Do naszego „Top 10” wybraliśmy modele kompaktów, które mają w miarę nieskomplikowaną budowę, są dość wytrzymałe, a ceny części do nich należą do najniższych na rynku. W przypadku aut kompaktowych duże znaczenie ma także to, że niektóre z nich posiadają podobne, jeśli nie identyczne: płyty podłogowe, zawieszenia, hamulce, silniki i skrzynie biegów, bo to sprawia, że produkcja części do nich jest tania.
Myślimy tu o autach koncernu Volkswagena, które są licznie reprezentowane wśród wybranej przez nas dziesiątki. Francuskie modele psują się nieco częściej i firmom bardziej opłaca się produkować zamienniki do nich, dzięki czemu ich ceny też są bardzo atrakcyjne. Do jednych i drugich znajdziecie bardzo dużo elementów używanych.
Atrakcyjne kompakty - popularność to tanie części
Podobnie jak w Volkswagenie, również w Fordzie mamy do czynienia z popularną płytą podłogową, bo podwozie 2. generacji kompaktowego Focusa trafiło też do Mazdy 3 i kilku modeli Volvo. Tych dwóch marek nie znajdziecie w zestawieniu, ale to, że liczba aut z podobnymi częściami jest większa od populacji Focusów, korzystnie wpływa na ceny zamienników.
Podobnie ma się rzecz z silnikami – polecamy zwykle te jednostki, które występują w większej liczbie modeli. Tym razem jednak niemal zrezygnowaliśmy z diesli, do których osprzęt, nawet w przypadku najpopularniejszych jednostek napędowych, wciąż kosztuje wyraźnie więcej niż do benzyniaków. Wynika to także z rynkowego trendu, bo coraz mniej osób szuka aut z silnikami wysokoprężnymi, a w przypadku pojazdów za 8-10 tys. zł koszty ich napraw łatwo mogą osiągnąć połowę wartości używanego pojazdu, a to nie o to chodzi.
Zaprezentowana przez nas dziesiątka to nieskomplikowane auta kompaktowe. Myślimy tu przede wszystkim o starszych konstrukcyjnie modelach, czyli całej Grupie Volkswagena oraz o Oplu. W przypadku pozostałych aut, szczególnie Focusa i modeli francuskich, mamy do czynienia z bardziej skomplikowaną elektroniką. To także z tego powodu radzimy wam wybrać np. mniej „wypasione” wersje Renault Mégane’a II, bo im mniej mają one nietypowego wyposażenia na pokładzie, tym mniej się go popsuje.
Do naszego „Top 10” wybraliśmy dwa japońskie samochody, które co prawda były już niemal w całości produkowane w Europie (wyjątek stanowił jedynie Civic Type R EP3, ale w naszym budżecie raczej go nie kupicie w jednym kawałku) i co za tym idzie – nie powinny mieć zbyt wielu nietypowych i drogich części, choć może się zdarzyć, że za coś przyjdzie wam słono zapłacić (np. za katalizator do Corolli).
Tanie kompakty to nie znaczy tanie zamienniki
Ostatnim elementem, na który zwróciliśmy uwagę, tworząc nasze zestawienie, jest awaryjność kompaktów. Jasne, że w przypadku wiekowych pojazdów za 8-10 tys. zł nie odgrywa to aż tak kluczowej roli, bo nawet teoretycznie bezawaryjne auto może się okazać skarbonką bez dna, gdy kupimy zniszczony egzemplarz, w którym nieuczciwy handlarz ukrył niedociągnięcia oraz „skorygował” licznik.
Użytkując starszy kompakt, musicie pamiętać o jeszcze jednej rzeczy, związanej z częściami zamiennymi do niego. Jeśli traficie na rzetelnego i dobrego mechanika, który specjalizuje się w danej marce, z pewnością bez trudu odpowie wam, jakie są ograniczenia w stosowaniu tańszych części w danym modelu.
Radzimy bowiem wybrać droższe elementy (najlepiej tego producenta, który dostarczał je na montaż fabryczny), bo to może zadecydować o długości ich życia. Znamy przypadki, w których element eksploatacyjny o zbliżonych parametrach wytrzymywał dwukrotnie dłuższy okres użytkowania, a różnica w cenie wynosiła tylko mniej więcej 30 procent na jego niekorzyść.
Tanie i atrakcyjne kompakty to nie tylko grupa VW
Wielu producentów wytwarzało popularne kompakty, w przypadku których ceny części zamiennych nie przyprawią was o zawał. Są to auta nie tylko niemieckie, lecz także francuskie. Co ciekawe, dość tanie w utrzymaniu mogą być również pojazdy japońskie, oczywiście, te produkowane w Europie.
Polecamy wersje: 1.6 8V i 1.8 20V
Jeden z niewielu modeli premium, w przypadku których ceny części nie przyprawiają o ból głowy. Mechanicznie to niemal to samo auto, co Golf IV i Skoda Octavia I, a to przekłada się na bardzo niskie koszty napraw.
Audi A3 8L to także ostatni model tego producenta, który bez fachowego sprzętu i profesjonalnej wiedzy naprawicie sami. Jeżeli osiągi nie są dla was najważniejsze, tym lepiej dla waszych kieszeni, bo popularny silnik 1.6/101 lub 102 KM ma prostą budowę i bardzo tanie części zamienne.
Jeśli jednak potrzebujecie więcej mocy, sięgnijcie po popularną jednostkę 1.8 (125 KM w wersji wolnossącej i od 180 do 225 KM z turbo). To nieco bardziej skomplikowany napęd, który podczas obsługi wymaga więcej czasu i pracy (np. wymiana paska rozrządu), ale ceny części należą do akceptowalnych.
I tak, za dobrej jakości sprzęgło zapłacicie od 650 zł (do 1.6 8V: od ok. 500 zł), a za zestaw rozrządu wraz z pompą wody – ok. 560 zł (do 1.6 8V kosztuje tylko ok. 400 zł).
Audi A3 8L - to nam się podoba: niskie koszty utrzymania, ogromna oferta tanich zamienników części, bardzo prosta budowa mechaniczna.
Audi A3 8L - to nam się nie podoba: przeciętnej wielkości wnętrze i bagażnik, dużo aut po wypadkach, dość wysoka cena zakupu.
Bez polotu i ekstrawagancji, ale spasowanie elementów przyzwoite
Silnik 1.6 8V to gwarancja niskich kosztów napraw, niestety, sporo pali. Z przodu Octavii jest dużo miejsca, z tyłu – zdecydowanie mniej.
To nam się podoba:
Duża podaż na rynku, dwie duże wersje nadwoziowe, ogromna oferta tanich zamienników części.
To nam się nie podoba:
Wyraźnie wyższe koszty napraw diesla, dość wysoka cena zakupu, wiele aut w złym stanie technicznym.
Polecamy wersję 1.6 8V
Pierwsza generacja Skody Octavii to propozycja, która nie powinna nadszarpnąć waszego budżetu. Dzieje się tak dlatego, że jest to bardzo popularne auto, wykorzystujące technikę, którą znajdziecie w wielu innych modelach koncernu Volkswagena. Do tego ten samochód z racji swojej wielkości stanowi pomost między kompaktami a autami klasy średniej. Za blisko 10 tys. zł stać was będzie na pojazd wyprodukowany w 2002 r. Ponieważ podaż Skody na rynku wtórnym jest spora, daje to szansę na znalezienie niezajeżdżonego auta.
Budowa mechaniczna również nie należy do szczególnie skomplikowanych i jeśli macie minimalną wiedzę mechaniczną, część napraw możecie wykonać nawet sami. Jeżeli jednak nie, to Octavię bez trudu i bez obaw o wysokie koszty można wszędzie serwisować.
Nie polecamy podstawowej wersji silnikowej 1.4/60 KM, bo to awaryjny motor, powstały jeszcze przed erą VW. Optymalnym wyborem będzie jednostka 1.6 (75, 100 lub 102 KM), wytrzymała, dobrze znosząca LPG, a do tego tania w naprawach. Niezłym pomysłem są też diesle 1.9 TDI (moc od 90 do 130 KM), ale w tym wypadku części więcej kosztują.
I tak, za dobrej jakości kompletne sprzęgło do silnika 1.6 zapłacicie ok. 500 zł, a do 1.9 TDI przyjdzie wam wydać o 200 zł więcej (o ile nie trzeba będzie wymienić dwumasowego koła zamachowego, które kosztuje ok. 800 zł; nie ma go 90-konna wersja).
Skoda Octavia to również auto, do którego można kupić zamienniki mniej typowych części, np. w ofercie znajdziecie przekładnie kierownicze, i to kilku producentów. Najtańsze kosztują 2 tys. zł, a więc niewiele więcej niż regeneracja.
Polecamy wersje: 1.4 16V i 1.6 16V
Znany z awaryjności francuski model może mieć też drugie oblicze. Jeżeli zdecydujecie się na wersję benzynową, niekoniecznie będziecie narzekać na wysokie koszty utrzymania. Szczególnie jeśli będzie to odmiana wyprodukowana już po liftingu (od 2005 r.).
Niestety, jej ceny rozpoczynają się od naszych maksymalnych 10 tys. zł, ale jeśli uda się wam taką kupić, powinniście być zadowoleni. Polecamy benzyniaka 1.6 16V/109 KM, do którego nie brakuje zamienników (kompletny rozrząd z pompą wody: od ok. 420 zł, sprzęgło: ok. 500 zł).
Silnik 1.4 16V/88 KM również może być ciekawą i niedrogą propozycją. Z typowych i droższych awarii trzeba wymienić problemy z modułem BSI, który jest odpowiedzialny za prawidłowe działanie instalacji elektrycznej (dobry elektronik potrafi wymienić moduł na używany i przeprogramować go za ok. 600-800 zł).
Przed zakupem sprawdźcie także stan tylnej belki (gdy jest zły, koła stoją w „negatywie”), bo jej regeneracja kosztuje ok. 900 zł.
Peugeot 307 - to nam się podoba: atrakcyjna cena zakupu, tanie części zamienne do benzyniaków, użyteczna wersja kombi.
Peugeot 307 - to nam się nie podoba: spore problemy z elektryką, droga regeneracja tylnej belki, wnętrze o słabej jakości.
Polecamy wersje: 1.4 i 1.6
Tanio, taniej, Opel Astra G – i to zarówno, jeżeli chodzi o ceny części zamiennych, jak i koszty napraw, bo ta generacja kompaktowego Opla ma wyjątkowo prostą budowę. Do tego za niecałe 10 tys. zł bez trudu kupicie egzemplarz z 2005 r., i to nawet w atrakcyjnej z punktu widzenia rodziny odmianie kombi.
Ceny części praktycznie nie mają precedensu, bo do którego auta da się kupić przekładnię kierowniczą w cenie regeneracji (najtańszą dostaniecie nawet za 1100 zł)? Koszt zakupu sprzęgła czy też zestawu rozrządu do popularnych i polecanych wersji 1.6 (8V/75 lub 84 KM i 16V/101 lub 103 KM) jest niemal identyczny z tym w prezentowanych tutaj modelach Grupy VW, czyli bardzo niski. Jeszcze taniej wychodzi remont zawieszenia Astry G.
Opel ma także mało skomplikowaną elektrykę i bardzo niewiele elektroniki. Nawet gdy przyjdzie wam kupić elementy blacharskie, oferta tanich zamienników jest ogromna, podobnie ma się rzecz z elementami używanymi, które mają ekstremalnie niskie ceny.
Opel Astra G - to nam się podoba: duża podaż aut z polskich salonów, bardzo prosta budowa, jedne z najtańszych części zamiennych.
Opel Astra G - to nam się nie podoba: nieciekawy styl, wiele aut ze słabym wyposażeniem, sporo mocno już wyeksploatowanych egzemplarzy.
Polecamy wersje: 1.4 16V i 1.6 16V
Części zamienne do aut japońskich marek mają często wyraźnie wyższe ceny niż do europejskich, ale są wyjątki od tej reguły. Jednym z nich jest popularna Honda Civic 7. generacji, produkowana w Europie, co przekłada się również na poddostawców.
Jasne, że w jej przypadku będzie nieco drożej niż w VW Golfie IV, ale w dalszym ciągu ceny są akceptowalne. Jeśli nie chcecie przepłacać, najlepszym wyborem będzie popularny benzyniak 1.4/90 KM. Za sprzęgło do tego modelu zapłacicie od 370 zł wzwyż.
Nieco więcej będzie kosztować zestaw paska rozrządu wraz z pompą wody, bo wycenia się go na ok. 950 zł (interwał wymiany to 120 tys. km). Przed zakupem Civica warto skontrolować działanie mechanicznej skrzyni biegów, bo ewentualna wymiana łożysk może kosztować nawet 1500 zł.
Kolejnym elementem, który może wyraźnie zwiększyć koszty eksploatacji, jest korozja (podłoga, progi i podszybie). Droga będzie także wymiana wspomagania kierownicy.
Honda Civic VII - to nam się podoba: wysoka trwałość mechaniki, dość niskie ceny części zamiennych, prosta budowa modelu.
Honda Civic VII - to nam się nie podoba: problemy z łożyskami skrzyń biegów, coraz bardziej zaawansowana korozja, brak wersji kombi.
Polecamy wersję: 1.6 16V
Jeżeli chodzi o stosunek ceny do wieku, to na rynku niewiele jest aut, które mogłyby zagrozić Focusowi 2. generacji. Sporą zasługę w tym ma to, że ten model był bardzo często kupowany przez floty, co spowodowało wyraźny spadek cen na rynku wtórnym.
My jednak szukamy kompaktów z tanimi częściami i odrzucamy flotowe diesle, czyli udanego francuskiego 2.0 TDCi i nieco mniej polecane – jednostkę PSA 1.6 TDCi i fordowski silnik 1.8 TDCi.
Na placu boju pozostanie więc głównie 16-zaworowy benzyniak 1.6 o mocy 100 KM, przejęty z poprzednika. To ostatnie sprawia, że ceny części do tego silnika należą do bardzo atrakcyjnych: pasek rozrządu z pompą wody kosztuje ok. 400 zł, a za kompletne sprzęgło trzeba zapłacić od 430 zł.
W porównaniu z autami koncernu Volkswagena wyraźnie więcej kosztuje w Focusie remont tylnego wielowahaczowego zawieszenia – za całość zapłacicie ok. 900-1100 zł, przy wykorzystaniu niezłych zamienników – ale wytrzymuje ono długo.
Ford Focus MK2 - to nam się podoba: atrakcyjna cena zakupu, dużo wersji nadwoziowych, niskie ceny części zamiennych.
Ford Focus MK2 - to nam się nie podoba: bardziej skomplikowana budowa niż u prezentowanych konkurentów, mało aut z benzyniakami.
Polecamy wersje: 1.4, 1.6 8V i 1.8 20V
Ta sama płyta podłogowa, co w Audi A3, Skodzie Octavii I oraz VW Golfie IV, ale nieco inne, bardziej sportowe nastawy zawieszenia. Do tego identycznie niskie ceny części zamiennych. Czy to idealny kompakt? Nie do końca, ponieważ atrakcyjne ceny części oraz napraw dotyczą przede wszystkim najsłabszych odmian benzynowych: 1.4/75 KM i 1.6/100, 102 lub 105 KM.
Warto poszukać wersji 1.8 (najlepiej – wolnossącej o mocy 125 KM). Oczywiście, polecamy ją tylko w dobrym stanie, bo trzeba mieć świadomość, że nie jest ona aż tak tania w naprawach, jak wymienione wyżej jednostki napędowe.
Na szczęście ceny zakupu okazują się całkiem atrakcyjne – za 10 tys. zł oferowane są egzemplarze z 2004 r., czyli w podobnym wieku, jak Renault Mégane! Minus to ograniczona liczba nadwozi Leona (tylko pięciodrzwiowy hatchback), ale zbliżony konstrukcyjnie jest sedan Toledo II, w przypadku którego również można liczyć na bardzo atrakcyjne koszty napraw i eksploatacji.
Seat Leon I - to nam się podoba: atrakcyjna cena zakupu, sprawdzona technika Volkswagena, niskie koszty napraw.
Seat Leon I - to nam się nie podoba: mało aut w dobrym stanie, niewielka moc popularnych silników benzynowych, wiele powypadkowych aut.
Polecamy wersję: 1.6 16V
Kompakt Renault to kolejne auto o dwóch twarzach. W przypadku założonego budżetu nie polecamy odmian wysokoprężnych (szczególnie 1.5 dCi; chociaż trzeba przyznać, że ich naprawy nie są już ekstremalnie drogie, np. wymiana panewek), zwłaszcza z topowym wyposażeniem, które potrafi szwankować (mowa tu o kartach hands free czy też czujnikach ciśnienia w kołach).
Jeśli Mégane, to najlepiej z benzyniakiem 1.6 16V/113 KM – za blisko 10 tys. zł można kupić egzemplarz z nim z mniej więcej 2004 r. Jedyne mankamenty tego motoru to możliwość uszkodzenia koła zmiennych faz rozrządu (cena: ok. 300 zł) oraz awarie cewek zapłonowych (zamienniki: od ok. 100 zł).
Ceny części nie są wygórowane (zestaw rozrządu z pompą wody kosztuje ok. 540 zł, a kompletne sprzęgło – od 440 zł). Typowym problemem Mégane’a jest niska wytrzymałość przedniego zawieszenia – może wymagać remontu nawet co 30-40 tys. km (w trakcie produkcji wprowadzono zmodyfikowane elementy).
Renault Mégane II - to nam się podoba: niska cena zakupu, atrakcyjna stylistyka, duża liczba wersji nadwoziowych, niskie ceny części.
Renault Mégane II - to nam się nie podoba: kapryśna elektronika, utrudniona odsprzedaż w przyszłości, niewielka wytrzymałość zawieszenia.
Polecamy wersje: 1.4, 1.6 i 1.4 D-4D
Drugi „japończyk” w naszym zestawieniu to ponownie pojazd, który był wytwarzany w Europie i co za tym idzie – części do niego w dużej mierze są produkowane lokalnie. Ogromna popularność Corolli sprawia także, że za elementy eksploatacyjne zapłacicie czasem mniej niż w przypadku niemieckich aut. Przykład to kompletne sprzęgło o dobrej jakości do popularnego silnika 1.6 VVTi, które można kupić już za około 360 zł. Plusem tego modelu jest także to, że sporo egzemplarzy dostępnych w Polsce pochodzi z naszych salonów, nieco większa okazuje się więc szansa na zakup bezwypadkowego auta ze znaną historią serwisową. Niestety, Toyoty są cenione, może nie aż tak, jak VW Golfy, ale i tak za nasze ok. 10 tys. zł znajdziecie co najwyżej auto z 2002 r. Na rynku przeważają diesle, ale da się też kupić benzynowe 1.4/97 KM lub 1.6/110 KM. Coraz częściej jednak jednostki te mają problem ze zbyt dużym zużyciem oleju silnikowego (przede wszystkim 1.6; wymiana panewek jest ekstremalnie droga), dlatego też E12 wylądowało dopiero na ostatnim miejscu naszego „Top 10”.
Toyota poprawiła, rzecz jasna, konstrukcję swoich benzynowych silników (od 2005 r.), ale w założonej przez nas kwocie raczej ich nie kupicie. Przy odrobinie szczęścia można za to znaleźć Corollę z dieslem 1.4 D-4D/90 KM bez zbyt skomplikowanego osprzętu, który ma dobrą opinię – w przeniesieniu napędu nie wykorzystuje się tu dwumasowego koła zamachowego, nie ma też DPF-u (w tej generacji modelu).
Deska rozdzielcza Corolli ma nowoczesny wygląd, ale materiały wykończeniowe nie są idealne. Bagażnik hatchbacka ma 289 l – dość mało jak na klasę kompakt. Przednie fotele są bardzo wygodne, ale ilość miejsca nie zachwyca
Toyota Corolla E12 - to nam się podoba: niskie ceny części zamiennych jak na japoński pojazd, duży wybór wersji nadwozia, spora wytrzymałość.
Toyota Corolla E12 - to nam się nie podoba: wysoka cena zakupu, problemy benzynowych silników, słabe wyposażenie aut z polskich salonów.
Polecamy wersję: 1.6 8V
W naszym „Top 10” nie mogło zabraknąć Golfa 4. generacji, ale umieszczamy go na dość odległym miejscu. Ceny części zamiennych oraz ich dostępność są w tym wypadku tak samo dobre, jak w pozostałych modelach Grupy Volkswagena opisanych w naszym zestawieniu. Golf ma jednak wyraźnie wyższe ceny zakupu niż Skoda i Seat. Za 8-10 tys. zł stać was będzie na auto z 2000 r. lub maksymalnie 2001 r., a to nawet o cztery lata więcej niż w przypadku Seata! Ma to niestety przełożenie na stan, bo kilka dodatkowych lat to kolejne dziesiątki tysięcy pokonanych kilometrów.
Volkswageny dość często importowano po wypadkach i wciąż na rynku sporo jest takich egzemplarzy. Ale to tylko fragment obrazka, bo oferta używanych „czwórek” jest na tyle duża, że da się wśród nich znaleźć auta godne zainteresowania.
My, tak jak w pozostałych modelach koncernu VW, polecamy silnik 1.6 8V (101-105 KM), który z uwagi na dość wysokie spalanie często jest łączony z instalacjami LPG.
VW Golf IV - to nam się podoba: duży wybór egzemplarzy, szeroka oferta wersji nadwoziowych, łatwa odsprzedaż w przyszłości.
VW Golf IV - to nam się nie podoba: nieadekwatnie wysoka cena zakupu, wiele aut naprawionych po poważnych wypadkach, słabe wyposażenie.