Zanim przejdziemy do pierwszego pojedynku, kilka słów o jego zasadach. Przede wszystkim nie brałem pod uwagę cen z wyprzedaży rocznika i innych sezonowych promocji. Zawsze wybierałem samochód z aktualnego rocznika w regularnej, katalogowej cenie.
Punktem wyjścia była najtańsza wersja modelu chińskiego producenta. Do niej dobierałem wariant silnikowy Dacii i Toyoty o najbardziej zbliżonej mocy (zawsze musiał to być ten sam typ napędu, nie porównywałem więc np. spalinowego auta z hybrydą) oraz najbardziej podobną odmianę wyposażenia. Celem było sprawdzenie, ile kosztują samochód koncernu z Państwa Środka oraz rywal z Europy bądź z Japonii z tego samego segmentu o porównywalnej mocy i wyposażeniu.
Siłą rzeczy nie dało się superprecyzyjnie porównać standardów wyposażenia: nigdy się nie uda dobrać dwóch aut różnych producentów tak, żeby miały identyczne zestawy udogodnień i dodatków. Skupiłem się zatem na najbardziej praktycznych elementach. Dane zebrałem 13 stycznia 2025 r. Samochody na zdjęciach mają charakter czysto ilustracyjny: nie zawsze przedstawiają opisywane wersje.
Toyota Yaris czy MG3
Toyota Yaris (czwarta generacja)Toyota
No i proszę, pierwsza para i od razu trafiamy na "rafę". MG3 Hybrid+ tak bowiem zaszalało z mocą napędu hybrydowego, że Toyota Yaris nie ma do zaoferowania nic zbliżonego. MG3 rozwija bowiem 195 KM i przyspiesza od 0 do 100 km na godz. w 8 s (innej odmiany w Polsce zwyczajnie nie ma), podczas gdy Toyota Yaris ma dwie hybrydowe wersje: 116-konną (0-100 km na godz.: 9,7 s) i 130-konną (9,2 s).
Przeczytaj także: Chiński BYD wprowadził do Polski nowe SUV-y. Sprawdziłem ceny i wyposażenie
MG3 (druga generacja)MG
Tym samym trzeba rozważyć dwa warianty:
- po prostu chcesz kupić miejską hybrydę, wyższa moc nie ma dla ciebie znaczenia: w takim razie porównamy MG3 w bazowej wersji wyposażenia Standard ze 116-konną Toyotą Yaris w podstawowym wariancie Active;
- Jednak zależy ci na wyższej mocy: cennik 130-konnej odmiany Toyoty Yaris zaczyna się dopiero od wersji Executive (czyli aż czwartej od dołu), której pod względem "zawartości" najbliżej do topowego wariantu MG3, czyli Exclusive
Zacznijmy zatem od pierwszego scenariusza. Zarówno MG3 w wersji Standard, jak i Toyota Yaris w odmianie Active oferują bez dopłaty m.in.:
- klimatyzację automatyczną;
- kamerę cofania;
- elektryczną regulację przednich i tylnych szyb bocznych;
- elektryczną regulację lusterek bocznych;
- 15-calowe stalowe obręcze kół
Warto dodać, że boczne lusterka w Toyocie Yaris Active są dodatkowo podgrzewane, a kierownica tapicerowana skórą: ani pierwszego, ani drugiego MG3 Standard nie oferuje.
116-konna wersja Toyoty Yaris Active kosztuje od 100 tys. 900 zł. Znacznie mocniejsze MG3 w odmianie Standard to wydatek minimum 87950 zł. Tym samym MG3 jest tańsze o 12950 zł.
Z kolei MG3 Exclusive i 130-konna wersja Toyoty Yaris z wyposażeniem Executive w porównaniu ze Standard i Active oferują w standardzie dodatkowo m.in.:
- reflektory LED;
- bezkluczykowe otwieranie;
- podgrzewanie przednich siedzeń;
- podgrzewanie kierownicy;
- elektryczne składanie i podgrzewanie bocznych lusterek
Jednocześnie Toyota Yaris Executive ma dwustrefową klimatyzację (w MG3 Exclusive jest wciąż jednostrefowa) oraz o cal większe aluminiowe obręcze kół (17-calowe w Toyocie Yaris, 16-calowe w MG3).
195-konne MG3 Exclusive kosztuje od 101 tys. zł, 130-konna Toyota Yaris Executive — od 122 tys. 900 zł. Japoński samochód jest więc o 21900 zł droższy, ale co ważne - cennikowo i na start. Otwarte pozostają kwestie: rabatów, których w chińskich markach trudno doświadczyć i utraty wartości. O obu kwestiach pisaliśmy w dwóch innych naszych tekstach, które naprawdę warto przeczytać:
- Koszty utrzymania chińskiego auta. Sprawdziliśmy, na jakim są poziomie
- Chińskie auta - opinie są "od czapy". Chińskie SUV-y mnie rozczarowały
Dacia Duster czy Omoda 5
Dacia Duster (trzecia generacja)Renault Group
Z kolejną parą jest już łatwiej: między Omodą 5 a Dacią Duster nie ma takiej różnicy w mocy. W polskiej spalinowej gamie Omody 5 znalazł się tylko jeden silnik (147-konny), któremu najbliżej do 130-konnej spalinowej wersji Dacii Duster.
Przeczytaj także: Te 70 samochodów zadebiutuje w Polsce w 2025 r. Sama Toyota pokaże aż pięć nowych SUV-ów
Omoda 5Omoda
Bazowy wariant wyposażenia Omody 5 nazywa się Comfort i pod względem zawartości najbardziej przypomina Dacię Duster w wersji Journey. Oba auta oferują w standardzie m.in.:
- reflektory LED;
- klimatyzację (w Omodzie 5 Comfort jest manualna, w Dacii Duster Journey automatyczna);
- kamerę cofania;
- bezkluczykowy dostęp i uruchamianie samochodu;
- elektrycznie regulowane, składane i podgrzewane lusterka boczne;
- elektrycznie regulowane przednie i tylne szyby boczne;
- 18-calowe aluminiowe obręcze kół
W odróżnieniu od Omody 5 Comfort Dacia Duster w 130-konnej wersji Journey nie oferuje elektrycznej regulacji fotela kierowcy (w sześciu kierunkach) i przedniego fotela pasażera (w czterech kierunkach) oraz wentylacji przednich siedzeń (tych udogodnień w ogóle nie ma w ofercie żadnej z odmian Dacii Duster). Omoda ma też większy ekran dotykowy (12,3 cala zamiast 10 cali) i podgrzewanie przednich foteli (które w Dacii wymaga 700 zł dopłaty).
147-konna Omoda 5 Comfort kosztuje od 115 tys. 500 zł, 130-konna Dacia Duster Journey — od 102 tys. 400 zł (lub 103 tys. 100 zł z podgrzewaniem foteli). Dacia jest więc o 13100 zł tańsza (bądź o 12400 zł). A to jeszcze nie koniec.
130-konną wersję Dacii Duster można bowiem zamówić w tańszej odmianie wyposażenia Expression. Klimatyzacja jest w niej manualna, aluminiowe obręcze kół o cal mniejsze, poza tym brak jej m.in. bezkluczykowego dostępu i uruchamiania auta oraz elektrycznego składania bocznych lusterek. Tyle że odmiana Expression ze 130-konnym silnikiem kosztuje od 96400 zł, czyli już o 19100 zł mniej niż chiński SUV.
Warto jednak pamiętać, że 130-konna wersja Dacii Duster jest w Polsce dostępna z 6-biegową ręczną skrzynią biegów, zaś 147-konna Omoda 5 ma w standardzie automatyczną skrzynię.
MG HS czy Dacia Bigster
Dacia BigsterRenault Group
Czas na trzecią parę: drugą generację MG HS i pierwsze wcielenie Dacii Bigster. To nowości: HS II pojawiło się w Polsce we wrześniu 2024 r., Bigster w styczniu 2025 r.
MG HS (druga generacja)MG
Na naszym rynku jest dostępna tylko jedna wersja MG HS napędzana wyłącznie silnikiem spalinowym — 173-konna. Na rywala wybrałem jej więc 140-konną spalinową odmianę Dacii Bigster. W naszym porównaniu oba modele występują w bazowych wariantach wyposażenia, czyli Excite w MG i Essential w Dacii. Każde z nich ma w standardzie m.in.:
- reflektory LED
- klimatyzację manualną;
- kamerę cofania;
- elektryczną regulację przednich i tylnych szyb bocznych;
- elektryczną regulację i podgrzewanie bocznych lusterek;
- ekran dotykowy: w Dacii 10-, w MG 12,3-calowy;
- aluminiowe obręcze kół: w Dacii 17-, w MG 19-calowe
MG HS w bazowej wersji Excite ma dodatkowo w standardzie m.in. elektryczną regulację fotela kierowcy (w sześciu kierunkach) i przedniego fotela pasażera (w czterech kierunkach), które w Dacii Bigster Essential nie są dostępne nawet w opcji. Dodatkowo MG HS Excite bez dopłaty zapewnia bezkluczykowe otwieranie i uruchamianie samochodu, również niedostępne w wariancie Essential.
Mieliśmy nie brać pod uwagę sezonowych promocji, tyle że promocyjna cena na MG HS obowiązuje ponadprzeciętnie długo: od momentu polskiej premiery tego SUV-a, czyli od września 2024 r. MG HS w 177-konnej odmianie i w wariancie Excite kosztuje w promocji od 109 tys. 900 zł (cena regularna: 117 tys. 900 zł). Z kolei Dacia Bigster w 140-konnym wariancie z bazowym wyposażeniem Essential to wydatek co najmniej 99900 zł. Czyli nawet w promocji MG HS okazuje się o 10 tys. zł droższe.
Gdybyś się jednak uparł na Dacię Bigster z elektryczną regulacją fotela kierowcy oraz z bezkluczykowym dostępem i uruchamianiem samochodu, to takie elementy ma jedynie topowa wersja Journey za minimum 115 tys. 700 zł. Inna sprawa, że za tę kwotę Dacia Bigster Journey ma też w standardzie m.in. 2-strefową automatyczną klimatyzację, elektrycznie składane boczne lusterka i elektrycznie podnoszoną klapę bagażnika. A tego bazowa wersja wyposażenia MG HS już nie oferuje.
Mamy więc dwie duże niespodzianki: Dacia dwukrotnie pokonała rywali z Chin, choć wydawałoby się, że producenci z Państwa Środka nie mają sobie równych pod względem relacji wyposażenia do ceny. Jak widać, są wyjątki.
