- Trzy hot-hatche, które mogą z powodzeniem służyć do codziennego użytku, pokazują, że tkwią w nich sportowe dusze
- Podobna koncepcja, zbliżone ambicje, ale różne charaktery. Najszybszy może być tylko jeden z nich
- Dużo frajdy ma swoją cenę – bazową od 132 do 150 tys. zł
W nowym Volkswagenie Golfie GTI pracuje 245-konny silnik, auto ma znakomite zawieszenie i ostre hamulce. Wydawać by się mogło, że w porównaniu z poprzednią generacją niewiele się zmieniło, bo przecież poprzednik był już bardzo dobry. A jednak! Nowe GTI pokazuje na co je stać, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawiają się godni przeciwnicy.
Konkurencja nie śpi. Do walki stają: 280-konny Ford Focus ST i Hyundai i30 N Performance o mocy 275 KM. Oba kompakty są więc mocniejsze od Volkswagena. Jak to się przekłada na wyniki w bezpośrednim starciu? Sprawdziliśmy na torze Continentala. Mimo bardzo podobnej konstrukcji – pięciodrzwiowe hatchbacki, czterocylindrowe silniki benzynowe z turbodoładowaniem, napęd przenoszony na przednie koła – każdy z trójki pokazał się z zupełnie innej strony.
W kwestii ceny auta są dość zgodne – żaden z nich do tanich nie należy. W tym trio najdroższy jest Volkswagen Golf GTI, importer żąda za niego od 149 390 zł, najtańszy Ford Focus ST – od 132 350 zł, po środku plasuje się Hyundai i30 N Performance za 144 500 zł. Co dostaje się za te pieniądze?
Hyundai i30 N Performance
Litera N w nazwie pochodzi od toru wyścigowego Nürburgringu. Przechwałki? Wcale nie! Na Nürburgringu znajduje się europejskie centrum testowe Hyundaia. I stosownie do tego „Koreańczyk” daje czadu. W końcu Hyundai wycisnął z dwulitrowego benzyniaka aż 275 KM. Silnik może nie pracuje tak gwałtownie jak EcoBoost Forda ani tak gładko jak TSI Volkswagena, jednak przyjemnie liniowo rozwija moc i ochoczo kręci do ponad 6000 obr./min.
Przy tym Hyundai i30 N Performance odgrywa prawdziwy akustyczny spektakl. Tak, wiemy, że ryk, grzmoty, kołatanie i pohukiwanie wytwarzane są sztucznie. Ale zwolennicy takich efektów dostają tu dużą porcję wyścigowej atmosfery. Poza tym wiele radości daje manewrowanie krótkim drążkiem zmiany biegów. Szkoda tylko, że opony Hyundaia, w porównaniu z zapewniającymi lepszą przyczepność gumami konkurentów, nie kleją się tak dobrze do asfaltu. W rezultacie i30 wcześniej wykazuje podsterowność.
Ford Focus ST
Powiedzmy to od razu: Ford wie, jak się robi sportowe auta. Ford Focus ST jest tu nie tylko najszybszym kompaktem, lecz także dostarcza najbardziej emocjonujących wrażeń. Jasne, że ma przewagę mocy – 280 KM, ale dodatkowe konie to tylko drobna część przyczyniająca się do zwycięstwa Focusa. Cały pakiet ST sprawia wrażenie solidnego, mocnego i gwałtownego, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Fotele trzymają jak imadła, sprzęgło lubi mocne wdepnięcie, silnik oczekuje poniżej 2000 obr./min na wezwanie do akcji. Nic nie szkodzi, bo za to wszystko Ford odpłaca gnając bez pamięci, z olbrzymią siłą, przy czym ze zwalającą z nóg konsekwencją pozostaje dosłownie przyklejony do drogi. To jeszcze nie wszystko. Na życzenie Focus ST staje lekko bokiem. Zmiana obciążenia silnika lub szarpnięcie kierownicą i tył lekko zarzuca. Niegroźnie pod względem bezpieczeństwa jazdy, a daje niesłychaną frajdę. Zniewalające są także brzmienie i kultura pracy 2,3-litrowego silnika, mające w sobie coś z 5-cylindrowca.
Volkswagen Golf GTI
Ma dwa oblicza. Z jednej strony komfortowy, cichy, bezpieczny, z silnikiem o wysokiej kulturze pracy – idealny samochód do codziennych zadań. Ale jest też druga twarz Volkswagena Golfa GTI. Jeśli kierowca energiczniej przeciśnie pedał przyspieszenia, auto z łagodnego kompaktu przeobraża się w kulę armatnią. Silnik błyskawicznie reaguje na gaz, przy czym sprawia wrażenie, że przychodzi mu to raczej z lekkością niż z mozołem. Wspaniała maszyna!
Jednocześnie Golf przenosi swoją siłę na drogę precyzyjnie, bez poślizgu. Pomocny jest tu regulowany dyferencjał. Elektroniczny pomocnik dawkuje siłę sprytnie, szybko i efektywnie – odpowiednio do bocznego prowadzenia przednich kół. W rezultacie samochód przy odpowiednim operowaniu pedałem gazu coraz ciaśniej wchodzi w łuki. Fantastyczne, jak wydajnie pokonuje nawet ekstremalne zakręty. Trzyma się drogi nadzwyczaj neutralnie.
Ford Focus ST, Hyundai i30 N Performance i Volkswagen Golf GTI – czasy okrążeń
Contidrom to poligon testowy producenta opon Continentala. Tor do testowania jazdy na suchej nawierzchni ma 3,8 km długości. Najszybszym autem w naszym sprawdzianie okazał się Ford Focus ST, który pokonał okrążenie w czasie 1:36,88 min. Drugi był Volkswagen Golf GTI z czasem 1:37,14 min, tuż za nim uplasował się Hyundai i30 N Performance – 1:37,22 min.
Ford Focus ST, Hyundai i30 N Performance i Volkswagen Golf GTI – naszym zdaniem
To jasne, że jazda prawie 300-konnymi autami klasy kompakt daje mnóstwo radości. Jednak najlepsze w tym wszystkim jest to, że takie samochody jeszcze w ogóle istnieją. Hot-hatche dostarczyły nam wiele ekscytujących wrażeń: Ford – ostrą jazdą, Hyundai – niezwykłymi doznaniami akustycznymi, a Golf – szybkością i kulturą pracy silnika.
Ford Focus ST – dane techniczne
Silnik | t.benz. R4 |
Pojemność skokowa | 2261 cm3 |
Moc | 280 KM przy 5500 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy | 420 Nm przy 3000 obr./min |
Masa własna | 1446 kg |
Droga hamowania (rozgrzane hamulce) | 32,8 m |
Przyspieszenie 0–100/200 km/h | 6,0/20,2 s |
Prędkość maksymalna | 250 km/h |
Średnie zużycie paliwa | 9,7 l/100 km |
Emisja CO2 | 230 g/km Preis |
Cena | od 132 350 zł |
VW Golf GTI – dane techniczne
Silnik | t.ben. R4 |
Pojemność skokowa • | 1984 cm3 |
Moc | 245 KM przy 5000 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy | 370 Nm przy 1600 obr./min |
Masa własna | 1408 kg |
Droga hamowania (rozgrzane hamulce) | 32,8 m |
Przyspieszenie 0–100/200 km/h | 6,4/22,2 s |
Prędkość maksymalna | 250 km/h |
Średnie zużycie paliwa | 7,7 l/100 km |
Emisja CO2 | 182 g/km |
Cena | od 149 390 zł |
Hyundai i30 N Performance – dane techniczne
Motor | t.benz. R4 |
Pojemność skokowa | 1998 cm3 |
Moc | 275 KM przy 6000 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy | 353 Nm przy 1450 obr./min |
Masa własna | 1478 kg |
Droga hamowania (rozgrzane hamulce) | 34,6 m |
Przyspieszenie 0–100/200 km/h | 6,3/22,9 s |
Prędkość maksymalna | 250 km/h |
Średnie zużycie paliwa | 9,7 l/100 km |
Emisja CO2 | 230 g/km |
Cena | od 144 500 zl |
Od lewej: Hyundai i30 N Performance (275 KM), pośrodku nowy Volkswagen Golf GTI (245 KM), po prawej Ford Focus ST (280 KM)
Mocno trzyma się drogi: zakręty i przedni napęd – nie zawsze się lubią, ale nie w GTI. Jego dyfer fenomenalnie rozdziela siły
Ostre hamulce: rozgrzane zatrzymują jadącego z prędkością 100 km/h Golfa GTI po 32,8 m
To już VIII generacja Golfa GTI od debiutu pierwszej w 1976 roku
Kokpit Golfa GTI jest w pełni zdygitalizowany. Tapicerka oczywiście w kratkę
Dźwignia skrzyni biegów Golfa GTI wygląda stylowo, ale samej zmianie przełożeń brakuje precyzji
Silnik Golfa GTI to 2,0-litrowe TSI o mocy 245 KM
Mały spoiler dachowy Golfa GTI
Chromowane końcówki wydechu Gplfa GTI
Czerwone detale zdradzają Golfa GTI
Focus ST jest szybki i dostarcza emocjonujących wrażeń
W kokpicie Focusa ST królują klasyczne zegary
Mogłoby być lepiej: nieporęczna zmiana biegów
Krótka droga hamowania Focusa ST – tylko 32,8 m przy rozgrzanych hamulcach. Świetna przyczepność dzięki oponom Michelin Pilot Sport 4S na 19-calowych felgach
Siła i brzmienie: Ford EcoBoost 2.3 o mocy 280 KM
Te dwie litery znaczą wiele: logo Forda Focusa ST
Wywinięty do góry spoiler: ostry, jak cały Focus ST
Ford Focus ST był najszybszy z tria
„Koreańczyk” przekonuje szybkością i zachwyca brzmieniem
Wybór trybu jazdy za pomocą przycisków na kierownicy Hyundaia
Operowanie dźwignią zmainy biegów i30 N to prawdziwa przyjemność
Dobre hamulce, choć droga hamowania od 100 km/h nieco dłuższa niż u konkurentów (34,6 m)
Kręci do ponad 6000 obr./min: silnik 2.0 Hyundaia rozwija moc 275 KM
Hyundai ma najbardziej rozbudowany spoiler dachowy z testowanej trójki
Hyundai i30 N Performance z tej perspektywy wcale tak bardzo nie różny się od łagodnego kompaktu
Najszybszy okazał się Focus ST, za nim Golf GTI i Hyundai i30 N Performance