- Hyundai i10 – małe auto z dużymi możliwościami
- Przeczytaj też:
- Hyundai i10 – wyposażenie
- Hyundai i10 – zaskakuje przestronnością i prowadzeniem
- Przeczytaj też:
- Hyundai i10 – za 70 tys. zł auto segmentu A „full wypas” z „automatem”, ale...
- Dacia Duster – Polacy go pokochali
- Dacia Duster – wyposażenie
- Dacia Duster – kusi nie tylko dobrą ceną
- Przeczytaj też:
- Dacia Duster – za 70 tys. zł mocny doładowany benzyniak, nawet z napędem 4x4
- Volkswagen Golf – w sprzedaży już 8. generacja kultowego kompaktu
- Volkswagen Golf – wyposażenie
- Volkswagen Golf – przestronny, ale czy wygodny w obsłudze
- Przeczytaj też:
- Volkswagen Golf – „świeżutki kompakt” w cenie poniżej 70 tys. zł
- Nowe auta za 70 tys. zł – podsumowanie
Dlaczego akurat ustaliśmy taką kwotę? Jak pokazują badania firmy Samar, jeszcze nie tak dawno Polacy najczęściej kupowali nowe samochody w przedziale cenowym od 50 do 100 tys. zł (np. w sierpniu 2019 r. stanowiły ponad 50 proc. sprzedaży). Sprawdzamy nie tylko ofertę silnikową i wyposażeniową, ale przyglądamy się także osiągom, funkcjonalności nadwozi oraz sposobowi prowadzenia. Przedstawiamy także gotowe propozycje zakupowe.
Hyundai i10 – małe auto z dużymi możliwościami
Przeczytaj też:
Najmniejszy model koreańskiej marki na początku 2020 r. doczekał się kolejnej generacji, która jest zbliżona gabarytami do poprzednika. Minimalnie zmieniły się tylko szerokość (większa o 20 mm) i wysokość (niższy o 20 mm), rozstaw osi pozostał bez zmian. Auto oferuje za to więcej systemów wspomagających kierowcę. W ofercie są dwa benzyniaki: trzycylindrowy 1.0 o mocy 67 KM i czterocylindrowy 1.2/84 KM (obydwa wolnossące). Każdy z nich seryjnie współpracuje z 5-biegową, manualną przekładnią. W opcji dostępna jest zautomatyzowana skrzynia o tej samej liczbie przełożeń (dopłata 4000 zł). Ceny i10 zaczynają się 42 100 zł (1.0/67 KM man. 5 Access).
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoHyundai i10 – wyposażenie
Do wyboru są trzy wersje wyposażenia: Access, Comfort i Premium, które imponują standardem wyposażenia:
Access: 6 airbagów, tempomat, system utrzymania pasa ruchu, tempomat, monitorowanie koncentracji kierowcy, asystent świateł drogowych, unikanie kolizji (wykrywanie aut i pieszych), ostrzeganie o odjechaniu poprzedzającego pojazdu, dzielona kanapa.
Comfort (dodatkowo): klimatyzacja manualna, boczne lusterka elektrycznie regulowane i podgrzewane, skórzana kierownica i lewarek, radio z RDS-em i Bluetooth, wspomaganie ruszania pod górę, składany kluczyk z pilotem.
Premium: tarcze hamulcowe na tylnej osi, klimatyzacja automatyczne, czujniki cofania, dostęp bezprzewodowy, kamera cofania, ładowarka bezprzewodowa, doświetlanie zakrętów, felgi aluminiowe 16 cali, przyciemniane szyby, podgrzewane przednie fotele i kierownica, radio z 8-calowym kolorowym wyświetlaczem (interfejsy Apple Car Play, Android Auto).
Opcje: klimatyzacja manualna (1900 zł), felgi aluminiowe 15 cali (1500 zł), lakier metaliczny (1900 zł), czarny dach (1500 zł), nawigacja (1500 zł).
Hyundai i10 – zaskakuje przestronnością i prowadzeniem
To niespełna 3,7-metrowe auto segmentu A i rozstawie osi 2385 mm oferuje zaskakująco dużo przestrzeni dla pasażerów i na bagaż. Fotel kierowcy jest obszerny, sprężysty i dobrze wyprofilowany, w dodatku w topowej wersji Premium ma składany podłokietnik (choć niezbyt wygodny). Dzięki regulacji kierownicy na wysokość można bez względu na wzrost łatwo odnaleźć dla siebie wygodną pozycję. Hyundai i10 najbardziej jednak zaskakuje ilością miejsca z tyłu. Przy ustawieniu przedniego fotela jak dla osoby o wzroście 183 cm wzrostu oferuje nad głową tylnego dorosłego pasażera przestrzeń, a jego kolana owszem będą stykały się z oparciem przedniego fotela, ale o dyskomforcie nie będzie mowy.
Bagażnik dysponuje pojemnością 252 litry. Kufer nie dość, że jest pojemny to w dodatku praktyczny, gdyż ma ma dwupoziomową podłogę pozwalająca zachować porządek, a po złożeniu oparć kanapy tworzy płaską powierzchnię. Jedynym mankamentem bagażnika jest brak linek unoszących półkę po uniesieniu pokrywy.
Przeczytaj też:
Hyundai i10 pozytywnie zaskakuje prowadzeniem. Jego układ kierowniczy ma optymalną precyzję kierowania, a sprężyste zwieszenie zapewnia dobry komfort i stabilne zachowanie nawet przy dużych prędkościach. Model wyposażony w tarcze hamulcowe na obydwu osiach (topowa wersja Premium) bardzo dobrze wypadł w naszych testach hamowania.
To nam się podoba: przestronna kabina, pojemny kufer, łatwa obsługa, wyposażenie jak w aucie z wyższej klasy, dynamika silnika, precyzja prowadzenia, komfort, 5 lat gwarancji.
To nam się nie podoba: wysoka cena zakupu, hałaśliwość jednostki pod obciążeniem, zbyt wolna zmiana biegów, przegrzewanie się przekładni w trasie, brak linek do półki bagażnika.
Hyundai i10 – za 70 tys. zł auto segmentu A „full wypas” z „automatem”, ale...
W przypadku i10 dysponując budżetem 70 tys. zł stać nas na każdą wersję silnikową i wyposażeniową. Nie wybraliśmy jednak wcale topowego wariantu, tzn. silnika 1.2/84 KM połączonego ze zautomatyzowaną skrzynią biegów i wersji Premium wzbogaconej o nawigację i dach w kontrastowym kolorze (koszt 70 300 zł). Owszem zdecydowaliśmy się na mocniejszego, czterocylindrowego benzyniaka, gdyż oferuje dobre osiągi (0-100 km/h: 12,6 s) i rozsądnie gospodaruje paliwem (w teście spalił 6 l/100 km), zrezygnowaliśmy jednak ze skrzyni AMT, która ze względu na ospałość wydaje się być wręcz niedzisiejsza jak na auto wyprodukowane w 2020 roku. Za taką wersję napędu (1.2/84 KM z man. 5) zapłacić trzeba 63 300 zł. Mając jeszcze zapasu 6700 zł zdecydowaliśmy się dokupić wspomniany dach kontrastowy (1500 zł) i lakier metaliczny (1900 zł).
Nasza propozycja: Hyundai i10 1.2/84 KM man. 5 Premium
Cena standardowa: 63 300 zł plus opcje: dach kontrastowy (1500 zł) i lakierem metalik (1900 zł)
Cena końcowa z wyposażeniem opcjonalnym: 66 700 zł
Gwarancja: 5 lat bez limitu kilometrów.
Aby przeglądać tabelę, przesuń kolumny w lewo.
Parametr/marka i model | Rodzaj silnika | Moc silnika (KM/obr./min) | Maks. mom. (Nm/obr./min) | 0-100 km/h (s)/v maks. (km/h) | Średnie spalanie wg WLTP (l/100 km) | Pojemność bagażnika min.-maks./zb. paliwa (l) |
---|---|---|---|---|---|---|
Hyundai i10 1.2 man. 5 | benz. R4/16 | 84/6000 | 118/4200 | 12,6/181 | 5,1-5,8 | 252-1050/36 |
Dacia Duster – Polacy go pokochali
Od końca 2017 roku na rynku dostępny jest Duster drugiej generacji. Rumuński SUVw 2019 r. był najpopularniejszym modelem marki, a zarazem liderem segmentu SUV na rynku polskim (15 344 zarejestrowanych aut – wzrost o 55% względem 2018 roku). Auto kusi niskimi cenami, jego podstawowa wersja (silnik 1.0 T/100 KM) kosztuje 41 900 zł. Mocniejsze benzyniaki w Dusterze – 130 KM (od 57 500 zł) oraz 150 KM (od 71 000 zł) – to również doładowane jednostki, ale mające cztery cylindry i pojemność 1,3-litra. Dla klientów ceniących niskie koszty eksploatacji Dacia proponuje w Dusterze 100-konnego benzyniaka z instalacją LPG (nowość) od 52 400 zł lub dwa 1,5-litrowe diesle o mocach: 95 (58 400 zł) i 115 KM (67 400 zł). Zdecydowanie większość silników ma jedynie przedni napęd, wersje z 4x4 zaczynają się od 69 700 zł (1.3/130 KM) i występują także z motorami 1.3/150 KM (77 500 zł) i 1.5/115 KM (68 200 zł). Skrzynia automatyczna w Dusterze jest niedostępna.
Dacia Duster – wyposażenie
Do wyboru jest aż pięć wersji wyposażenia: Access, Essential, Comfort i Prestige oraz limitowana SL Celebration (nowość 2020 r.):
Access: 6 airbagów, wsp. ruszania pod górę, centralny zamek, elektr. sterowane przednie szyby, górna część zderzaków w kolorze nadwozia.
Essential (dodatkowo): relingi, dzielona kanapa, reg. wysokości fotela kierowcy, system kontroli zjazdu ze wzniesienia (dla wersji 4x4), relingi, dzielone oparcie kanapy, dwupłaszczyznowa regulacja kierownicy, radio MP3, USB, Bluetooth.
Comfort (dodatkowo): felgi aluminiowe 16 cali, tempomat, światła przeciwmgielne, elektrycznie podgrzewane i sterowane lusterka, elektr. ster. szyby tylne, klimatyzacja manualna.
SL Celebration (dodatkowo): czujniki cofania, obudowy zewnętrznych lusterek bocznych w kolorze czarnym z niebieskim, relingi w kolorze ciemnego metalu, alufelgi 17 cali, ekran dotykowy 7 cali z nawigacją, ciemne szyby, wykończenie elementów przednich drzwi ze skóry ekologicznej, fotel kierowcy z regulacją wysokości i podparcia lędźwiowego, pakiet skórzany.
Prestige (dodatkowo): system monitorowania martwego pola, kamera i czujniki cofania.
Opcje: relingi dachowe (500 zł), światła przeciwmgielne (300 zł), czujniki cofania (800 zł), podgrzewane fotele (600 zł), klimatyzacja man./aut. (2500/1300 zł), dostęp bezkluczykowy (1000 zł), lakier metalizowany (2000 zł)
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoDacia Duster – kusi nie tylko dobrą ceną
Model drugiej generacji jest wyraźnie lepiej wykonany niż poprzednik. Na desce rozdzielczej i boczkach drzwi nadal są twarde tworzywa, ale podobać się będą stylistyka deski rozdzielczej i przyjemna w dotyku kierownica, 7-calowy zestaw multimedialny oraz centralny panel z subtelnymi przyciskami i przełącznikami klimatyzacji. Dzięki dwupłaszczyznowej regulacji kolumny kierowniczej (dostępna w droższych wersjach) łatwo odnajdziemy pozycję wygodną pozycję. Wysoka pozycja za kierownicą oraz duże lusterka gwarantują dobrą widoczność w każdym kierunku. Można ją jeszcze polepszyć za pomocą seryjnej – w wersji Prestige – kamery cofania oraz opcjonalnego systemu kamer Multiview, przydatnego zwłaszcza w terenie (dodatkowo widoki z przodu i obu boków).
O ile z przodu podróżuje się wygodnie, o tyle przestrzeni w drugim rzędzie siedzeń mogłoby być więcej. Co prawda, wysocy pasażerowie po zajęciu miejsca mają jeszcze swobodę nad głową, ale kłopot jest na wysokości kolan. W 445-litrowym bagażniku nie powinniśmy mieć problemów ze zmieszczeniem wakacyjnych bagaży, choć osoby, które nie wyobrażają sobie auta bez „zapasu” (400 zł), muszą liczyć się z mniejszą o 34 l przestrzenią (w 4x4: 411 lub 376 l z kołem zapasowym ).
Przeczytaj też:
Pochlebne opinie zbiera podwozie Dustera, które sprężyście resorując, dobrze pochłania nierówności drogi, i to mimo 17-calowych kół (std. w Prestige). Mimo wysoko położonego środka ciężkości (prześwit 210 mm) nadwozie Dustera nie ma tendencji do nadmiernych wychyłów podczas gwałtownej zmiany kierunku jazdy. Przydałoby się jedynie lepsze czucie na kierownicy w środkowym położeniu.
To nam się podoba: dużo miejsca na przednich fotelach i w bagażniku, dobre resorowanie, atrakcyjna cena, znakomita dynamika, 3 lata gwarancji, dzielność w terenie wersji 4x4.
To nam się nie podoba: niewygodne klamki zewnętrzne, słabe czucie układu kierowniczego w położeniu środkowym, paliwożerny silnik 1.0 TCe (na autostradzie), nieosłonięte progi boczne (ryzyko zabrudzenia nogawek).
Dacia Duster – za 70 tys. zł mocny doładowany benzyniak, nawet z napędem 4x4
Mając w kieszeni 70 tys. zł mamy w Dusterze duży wybór wersji silnikowych i wyposażeniowych. Na wstępie odpuścimy sobie silniki Diesla, gdyż ich zakup ma sens tylko wówczas, gdy planujemy duże roczne przebiegi i poruszanie się głównie w trasach. Kolejny powód to duży wybór nowoczesnych i bardziej uniwersalnych benzyniaków. Wśród nich są trzy- i czterocylindrowe jednostki, które dzięki doładowaniu gwarantują dobrą reakcję na gaz już od niskich obrotów. Dysponując kwotą 70 tys. zł polecamy dynamiczny silnik 1.3/130 KM (0-100 km/h: 10,6 s). Wraz z nim stać nas nie tylko na zakup wersji przednionapędowej 2WD (od 57 500 Access do 68 500 zł Prestige), ale nawet 4WD za 69 700 zł (Comfort). Jeśli nie jesteście fanami off roadu lub nie macie domku w górach lub w środku lasu to spokojnie możecie sobie odpuścić wersję 1.0 TCe 130 4WD Comfort. Lepiej z tym silnikiem wybrać bogatszą przednionapędową odmianę (Prestige), która będzie bardziej miała większy o 34 l bagażnik. Wersja ta będzie także bardziej ekonomiczna, a i tak w razie opuszczenia asfaltu jazdę w koleinach umożliwi nam duży prześwit (210 mm). Wybierając wariant 1.3 TCe 2WD Prestige (68 500 zł) stać nas będzie jeszcze na zakup lakieru metalicznego (2000 zł) i podgrzewanych foteli (600 zł). Nie zdecydujemy się na zakup kamery Multiview za 1100 zł (przydatna głównie w terenie) oraz systemu bezkluczykowego za 1000 zł (wygodny na co dzień, ale ułatwia złodziejom kradzież auta).
Nasza propozycja: Dacia Duster 1.3 TCe 130 man. 6 Prestige
Cena standardowa: 68 500 zł plus opcje: lakier metaliczny (2000 zł) i podgrzewane fotele (600 zł)
Cena końcowa z wyposażeniem opcjonalnym: 71 100 zł
Gwarancja: 3 lata lub 100 tys. km
Aby przeglądać tabelę, przesuń kolumny w lewo.
Parametr/marka i model | Rodzaj silnika | Moc silnika (KM/obr./min) | Maks. mom. (Nm/obr./min) | 0-100 km/h (s)/v maks. (km/h) | Średnie spalanie wg WLTP (l/100 km) | Pojemność bagażnika min.-maks./zb. paliwa (l) |
Dacia Duster 1.3 TCe | t.benz. R4/16 | 130/5000 | 240/1600 | 10,6/193 | 6,5-6,7 | 445-1478/50 |
Volkswagen Golf – w sprzedaży już 8. generacja kultowego kompaktu
Choć Volkswagen teraz mocno stawia na elektryfikację swojej floty (ID.3 ma według planów trafić do klientów latem), to nie zapominał o swoim bestsellerze – Golfie. Do salonów niemieckiej marki wjechała właśnie 8. generacja modelu, produkowanego od 1974 roku (łączna sprzedaż Golfa to ponad 35 mln szt.). Nie jest jednak zupełnie nowa, ma zbliżone do poprzednika wymiary i linię nadwozia. Bazuje jak 7. generacja na modułowej płycie podłogowej MQB z poprzecznie montowanym silnikiem. Ale żeby nie było, w nowym Golfie też dużo się zmieniło. Zwłaszcza we wnętrzu, które ma w standardzie cyfrowy zestaw wskaźników i system multimedialny z łącznością internetową oraz 8,25-calowym ekranem. W I kwartale 2020 roku dostępne jest tylko nadwozie hatchback i następujące silniki benzynowe: trzycylindrowe 1.0 TSI/90 (od 69 490 zł) i 110 KM (72 890 zł) oraz czterocylindrowe z systemem odłączania cylindrów 1.5 TSI EVO/130 (85 990 zł) i 150 KM (od 90 390 zł), w tym z miękką hybrydą 1.5 eTSI/150 KM (od 100 090 zł). Wśród diesli na starcie dostępne są dwa: 2.0 TDI/115 KM (89 290 zł) i 2.0 TDI 150 KM (122 990 zł). Większość silników połączona jest seryjnie ze skrzynią manualną 6-biegową (w bazowym benzyniaku 90 KM jest 5-biegowy „manual”, a w 150-konnych dieslu i miękkiej hybrydzie seryjna skrzynia DSG7). Aktualnie w ofercie są tylko wersje przednionapędowe. Z czasem do oferty Golfa dołączą odmiany 4x4 (4MOTION) oraz inne wersje: hybrda plug-in GTE (245 KM) oraz sportowe GTI (245 KM) i GTD (200 KM).
Volkswagen Golf – wyposażenie
Golf 8 generacji zaskakuje atrakcyjnym wyposażeniem standardowym. W momencie debiutu dostępne są 4 wersje wyposażeniowe:
Golf: 7 airbagów, XDS - blokada mechanizmu różnicowego, reflektory LED Basic, asystent utrzymania toru jazdy, układ unikania kolizji z funkcjami hamowania awaryjnego w mieście i rozpoznawania pieszych, monitorowanie uwagi kierowcy, cyfrowy zestaw wskaźników, system multimedialny z łącznością internetową i ekranem 8,25 cala, 2 gniazda USB-C z przodu, Bluetooth, wielofunkcyjna kierownica oraz LED-owe reflektory i lampy z tyłu, asystent podjazdu i zjazdu, system bezkluczykowy, klimatyzacja aut. 1-stref., usługi We Connect Plus, felgi stalowe 16 cali.
Life (dodatkowo): fotel kierowcy i pasażera z regulacja wysokości i z regulacją odcinka lędźwiowego, skórzana kierownica, podłokietnik w oparciu kanapy, oświetlenie wew. ambientowe, personalizowany cyfrowy zestaw wskaźników, gniazdo USB-C z tyłu, tempomat ACC do 210 km/h (wersje z DSG), felgi aluminiowe 16 cali.
Style (dodatkowo): reflektory LED Plus, doświetlanie zakrętów, sportowe fotele z przodu, dywaniki materiałowe z przodu i z tyłu, klimatyzacja aut. 3-stref., czujnik deszczu, felgi aluminiowe 17 cali.
R-Line (dodatkowo): reflektory LED Basic, sportowe zderzaki R-Line, tryby jazdy, sportowe zawieszenie, aluminiowe nakładki na pedały, przyciemniane szyby, tapicerka siedzeń „Sardegna", czarna podsufitka, klimatyzacja aut. 1-strefowa.
Opcje: tempomat ACC z funkcją "stop & go" (1290 zł), czujniki parkowania z przodu i z tyłu (2340 zł), kamera cofania (1310 zł), App Connect - widok ekranu smartfona na ekranie radia (910 zł), felgi aluminiowe 16 cali (3950 zł), lakier metalik (2460 zł), Pakiet Business (czujniki parkowania z przodu i z tyłu, skórzana kierownica, alarm, czujnik deszczu) – 3850 zł, zawieszenie z adaptacyjną regulacją DCC (4210 zł) – od wersji Life.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoVolkswagen Golf – przestronny, ale czy wygodny w obsłudze
Pod względem przestronności Golf 8. generacji wypada podobnie jak poprzednik, czyli bardzo dobrze. W obydwu rzędach siedzeń wygodnie podróżować będzie czterech dorosłych pasażerów. Jeśli chodzi o jakość wykonania to model nowej generacji trzyma dobry poziom. Nie mniej jednak są i miejsca, gdzie znaleźć można duże połacie twardego plastiku, czy wiązki kabli poprowadzone na wierzchu. We wnętrzu uwagę zwracają seryjne cyfrowe zegary (choć w bazowej wersji Golf z ograniczoną regulacją) i duży ekran dotykowy multimediów. Niestety cyfryzacja kokpitu nie każdemu przypadnie do gustu, gdyż z deski rozdzielczej zniknęło dużo przycisków i pokręteł tzw. szybkiego wyboru. By zwiększyć głośność radia zamiast klasycznego pokrętła trzeba użyć słabo widocznych dotykowych przycisków umieszczonych pod ekranem multimediów. Również brakowało nam klasycznego panelu klimatyzacji oraz choćby jednego gniazda USB starego typu. Imponują za to możliwości systemu multimedialnego oraz usług on line, w tym funkcji automatycznego zgłaszania o wystąpieniu kolizji.
Bagażnik Golfa 8. jak na dzisiejsze standardy wypada tylko przeciętnie – 381-1237 I to żaden wyczyn w klasie kompaktowej. Oparcie kanapy tylnej z podłokietnikiem, składane i dzielone(1/3 do 2/3) oraz skórzane koło kierownicy dostępną są seryjnie dopiero od drugiej wersji wyposażeniowej Life.
Przeczytaj też:
Dobra precyzja prowadzenie, wysoki komfort jazdy i stabilne zachowanie się nadwozia podczas dynamicznej jazdy lub gwałtownej zmiany kierunku jazdy to cechy za jakie chwalony był poprzednik. W nowym modelu, 8. generacji właściwości te są nadal na dobrym, wysokim poziomie. Zestrojenie zawieszenia jest świetne, przekonuje w każdej sytuacji. Fani wysokiego komfortu mogą zamówić opcjonalne regulowane zawieszenie DCC (tryby Sport i Comfort). Wybierając wersję R-Line otrzymają seryjnie sportowy układ jezdny.
To nam się podoba: przestronne i funkcjonalne wnętrze, atrakcyjna cena bazowej wersji, bogate wyposażenie seryjne, nowoczesne multimedia i systemy bezpieczeństwa, szeroka gama wersji i silników w tym sportowe wersje oraz miękkie i klasyczne hybrydy (wkrótce).
To nam się nie podoba: cyfryzacja kokpitu nie sprzyja wygodnej obsłudze, tylko przeciętna pojemność bagażnika, małe zmiany w nadwoziu (zbliżona linia i ilość miejsca jak w poprzedniku), tylko 2 lata gwarancji, braki w wyposażeniu bazowej wersji, np. skórzanej kierownicy.
Volkswagen Golf – „świeżutki kompakt” w cenie poniżej 70 tys. zł
Wszyscy narzekają, że auta podrożały. Volkswagen oferując nowego Golfa w cenie od 69 490 zł udowadnia, że tak nie jest. Model ten jest tańszy o 4 tys. zł, niż wersja otwierająca cennik Golfa 7. generacji z roku produkcji 2020 (bez uwzględnienia aktualnych rabatów). Dysponując budżetem 70 tys. zł w przypadku Golfa nie mamy w zasadzie wyboru ani wersji silnikowej ani wyposażeniowej. Zdani jesteśmy najsłabszą jednostkę 1.0 TSI o mocy 90 KM i bazową wersję wyposażeniową o nazwie Golf. Lekko naciągając budżet za 71 950 zł możemy co najwyżej doposażyć bazowego Golfa w lakier metaliczny za 2460 zł lub – mocniej nadwyrężając (73 340 zł) – dokupić korzystny cenowo pakiet Bussines (3850 zł). Jest tylko jedno małe „ale” – silniki 1.0 TSI w nowym Golfie będą dostępne do zamawiania w późniejszym terminie.
Nasza propozycja: Volkswagen Golf 1.0 TSI/90 KM man. 5 Golf
Cena standardowa: 69 490 zł plus opcje: lakier metaliczny (2460 zł)
Cena końcowa z wyposażeniem opcjonalnym: 71 950 zł
Gwarancja: 2 lata bez ograniczeń
Aby przeglądać tabelę, przesuń kolumny w lewo.
Parametr/marka i model | Rodzaj silnika | Moc silnika (KM/obr./min) | Maks. mom. (Nm/obr./min) | 0-100 km/h (s)/v maks. (km/h) | Średnie spalanie wg WLTP (l/100 km) | Pojemność bagażnika min.-maks./zb. paliwa (l) |
VW Golf 1.0 TSI | t.benz. R3/12 | 90/5000 | 175/1600-3000 | 11,9/188 | 5,3 | 381-1237/45 |
Nowe auta za 70 tys. zł – podsumowanie
Naszym zamierzeniem nie było porównanie osiągów czy walorów użytkowych prezentowanych samochodów, a jedynie pokazanie, że dysponując kwotą 70 tys. zł można kupić samochody z trzech zupełnie innych segmentów. Udowodniliśmy, że:
- małe auto może być praktyczne, ale i kosztowne (Hyundai i10),
- popularny w Polsce SUV ma świetną cenę, ale nie jest technicznym ideałem (Dacia Duster),
- za 70 tys. zł można będzie kupić nowiutki kompakt, choć bez skórzanej kierownicy (VW Golf).
Wybór konkretnego pojazdu pozostawiamy Wam. Radzimy tylko przy wyborze dopasować do własnych potrzeb klasę pojazdu, silnik czy wyposażenie. Z doświadczenia wiemy, że łatwiej będzie Wam ze sprzedawcą negocjować cenę modelu z topowym silnikiem i wersją wyposażeniową niż bazowej wersji. Powodzenia!