Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Pojedynek dwóch SUV-ów. Hyundai Tucson czy Kia Sportage? Polacy kochają te modele

Pojedynek dwóch SUV-ów. Hyundai Tucson czy Kia Sportage? Polacy kochają te modele

Kia Sportage i Hyundai Tucson szturmem zdobyły polski rynek i weszły do pierwszej dziesiątki bestsellerów. Co ważne, ich sprzedaż napędzają klienci indywidualni, a więc tzw. zwykli Kowalscy. Oba SUV-y kuszą prostą i uczciwą ofertą z niewygórowaną ceną. Ale... który jest lepszy? Postanowiliśmy to sprawdzić w wymagającym teście. Nasz dziennikarz miał na koniec spory problem.

Hyundai Tucson kontra Kia Sportage - który model warto kupićŹródło: Auto Bild

Przypominamy test porównawczy z września 2023 r.

Kia i Hyundai – jeden koncern, jeden biznes, a jednak znalazło się w nim miejsce na marki o znacznej autonomii. Gdy patrzy się na obie razem, trudno znaleźć przykład organizacji, która poczyniłaby w ostatnich latach tak ogromny progres techniczny w motoryzacji. I mimo tej samej bazy technologicznej produkowała tak różne samochody.

Przeczytaj także: Na których autach stracicie najmniej pieniędzy? Policzyliśmy to i są niespodzianki. Oto wyniki rankingu Mistrz Wartości 2024

Wróć! Jeszcze nie tak dawno modele Kii od Hyundaia różniły się stosunkowo nieznacznie, szczególnie w segmentach B i C. Teraz nie dość, że obie marki poczynają sobie bardzo odważnie, jeżeli chodzi o styl, to do tego każda ma swoją filozofię i wizję tego, jak powinien wyglądać nowoczesny samochód. Przykłady? Proszę bardzo.

Hyundai Tucson kontra Kia Sportage — ten sam napęd, różne osiągi

Hyundai Tucson kontra Kia Sportage
Hyundai Tucson kontra Kia SportageŹródło: Auto Bild

Pierwszy z brzegu – żeby zmienić tryb pracy automatycznej skrzyni biegów, będziecie musieli wykonać różne czynności: w Kii trzeba obrócić niewielkie pokrętło na tunelu środkowym, a w Hyundaiu wystarczy użyć przycisków. Ani z jednym, ani z drugim nie ma problemu – kwestia gustu. Podobnie w przypadku automatycznej klimatyzacji, która ma podobną funkcjonalność, a jednak jej panele wyglądają nieco inaczej. Niemniej wsiadając do tych samochodów, nie będziecie musieli się długo zastanawiać, w którym z nich akurat jesteście. Każdy z nich ma swój styl i klimat.

Pod maskami zaszła już pełna unifikacja. W obu autach biegi sortuje siedmiostopniowa dwusprzęgłówka. Mocy dostarcza 180-konny silnik czterocylindrowy z turbodoładowaniem o oznaczeniu "1.6 T-GDI". Miękka hybryda, dająca Kii i Hyundaiowi ulgi w karach płaconych za sumaryczną emisję CO2 przez wszystkie wyprodukowane przez koncern i zarejestrowane na terenie UE samochody, jest widoczna dzięki bezszelestnemu i niemal pozbawionemu drgań rozruchowi silnika.

Zamiast klasycznego rozruchu za pośrednictwem koła zamachowego i zębatki rozrusznika mamy tutaj alternator z funkcją rozrusznika, który jest napędzany przez wał korbowy, a podczas uruchamiania sam ten wał napędza za pośrednictwem paska wieloklinowego, czyli cicho. Mamy też napęd 4x4: stały przedni i tylny dołączany przez sprzęgło w razie wykrycia niedostatku trakcji.