Auto Świat EV Wiadomości Chińscy producenci aut elektrycznych nie chcą współpracować z UE. To może mieć dla nich finansowe konsekwencje

Chińscy producenci aut elektrycznych nie chcą współpracować z UE. To może mieć dla nich finansowe konsekwencje

Serwis Politico dotarł do listów, w których Komisja Europejska ostrzega trzech chińskich producentów samochodów elektrycznych, że brak współpracy z ich strony daje zielone światło do nałożenia wyższych kar. Z pism wynika, że BYD, SAIC i Geely nie dostarczyły wystarczających informacji na temat dotacji państwowych, operacji i łańcuchów dostaw.

BYD Seal | zdj. ilustracyjne
Źródło zbiorcze dla obrazków importowanych w ramach Onet Editorial Workflow
BYD Seal | zdj. ilustracyjne

Komisja Europejska, jak wynika z pism skierowanych do trzech producentów pojazdów elektrycznych BYD, SAIC oraz Geely, prowadzi dochodzenie w sprawie państwowych dotacji. Serwis Politico dotarł do listów przesłanych do trójki chińskich producentów i przekazał, że UE zarzuca Chińczykom brak otrzymania od nich wystarczających informacji na temat dotacji, operacji i łańcuchów dostaw.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Brak współpracy ze strony chińskich firm może skończyć się wyższymi cłami

Z korespondencji datowanej na 23 kwietnia wynika, że dochodzenie wszczęte w ub.r. przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen może mieć dla chińskich producentów poważne konsekwencje, gdy Bruksela zintensyfikuje działania na rzecz ograniczenia dominującej pozycji chińskich dostawców produktów z dziedziny ekologii — od samochodów elektrycznych po panele słoneczne i turbiny wiatrowe.

W przypadku braku wystarczających informacji Komisja Europejska zapowiada konieczność powrotu do koncepcji "dostępnych faktów". W praktyce będzie oznaczało to zielone światło do nałożenia wyższych ceł na importowane produkty. Komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis powiedział Politico, że dochodzenie w sprawie producentów aut elektrycznych posuwa się do przodu i możliwe, że zakończy się jeszcze przed tegorocznymi wakacjami.

Nawet przy 30-procentowych cłach chińskie firmy osiągną zyski

Co ciekawe, analitycy z Rhodium Group w jednym z ostatnich raportów stwierdzili, że chińskie firmy produkujące pojazdy elektryczne są tak konkurencyjne, że nawet przy unijnych cłach importowych na poziomie 15-30 proc., wciąż będą osiągali zyski. Chcąc zmusić Chińczyków do zmiany strategii, cła musiałyby sięgnąć nawet 50 proc.

Jak wynika z listów, do których dotarło Politico, dużo zastrzeżeń budzi podejście firmy SAIC. Ta najpierw sukcesywnie odmawiała dostępu do niektórych kluczowych informacji i sukcesywnie składała wnioski o przedłużenie terminu, choć później nie dostarczała informacji, które chciała uzyskać Komisja Europejska. Firma SAIC zorientowała się, co grozi firmie i jak twierdzi Komisja Europejska, miała stwierdzić, że powiedziała Brukseli wystarczająco dużo, aby móc obliczyć kwoty subsydium.

Pozostałe dwie firmy, tj. Geely oraz BYD, nie wypowiedziały się w kwestii listów od Komisji Europejskiej. Prawnik tej pierwszej potwierdził jedynie istnienie listu.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków