• Na których autach traci się najmniej po 3 latach i przejechaniu 60 tys. km?
  • Analizujemy ponad 22 tys. wersji w różnych konfiguracjach
  • Sprawdzamy, które modele i z których tracą mało na wartości

Ostatnie lata nie są najlepsze w motoryzacji. Najpierw zrobiła swoje pandemia COVID-19. Ceny nowych aut poszły w górę, a czas oczekiwania na ich odbiór znacząco się wydłużył. Inwazja Rosji na Ukrainę tylko pogorszyła tę – i tak już fatalną – sytuację. Na wszystko zareagował rynek wtórny. Ceny popularnych samochodów poszły w górę, a to bezpośrednio odbiło się na wartości aut używanych. I rzeczywiście, jeśli śledzicie nasz cykliczny ranking (to już czwarta edycja "Mistrza Wartości"), zauważycie, że w tym roku lista samochodów, które mało tracą na wartości, się powiększyła.

Z szacowaniem wartości czekaliśmy więc do ostatniej chwili, aby wyniki były jak najświeższe i oddawały aktualną sytuację na rynku. Wprowadziliśmy też nowy segment – auta elektryczne. Owszem, samochody tej klasy jeszcze raczkują na rynku wtórnym, ale uznaliśmy, że najwyższy czas na to, aby pokazać, jak tanieją elektryki – w najbliższych latach ich udział będzie coraz większy na rynku.

Jakie samochody najmniej tracą na wartości?

Podobnie jak w roku ubiegłym, tak i tym razem poprosiliśmy Dariusza Wołoszkę, kierownika Działu Wartości Rezydualnych w firmie Info-Ekspert, o przeanalizowanie utraty wartości ponad 100 modeli w przeszło 20 tys. konfiguracji. Założenia? Auto kupione w salonie, 3-letni okres eksploatacji, roczny przebieg 20 tys. km. Do wyliczeń wzięliśmy średnią wartość samochodu w popularnych odmianach wyposażeniowych i z silnikami benzynowymi o zbliżonej mocy. Wszystko po to, żeby jak najdokładniej pokazać rzeczywiste różnice między modelami zarówno w obrębie tego samego segmentu, jak i pomiędzy autami różnych klas. Łącznie w rankingu znalazło się: blisko 100 najlepszych modeli z 11 klas. Oto samochody, które mało tracą na wartości.