• Oba mają znakomitą dynamikę i są to jedne z najszybszych samochodów, sprzedawanych przez obie marki
  • Jedna z firm mniej szczęśliwie dobrała opony, z jakimi sprzedawane jest nowe auto w salonie. Zaraz dowiecie się, która
  • Polecimy kopię, czy oryginał? To również niebawem się rozstrzygnie
  • Więcej takich testów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Gdy dwóch robi to samo, to nie jest to samo – to chętnie cytowane przysłowie łacińskie. Czy znajduje zastosowanie także w przypadku Toyoty RAV4 i Suzuki Acrossa? Across to bowiem jest RAV4. Zawieszenie, napęd, kabina, design – z wyjątkiem kilku drobnych różnic, auta te są identyczne. A jakim cudem Toyota znalazła się w ofercie Suzuki?

Cóż, Suzuki nie miało w swoich zasobach żadnej hybrydy plug-in i przez to groziły mu kary za zbyt wysoką emisję CO2. Tych bowiem nie udało się uniknąć w przypadku Jimny’ego – ta niezwykle pożądana mikroterenówka została napiętnowana przez przepisy promujące proekologiczny napęd. Średni flotowy rozrachunek emisji CO2 można obniżyć np. za pomocą Acrossa i jego bardzo niskiego spalania wg standardowego cyklu pomiarowego WLTP. Z tego samego powodu ofertę Suzuki zasila jednocześnie Swace, czyli nieco inaczej ubrana Toyota Corolla Touring Sports.