- W latach 90. kombi stawały się nie tylko praktyczne, lecz także eleganckie lub o sportowych cechach
- Potężne nadwozia niektórych kombi z lat 90. mieściły nie tylko duży bagaż, lecz także mogły przewieźć 7, a nawet 8 osób
- Wśród kombi lat 90. znajdziemy zarówno kanciaste szwedzkie modele, jak i finezyjnie wyglądające francuskie pojazdy
Początkowo samochody kombi były postrzegane jako wersje, które nie musiały efektownie wyglądać, ale za to obowiązkowo musiały zapewnić możliwość przewiezienia jak największej ilości bagażu. I nagle w latach 90. postrzeganie tej odmiany zaczęło zmieniać się. Pomimo możliwości transportowych wersje kombi stały się bardziej eleganckie, pod względem osiągów czy wyposażenia nie ustępowały już sedanom, a w dodatku pomimo transportowego przeznaczenia potrafiły być prestiżowe.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoDobrym przykładem takiego modelu może być Mercedes S124, który sprzedawany był w latach 1985-96 (od 1993 roku jako klasa E). Samochód oferował nie tylko mocne silniki, lecz także przestronne wnętrze i bagażnik o pojemności 530-1824 l. Za dopłatą w kufrze można było mieć 3. rząd siedzeń, na którym tyłem do kierunku jazdy podróżowała dwójka dzieci.
Audi wędruje w kierunku premium
W Audi również przyszedł czas na efektownie wyglądające kombi. Najpóźniej w przypadku A4 (B5) Audi weszło na drogę do bycia marką premium. Oprócz A4 Avant dla szerszego grona odbiorców pojawiło się także A4 Avant RS4 z silnikiem o mocy 380 KM. Zatem pojawiło się auto, które łączyło cechy modelu rodzinnego i sportowego. Obecnie to ceniony youngtimer.
W ofercie nie brakowało również tak potężnych modeli, jak Opel Omega Caravan drugiej generacji. Samochód, który pomimo praktycznego nadwozia prezentował się wyjątkowo elegancko. Do jego największych zalet należało wyjątkowo przestronne wnętrze oraz pojemny bagażnik.
Szwedzki sposób na kombi
Transportową legendą lat 90. jest z pewnością Volvo 940. Jednak samochód zyskał uznanie nie tylko za ogromny bagażnik, lecz także za ponadprzeciętną trwałość. Nie były rzadkością egzemplarze, które miały przebiegi rzędu 800 tys. km, a nawet więcej. Tak duże przebiegi były możliwe m.in. w przypadku benzynowego silnika 2.3 o mocy 131 KM. Nie zastosowano w nim wyciągającego się łańcucha rozrządu, lecz pasek zębaty. Ponieważ jednostka była bezkolizyjna, to nawet po zerwaniu paska nie dochodziło do ruiny silnika, tylko samochód zatrzymywał się i już.
Lata 90. nie były jeszcze okresem, gdy w fabrykach samochodów rządzili księgowi. Dlatego do solidnych silników dochodziło nadwozie, które świetnie zabezpieczono antykorozyjnie. Zarówno na zewnątrz, jak i we wnętrzu auto długo prezentowało się idealnie pod tym względem.
Na uznanie zasługują także francuskie kombi, wśród których wyróżniał się Peugeot 505. Nie tylko dlatego, że miał pojemny kufer, lecz także z tego powodu, że w bagażniku można było mieć dodatkowe miejsca siedzące. Dzięki temu samochodem mogło podróżować nawet 8 osób!
Oczywiście przedstawione modele to nie jedyne kombi, które były dostępne w latach 90. W poniższej galerii zobaczycie jeszcze inne auta o dużych możliwościach transportowych.
Galeria zdjęć
W przypadku tego kombi możliwości transportowe schodzą na drugi plan. Tu liczą się przede wszystkim efektowny, sportowy wygląd i oczywiście silnik. Audi RS2 ma 315-konną jednostkę, dzięki której setkę uzyskuje się po 5,4 s, a maksymalnie można podróżować 262 km/h.
BMW E34 było produkowane w latach 1987-96. Do wyboru był sedan lub kombi z bagażnikiem o pojemności 460-1450 l. Charakterystycznymi rozwiązaniami dla tego modelu był podwójny szyberdach oraz klapa bagażnika z oddzielnie otwieraną szybą. Jak przystało na markę z Monachium auto wykazuje nie tylko talenty transportowe, lecz także (a może przede wszystkim) cechy sportowe. To zasługa świetnego prowadzenia oraz mocnych i dynamicznych silników. W ofercie była m.in. odmiana M5 z silnikiem o mocy 340 KM (na zdjęciu).
Citroen Xantia to z pewnością jedno z ciekawszych kombi lat 90. z bagażnikiem o pojemności 512-1690 l. Samochód powstawał w latach 1993-2001 i na tle konkurencji wyróżniał się oryginalną stylistyką oraz hydropneumatycznym zawieszeniem. Dzięki temu elementowi pasażerowie mieli zapewniony wysoki komfort w każdych warunkach drogowych. Poza tym Xantia była pierwszym modelem francuskiej marki, w którym zastosowano silnik Diesla z Common Rail. Citroen Xantia okazuje się bardziej solidny niż reputacja o nim.
Citroen XM powstawał w latach 1989-2000. Oprócz liftbacka oferowano również efektownie wyglądające kombi z bagażnikiem o pojemności 720-1960 l. Dzisiaj przy odrobinie szczęścia można znaleźć benzynową wersję V6. Auto sprzedawano również z silnikami Diesla.
Fani amerykańskiej motoryzacji nie przejdą z pewnością obojętnie obok tego modelu. Chevrolet Caprice oferowany w latach 1990-96, jak na europejskie warunki jest prawdziwym krążownikiem szos. Wnętrze jest tak obszerne, że na trzech rzędach siedzeń może w nim podróżować nawet 8 osób. Wrażenie robi również 5,7-litrowy silnik V8 o mocy 264 KM.
Fiat Tempra – zarówno jako sedan, jak i kombi z kufrem o pojemności 500-1550 l – był niegdyś często spotykany na naszych ulicach. Niestety, kompaktowy model przegrał walkę z rdzą i dzisiaj jest już rzadkością. Jeszcze większym rarytasem jest kombi z napędem na wszystkie koła (na zdjęciu). Tempra oferowana była w latach 1990-2000.
Ostatni Ford Scorpio przeraził wielu miłośników tej marki swoim dziwacznym przodem i nie zrobił zawrotnej kariery – produkcja w latach 1994-98. Jeśli warunki utrzymania są prawidłowe, samochód przekonuje pełnym wyposażeniem i dużą mocą – przykładowo 207 KM w wersji Cosworth z silnikiem V6. W wersji kombi bagażnik mieści 550-1600 l.
W połowie lat 90. na amerykańskim rynku zadebiutował Ford Taurus trzeciej generacji. Zaokrąglona stylistyka idealnie wpisywała się w obowiązującą wówczas modę. Oprócz sedana oferowano również kombi. Samochód produkowano w latach 1995-99.
Duży Fiat kombi wszedł do produkcji w 1972 roku, a zakończył rynkowy żywot w czerwcu 1991 roku. Jednak jego obecność w naszym zestawieniu podyktowana jest faktem, że w latach 90. jeszcze sporo tych aut jeździło po naszych ulicach. Oczywiście w latach 90. nie był to już Fiat, lecz FSO 1500. Bagażnik tego modelu mógł zmieścić maksymalnie 1550 l.
Ten samochód rzutem na taśmę załapał się do grona kombi z lat 90. Wprawdzie Polonez Kombi zadebiutował już w 1994 roku podczas targów w Poznaniu, ale na rozpoczęcie produkcji seryjnej trzeba było poczekać do 5 lipca 1999 roku. Samochód miał te same wady co sedan Atu Plus czy liftback Caro Plus – awaryjność, słabe prowadzenie, mało dynamiczne i paliwożerne silniki (oprócz 1.4/103 KM z Rovera), korodujące nadwozie. Największą zaletą pojazdu był bagażnik o pojemności 450-1600 l. Polonez Kombi produkowany był do 2002 roku.
Jedna platforma i aż cztery auta – Saab 9000, Alfa Romeo 164, Fiat Croma i Lancia Thema (na zdjęciu). Samochód trafił do sprzedaży w 1984 roku jako sedan, a dwa lata później pojawiło się kombi z kufrem o pojemności 440-1600 l. Niestety, samochód wykończyła korozja i do dzisiaj przetrwało niewiele egzemplarzy Themy.
Mercedes serii 210 to przestronne auto, które w wersji kombi ma bagażnik o pojemności aż 600-1975 l. Poza tym samochód oferuje bardzo wysoki komfort jazdy. Jednak ten model okrył się złą sławą z racji wszechobecnej korozji. Dzisiaj bardzo trudno znaleźć egzemplarz bez rdzy. W wersji 430 pracuje benzyniak V8 o mocy 279 KM (na zdjęciu).
Mitsubishi Galant z lat 1996-2006 może pochwalić się wręcz kosmiczną stylistyką karoserii. To rzadko spotykane auto cechowała solidność wykonania, niezawodne użytkowanie oraz bogate wyposażenie. Wersja kombi szczyciła się bagażnikiem o pojemności 420-1400 l.
Opel Omega B występował jako sedan oraz kombi z bagażnikiem o pojemności 540-1800 l. Samochód dostępny był w latach 1994-2003. Auto oferowano z silnikami Diesla lub benzynowymi. W tym drugim przypadku najbardziej atrakcyjne było 3-litrowe V6 o mocy 211 KM.
Peugeot 505 Familial był produkowany od 1982 do 1985 roku. Był to jedyny europejski samochód kombi, którym mogło podróżować 8 osób. To zasługa dodatkowego rzędu siedzeń umieszczonych w bagażniku. Bez tego rozwiązania kufer miał pojemność 1120-2240 l. Peugeot 505 był ostatnim modelem francuskiej marki z napędem na tylne koła.
Peugeot 405 udaną stylistykę nadwozia zawdzięcza włoskim stylistom z Pininfariny. Jako sedan samochód powstawał w latach 1987-95, natomiast kombi oferowano od maja 1988 roku do 1996 roku. W tej drugiej wersji samochód miał bagażnik o pojemności 425-1640 l. W latach 1993-95 Peugeot 405 był montowany w Polsce w zakładach FSC Lublin.
Saab 9-5 SportCombi pierwszej generacji powstawał w latach 1999-2010. Jednak auto nie było mistrzem transportu, bowiem jego kufer miał pojemność 416-1490 l. Atutem pojazdu były natomiast doładowane, benzynowe silniki o mocy dochodzącej do 260 KM oraz efektowna stylistyka – także tylnej części.
Subaru Legacy z lat 1994-99 nie było zbyt popularnym modelem na naszych drogach. Jako kombi z bagażnikiem o pojemności 488-700 l jest autem praktycznym i o charakterystycznej stylistyce. Atutem samochodu jest również stały napęd na wszystkie koła. Podczas jazdy po bezdrożach pomocą służy dodatkowo reduktor oraz wspomaganie ruszania pod górę. Nie bez znaczenia są też mocne silniki typu bokser wśród których prym wiedzie 6-cylindrowa, 200-konna jednostka.
Volvo 940 powstawało w latach 1991-98. Auto było dostępne jako sedan lub kombi. W tej drugiej postaci miało bagażnik o pojemności 992-2125 l. Zaletami pojazdu, oprócz dużych możliwości transportowych jest również wysoka trwałość.
Volvo 850 było pierwszym kombi szwedzkiej firmy z napędem na przednie koła. Poza tym auto miało na pokładzie wyposażenie, które zapewniało mu wysoki poziom bezpieczeństwa. Jednocześnie to jedno z ostatnich Volvo, które zapewnia bezawaryjną eksploatację. Szczególnie atrakcyjna jest odmiana R z silnikiem o mocy 250 KM. Bagażnik Volvo 850 ma pojemność 420-1580 l.
Solidny jak szafa pancerna. Wprawdzie Volvo 245 do sprzedaży trafiło w roku 1974, ale jego produkcję zakończono dopiero w 1993 roku. Samochód ma typową dla szwedzkiej marki kanciastą stylistykę nadwozia, które skrywa kufer o maksymalnej pojemności 2150 l. Pomimo dużych zewnętrznych rozmiarów wnętrze nie zapewnia rekordowo dużej przestrzeni dla pasażerów. Jednak solidna konstrukcja sprawia, że każdy kto dba o ten model i regularnie inwestuje w niego może w dalszym ciągu mieć przyjaciela na długie lata.