbyt wiele wspólnego z wybraną pierwotnie Dacią Duster. Nie będziemy szukać więc aut typowo miejskich. Najbardziej też skupimy się na SUV-ach, choć niekoniecznie. Ale na koniec pokażemy też kilka nietypowych cenowych alternatyw dla Dustera, które, choć nie spełniają wszystkich początkowych założeń, albo nawet nie spełniają ani jednego z nich, to jednak są na tyle ciekawe, że warto o nich wspomnieć.
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Audi
Zaczynamy alfabetycznie. Na początek tak lubiane przez Polaków Audi. Samochodów spełniających nasze kryteria nie ma wcale tak wielu. W całym serwisie z ogłoszeniami jest ich zaledwie 30.
Wśród samochodów Audi, które spełniają nasze kryteria, jak można się domyślić, najwięcej jest mniejszych aut. Najszerzej reprezentowane są modele A3 oraz A1. Drugi z nich to stanowczo zbyt mały samochód, aby mógł w pełni zastąpić Dacię Duster. W zakładanym przedziale cenowym znalazło się również Audi A6. Niestety, choć to na pierwszy rzut oka, całkiem ładny egzemplarz z przebiegiem 90 tys. km, nie spełnia zakładanych przez nas warunków. W ogłoszeniu sprzedający wyraźnie pisze bowiem, że jest to egzemplarz prywatnie importowany ze Stanów Zjednoczonych i pierwotnie był lekko uszkodzony.
Udało się nam jednak w zakładanej przez nas cenie aż trzy SUV-y. Dwa z nich to Audi Q3. Jest także jedno Audi Q5. Pierwsze z Audi Q3, które udało nam się znaleźć to 1.4 TFSI w wersji S-Line z 2018 r. Jest napędzane benzynowym silnikiem o pojemności 1395 cm i mocy 150 KM. Auto wyposażone jest w automatyczną skrzynię biegów. Jego przebieg nie jest najniższy — wynosi 83 tys. km. W zamian za to auto jest bogato wyposażone — ma np. system infotainment z dużym ekranem i nawigacją po polsku, dwustrefową klimatyzację, aktywny tempomat, podgrzewane lusterka, podgrzewane fotele przednie i czujniki parkowania. Audi ma jeszcze jedną zaletę — kosztuje mniej, niż zakładaliśmy w budżecie, a podejrzewamy, że cenę da się jeszcze negocjować, bo początkowa, widniejąca w treści ogłoszenia wynosiła 79 900 zł. Natomiast aktualna to 76 900 zł.
Drugie Audi Q3, które udało się nam znaleźć to auto z identycznym silnikiem, jak poprzednie — 1.4 TFSI o mocy 150 KM. Co więcej, to również wersja S-Line. Samochód jest jednak dwa lata starszy — pochodzi z 2016 r. Ma też nieco większy przebieg — 95 tys. km. Znacznie niższa cena niż zakładany przez nas budżet, czyli 69 tys. zł ma swój powód. Auto ma kilka, jak opisuje to sprzedający "ma drobne uszkodzenia lakieru, zatarcia miejskie, które nie wpływają na wygląd ani funkcjonalność dlatego nie były nigdy naprawiane". Wśród "miejskich zatarć" znalazł się jednak wgnieciony przedni błotnik. Jeśli kogoś to jednak nie odstrasza, to może być jedna z używanych alternatyw dla nowej Dacii.
Na plus obu samochodów przemawia silnik, pochodzący już z niezłej serii EA211, poprawiony względem poprzednio stosowanej jednostki oraz przebiegi, przy których nie ujawniają się jeszcze problemy ze skrzyniami biegów. Audi Q3 mimo tego, że jest ciekawą alternatywą dla Dacii, wylądowało jednak na naszej liście samochodów, które wcale nie są takie stare, a psują się częściej niż powinny — Nasz mechanik przestrzega przed pięcioma SUV-ami. Niektóre wcale nie takie stare, a psują się często
Drugi SUV Audi, który spełnił nasze początkowe założenia, to pochodzące z 2015 r. Audi Q5 2.0 TDI Quattro. W cenie tylko minimalnie niższej niż bazowa Dacia Duster oferowane jest auto już 10-letnie. Mimo tego jego przebieg wynosić ma 98 tys. km. To również wariant S-Line, niedawno sprowadzony z Niemiec w całkiem ciekawej i raczej niezbyt ryzykownej kombinacji.
Auto wydawałoby się ciekawą alternatywą dla Dacii. Spełnia wszystkie początkowe założenia, a dodatkowo jest większe niż wcześniej opisywane Q3 i należy do segmentu aut premium. Jeśliby po wnikliwym sprawdzeniu tego egzemplarza, okazało się, że naprawdę ktoś kupił 177-konnego diesla po to, aby przez 10 lat przejechać nim mniej niż 100 tys. km, to takie auto można by brać pod uwagę.
Na koniec obiecane auta, które może i nie spełniają warunków i nie są bezpośrednim "zamiennikiem" dla Dacii Duster, ale są dość nietuzinkowe i mieszczą się w zakładanym budżecie — w większości z dużym "zapasem". Takie typowe "numery 11 w top 10". Wszystkie odszukane auta także mają deklarowane przeiegi niższe, niż zakładane przez nas wstępnie 100 tys. km.
Pierwszym z nich jest klasyczne już Audi 80 B2 GLE. Samochód pochodzi z 1981 r., a na liczniku ma zaledwie 44 800 km. Napędzany jest benzynowym silnikiem o pojemności 1,6 litra i mocy 75 KM. Pochodzi z Niemiec. Auto wyceniono na 29 999 zł.
Drugim ciekawym autem, które również "mieści się" w budżecie jest wiśniowe Audi A6 z 1999 r. z benzynowym silnikiem 2,4 litra i mocy 170 KM. Auto ma na liczniku 94 tys. km. Sprzedający wycenił samochód na 26 900 zł.
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — BMW
Samochodów BMW, które spełniają założone przez nas kryteria (i co za tym idzie filtry wybrane w wyszukiwarce serwisu z ogłoszeniami — wybrane wstępnie, bo ostateczne wyniki warto zawsze wybrać już samemu), jest sporo więcej niż Audi. Takich aut udało się znaleźć 67. Przy tak dużej liczbie samochodów, skupiliśmy się przede wszystkim na SUV-ach. Są to przede wszystkim BMW X1, BMW X2 oraz jedno BMW X3.
Pierwsze BMW X1, które mieści się w zakładanym budżecie to model sDrive18i w wersji Advantage z 2018 r. Auto napędzane jest silnikiem o pojemności 1,5 litra i mocy 140 KM. Samochód ma na liczniku 58 tys. km i wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów. Sprzedający zapewnia, że samochód pochodzi z polskiego salonu i jest bardzo zadbany. Auto wyceniono na 79 999 zł.
Drugie BMW, które udało się nam znależć napędzane jest silnikiem Diesla. BMX X1 sDrive rocznik 2017, również w wersji wyposażenia Advantage, napędzane jest jednostką o pojemności 2,0 litra i mocy 150 KM. Na liczniku ma 82 tys. km. Tym razem skrzynia biegów jest manualna. Sprzedający informuje, że samochód został jako nowy zakupiony w niemczech w 2020 r. Cena tego auta to 79 tys. zł.
Trzecie BMW X1, które udało się nam znaleźć, choć jest najnowsze i sprzedaje je autoryzowany dealer, nie spełnia niestety naszych wstępnych wymagań. Sprzedający zastrzega, że cena wynosząca 79 900 zł za X1 z przebiegiem 89 681 km z rocznika 2021, obowiązuje wyłącznie w połączeniu z finansowaniem oferowanym przez dealera, czyli albo z kredytem lub leasingiem lub pozostawieniem samochodu w rozliczeniu.
Większego od X1 BMW X2 udało się nam w zakładanej wcześniej cenie i warunkach, znaleźć jedynie dwa egzemplarze. Pierwsze z nich to BMW X2 sDrive18i z rocznika 2018. Auto z przebiegiem 50 629 km napędzane jest silnikiem o pojemności 1,5 litra i mocy 140 KM. Auto wyposażone jest w automatyczną skrzynię biegów. Jego cena to 78 tys. zł. Sprzedający informuje, że samochód ma pakiet serwisowy obowiązujący do końca listopada 2028 r.
Drugie BMW X2, które znaleźliśmy to napędzana takim samym silnikiem, jak poprzednie auto wersja sDrive18i. Samochód, który na liczniku ma 71 421 km oferuje profesjonalny sprzedawca. Samochód, tak jak poprzednio wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów. Jego cena jest już znacząco niższa niż zakładany przez nas budżet — wynosi 73 900 zł.
Jeszcze większe od wcześniej opisywanych samochodów BMW X3 także udało się znaleźć dwa. Są one jednak nieco starsze i mają wyższe przebiegi. Pierwsze z nich jest za to sporo mocniejsze niż wcześniejsze propozycje. Jest to BMW X3 xDrive 28i z silnikiem o pojemności 2,0 litra i mocy 245 KM oraz automatyczną skrzynią biegów. Auto z przebiegiem 92 683 km sprzedający wycenia na 74 800 zł.
Drugie BMW X3, które spełnia nasze początkowe oczekiwania to auto z silnikiem diesla. BMW X3xDrive20d xLine napędzane jednostką o pojemności 2,0 litra i mocy 190 KM, z automatyczną skrzynią biegów i z przebiegiem 99 500 km sprzedający wycenił na 76 900 zł. W przypadku tych obu samochodów, z początkowo zakładanego budżetu zostanie więcej jeszcze nieco na serwis posprzedażowy.
Na koniec oczywiście 11 z 10, czyli ciekawy samochód, który, co prawda nie jest bezpośrednim konkurentem Dacii Duster, bo nie jest SUV-em, za to mieści się zarówno w budżecie. Zmieści też wygodnie wszystkich domowników, których zmieściła by Dacia, ale zrobi to w zupełnie innym stylu. I w budżecie jeszcze nieco zostanie.
BMW 750i, bo o nim mowa, pochodzi z 2012 r. i pod maską ma silnik V8 o pojemności 4,4 litra i mocy 407 KM, a więc "nieco większy" niż bazowa Dacia. BMW pochodzi z rynku japońskiego. Ma symboliczny jak na jego wiek przebieg, wynoszący 42 200 km. Jak to często bywa w przypadku europejskich samochodów importowanych z Kraju Kwitnącej Wiśni, mimo że panuje tam ruch lewostronny, samochód kierownicę ma z lewej strony. Sprzedający podkreśla, że auto jest w stanie idealnym, a jego podwozie wygląda jak nowe.
- Przeczytaj także: Chciałem kupić używaną Dacię Duster. Ale... te ceny! Mechanik wyjaśnił mi, skąd się bierze ten fenomen
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Infiniti
Wśród aut, które można kupić w cenie nowej Dacii Duster znalazły się także auta, których nie widuje się tak często na drogach. Pośród tych bardziej "egzotycznych" aut udało się nam na przykład znaleźć Infiniti QX50 w wersji 3.7 GT. Auto z widlastą szóstką o pojemności 3,7-litra o mocy 320 KM, z przebiegiem 66 303 km, pochodzące z 2017 r. wyceniono na 69 900 zł.
Starsze, bo pochodzące z 2012 r. za to dużo większe od Dacii, którą ma "zastąpić" jest Infiniti FX z trzylitrowym dieslem o mocy 238 KM pod maską i automatyczną skrzynią biegów — w tym segmencie niemal obowiązkową, sprzedający wycenia na 65 tys. zł. Auto ma na liczniku 90 tys. km.
W zakładanym budżecie "mieszczą" się również Infiniti Q30. Kilka z nich, z roczników 2016-2017 sprzedawane jest z przebiegami rzędu ok. 50 tys. km.
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Jaguar
A gdyby zamiast Dacii skusić się na coś "arystokratycznego"? Udało się nam znaleźć np. kilka dość ciekawych Jaguarów. Pierwszy z nich to model XF, pochodzący z 2012 r., a więc już 13-letni, za to z przebiegiem 55 tys. km na liczniku. Auto wyposażone w jednostkę wysokoprężną o pojemności 2,2 litra i mocy 190 KM sprzedający wycenił na 59 900 zł.
Drugim Jaguarem, który również budżetowo może zastąpić Dacię, jest Jaguar XE. Auto — również z silnikiem Diesla pod maską, ale tym razem z jednostką o pojemności 2,0 litrów i mocy 180 KM — sprzedający wycenił na 59 900 zł. Auto pochodzi z 2017 r. Jego przebieg to 95 tys. km.
Jeśli już jesteśmy przy brytyjskich markach, to nie można nie wspomnieć o Land Roverze. W zakładanym przez nas budżecie udało się nam znaleźć dwa auta. Oba to modele Discovery Sport. Pierwszy z nich wyposażony w benzynową jednostkę napędową o pojemności 2,0 litrów i mocy 240 KM to wariant wyposażenia HSE. Samochód pochodzący z 2017 r. z przebiegiem 69 900 km i obowiązkową w tym segmencie, automatyczną skrzynią biegów, sprzedający wycenia na 79 900 zł.
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Land Rover
Drugi Land Rover Discovery Sport to wariant TD4 HSE, co oznacza pod maską silnik Diesla o pojemności 2,0 litrów i mocy 180 KM, sprzężony z automatyczną skrzynią biegów. Auto ma na liczniku 74 700 km. Sprzedający wycenil je na 71 500 zł.
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Lexus
Przypadek tej japońskiej marki pokazuje, jak bardzo jest w Polsce ceniona. W budżecie, który wystarczyłby na zakup fabrycznie nowej Dacii Duster, przy założeniu, że auto było serwisowane w ASO, bezwypadkowe i jego przebieg nie przekracza 100 tys. km, praktycznie nie ma w czym wybierać.
Wśród Lexusów spełniających te warunki udało się nam trafić jedynie na dwa egzemplarze. Pierszy z nich to Lexus CT, pochodzący z polskiego salonu, napędzany hybrydową jednostką napędową z silnikiem o pojemności 1,8 litra, dającą sumarycznie 136 KM mocy. Auto z 73 662 km na liczniku wyceniono na 79 800 zł. Auto to nie jest jednak SUV-em, i jest także nieco mniejsze, niż zakładaliśmy.
Drugi Lexus, którego udało się nam znaleźć to model ES 350 z 2007 r. z silnikiem po pojemności 3,5 litra o mocy 272 KM pod maską. Auto zostało jednak sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych, co podobnie jak w przypadku Audi A6, które opisaliśmy powyżej, wyklucza go z grona "zamienników" Dacii Duster. Auto z przebiegiem 63 680 km sprzedający wycenił na 62 tys. zł. Jego stan określa jako "praktycznie idealny".
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Maserati
Szukając wśród nieco bardziej egzotycznych marek, które mogłyby "zastąpić" nam Dacię, natknęliśmy się na coś, co może nie jest tak ekonomiczne, ale za to przepięknie brzmi. W zakładanym przez nas budżecie można stać się właścicielem Maserato Quattroporte. Auto ma już swoje lata, bo pochodzi z 2005 r., ale na liczniku ma tylko 39 tys. km. Napędzane 4,2-litrową "ósemka" o mocy 400 KM auto to import z Japonii. Kierownicę ma oczywiście po "właściwej" stronie. Sprzedający wycenił je na 74 400 zł.
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Mercedes
Wśród Mercedesów udało się nam znaleźć o wiele więcej samochodów, które spełniałyby nasze warunki. Było ich 35. Znakomita większość z nich to jednak klasa A, która jednak jest nieco za mała, aby brać ją pod uwagę jako "zastępstwo" pod względem praktycznym dla Dacii Duster. Co innego jednak GLA, które jest niemal tej samej wielkości. Takich at udało się nam znaleźć cztery. Tradycyjnie już zaczniemy od egzemplarza z najniższym przebiegiem, aczkolwiek już na wstępie widać, że Mercedesy w cenie Dustera mają nieco większe przebiegi niż auta innych marek.
Pierwszy z nich to GLA 180 z 2019 r., napędzany benzynowym silnikiem o pojemności 1,6 litra oraz mocy 122 KM. Samochód wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów. Na liczniku widnieje przebieg 81 177 km. Sprzedający wycenił ten samochód na 69 500 zł. Auto pochodzi z polskiego salonu.
Drugi z Mercedesów GLA jest nieco starszy, bo to rocznik 2015, za to jest to wersja 250 4-Matic, w pakiecie stylizacyjnym AMG, napędzana na wszystkie koła przez dwulitrową jednostkę benzynową o mocy 211 KM. Skrzynia biegów oczywiście jest automatyczna. Samochód wyceniono na 81 900 zł. Sprzedaje go autoryzowany dealer innej marki.
Trzeci z Mercedesów to również GLA 180. Samochód z rocznika 2018 wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów. Napędza go benzynowy silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 122 KM. Auto z przebiegiem 97 tys. km sprzedający wycenił na 82 tys. zł. Auto spośród innych propozycji, na które trafiliśmy, wyróżnia się kolorem. Pochodzi z salonu.
Czwarte auto nie ma już tak niecodziennej dziś barwy. Ma też najwyższy przebieg. Tego GLA 200, również z automatyczną skrzynią biegów, napędza jednostka benzynowa o pojemności również 1,6 litra, ale mocy 156 KM. Auto z 99 tys. km na liczniku wyceniono na 79 500 zł. Sprzedający zapewnia, że samochód został zakupiony w polskim salonie.
Na koniec nietypowe "zastępstwo" dla Dustera. Ten Mercedes S500 pochodzi z 2007 r. Na liczniku ma 58 tys. km. Napędza go widlasta "ósemka" o pojemności 5,5 litra i mocy 388 KM. Samochód sprowadzono z Japonii. Sprzedający wycenił go na 76 900 zł.
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — Volvo
Na koniec według listy alfabetycznej, zostało nam Volvo. Spośród 18 aut, które spełniają nasze początkowe założenia finansowo-prawne, większość to model V40, który nie do końca będzie mógł funkcjonalnie zastąpić Dacię Duster. W zasięgu finansowym jest także jedno Volvo V60 oraz również jedno S60. Skupimy się jednak na SUV-ach, których udało się nam znaleźć dwa. Oba to Volvo XC60 i oba napędzane są silnikami Diesla.
Pierwszy z nich to Volvo XC60 D3 Drive-E w wersji wyposażenia Summum z 2017 r.. Auto napędzane jest dwulitrową jednostką wysokoprężną o mocy 150 KM sprzężoną z automatyczną skrzynią biegów. Sprzedający wycenił je na 82 tys. zł.
Drugie Volvo XC60 to model D4 AWD R-Design w wersji wyposażenia Momentum. Auto pochodzi z 2016 r. i napędzane jest 2,4-litrowym silnikiem Diesla o mocy 190 KM. Jak informuje sprzedający, auto pochodzi z polskiego salonu. Na liczniku ma 99 500 km. To Volvo sprzedający wycenił na 77 tys. zł.
Na koniec dość nietypowe "zastępstwo" dla Dacii Duster — Volvo S80 T5 Drive-E w wersji wyposażenia Summum. Auto pochodzi z 2015 r., ale jak deklaruje sprzedający na liczniku ma tylko 46 871 km. Samochód napędzany jest dwulitrową jednostką benzynową o mocy 245 KM. Sprzedający wycenił ten samochód na 80 tys. zł.
Używane auto premium w cenie Dacii Duster — co wybrać?
Jak się okazuje, wśród ogłoszeń z używanymi samochodami można — choć nie tak łatwo, jak początkowo sądziliśmy — znaleźć auto marki premium, które można kupić w cenie nowej Dacii Duster. Nie pomogły na pewno nasze początkowe — dość surowe założenia, szczególnie te dotyczące przebiegu, ale i wśród takich bardzo wyselekcjonowanych samochodów jest tutaj przynajmniej kilka, które mogą przykuć uwagę poszukującej bardziej prestiżowego "zamiennika" dla nowej Dacii.