- Zanim Alfa Romeo zaprezentuje światu Giulię i Stelvio po liftingu, chce jeszcze ściągnąć uwagę klientów limitowaną edycją Estrema
- "Estrema" znaczy po włosku "skrajna" lub "ekstremalna", ale tu to nie do końca prawda. Seria specjalna to pomost łączący tradycyjne Alfy ze sportowymi
- Chociaż auta korzystają ze standardowych silników, mają aktywne zawieszenie pochodzące ze sportowej wersji Quadrifoglio
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Alfa Romeo ostatnio trochę wodzi nas za nos. Najpierw musieliśmy zaczekać nieco dłużej na Tonale, a teraz, zamiast wyczekiwanego liftingu Giulii i Stelvio, dostajemy limitowaną edycję Estrema. Włosi używają tego przymiotnika, kiedy mówią o czymś skrajnym lub ekstremalnym, a Alfa Romeo zachwala, że to wersja stworzona dla prawdziwych purystów motoryzacji. Przekonajmy się, czy to prawda!
Alfa Romeo Giulia i Stelvio Estrema – ze sportowym DNA
Aby podkreślić, że za emblematem Estrema skrywa się więcej sportu niż w klasycznych odmianach, Włosi zdecydowali się na prezentację w szwajcarskiej miejscowości Hinwil. Jeśli ktoś śledzi informacje ze świata Formuły 1, od razu skojarzy tę nazwę z siedzibą Saubera budującego bolidy dla wyścigowego zespołu Alfa Romeo F1 Team.
Zobacz także: Tu będzie powstawać najważniejszy model Alfy Romeo
Niestety, w rzeczywistości Sauber nie stworzył niczego nowego do Estremy i sportu jest tu znacznie mniej niż w radykalnych wersjach GTA i GTAm, a nawet w nieco bardziej cywilizowanej, choć wciąż piekielnie szybkiej odmianie Quadrifoglio. To dlatego, że Estrema jest pozycjonowana niżej w ofercie Alfy Romeo – ma stanowić tylko pomost łączący tradycyjne wersje Giulii i Stelvio z ich hardkorowymi odmianami.
Estrema, czyli standardowe silniki i zawieszenie z Quadrifoglio
W skrócie Estrema to mechanizm różnicowy i standardowe silniki znane z wersji Veloce sparowane z zaczerpniętym wprost z Quadrifoglio dynamicznym zawieszeniem Alfa Active Suspension. Do wyboru są zatem tylko dwie jednostki – benzyniak 2.0 Turbo o mocy 280 KM lub silnik wysokoprężny 2.2 JTDM o mocy 210 KM.
Sprawdź: Używana Alfa Romeo Giulia – kochaj, albo... zachowaj spokój!
I w Giulii, i w Stelvio Estrema moc trafia standardowo na obie osie, a za jej przekazanie odpowiada 8-stopniowa automatyczna skrzynia biegów z rewelacyjnymi manetkami za kierownicą. W standardzie występuje też mechaniczny, samoblokujący mechanizm różnicowy, który pozwala na dużo szybsze wychodzenie z zakrętów (sprawdzone, działa świetnie!).
Tym jednak, co naprawdę wyróżnia tę edycję, jest system Alfa Active Suspension kontrolujący pracę zawieszenia i amortyzatorów na podstawie danych z zarządzającego układem jezdnym systemu CDC (Chassis Domain Control). Kierowca może dostroić zawieszenie do własnych preferencji, korzystając z trybów jazdy DNA (Dynamic, Natural, All Weather). Kto jeździł odmianą Quadrifoglio, ten poczuje się trochę jak w domu!
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Estrema – po karbonie ją poznacie
Odróżnienie na ulicy serii specjalnej nie będzie łatwym zadaniem, wszak Estrema nie ma zbyt wielu rzucających się w oczy wyróżników – żadnych poszerzeń, lotek czy splitterów. Tym, co ją demaskuje, jest tylko... czarny emblemat na przednim błotniku. No dobrze, nie tylko, bo Włosi "obsypali" jeszcze Estremę włóknem węglowym.
Z "karbonu" zostały wykonane obudowy lusterek i obramowanie "scudetto", czyli osłony chłodnicy w charakterystycznym dla Alfy Romeo kształcie tarczy. W środku włókno węglowe znajdziemy na desce rozdzielczej, konsoli środkowej i boczkach drzwi. Co jeszcze wyróżnia Estremę? Tapicerka z Alcantary zmieszanej ze skórą, czerwone przeszycia i czarne zaciski hamulcowe oraz antracytowe alufelgi (19-calowe w sedanie i 21-calowe w SUV-ie).
Limitowana edycja Giulii i Stelvio trafi do oficjalnej sprzedaży już 9 kwietnia. Alfa Romeo chwali się, że to pierwsza seria specjalna, która będzie dostępna na całym świecie. Niestety, nie wiemy jeszcze, ile trzeba będzie za nią zapłacić w Polsce. Wiemy za to, że będzie dostępna dla nielicznych, choć tu pula aut będzie znacznie większa niż w przypadku Giulii GTAm, która wyprzedała się na pniu. Alfisti, udanych łowów!